Filmowy rok 2015 w ocenach – Piątki i Szóstki

Za nami święta oraz podsumowanie najgorszych filmów roku 2015. Czas na oceny ciut wyższe – Piątki i Szóstki. Trochę go mało, więc bez dzielenia na części za jednym zamach fura filmów z Piątkami i Szóstkami (w skali 10-stopniowej). Raczej nie dam rady podlinkowac tych, które mają recenzje – nie chce mi się :P. No dobra, podlinkowałem. Ale nie chce mi się już polskich tytułów dodawać. Muszę przemyśleć sposób spisywania filmów, choć to i tak psu na budę skoro niektóre filmy w momencie oglądania nie mają nawet polskiego tytułu, a czasem i wcale go nie mają.

O piątkach nie mam nic do powiedzenia. Za to szóstki, cytując za zeszłorocznym zestawieniem to: filmy na granicy progu Q-polecalności rozpoczynającego się od Siódemek.

Piątki i Szóstki

5

– 50 Shades of Grey
Fascynacja szarmanckim biznesmenem otwiera studentce literatury angielskiej drzwi do świata wyuzdanego seksu. Dla wielu seans był iście sadomasochistycznym przeżyciem, ale ja uważam, że przesadzają.

– 6 Souls
Psycholożka sądowa w końcu wpada na godne siebie wyzwanie – pacjenta cierpiącego na schizofrenię. Mogło to być fajne, gdyby nie było horrorem.
– Alias Maria
Trzynastolatka w ciąży dołącza do oddziału partyzantów mającego wynieść z lasu dziecko dowódcy oddziału. Ciężkie jest życie dzieci w wojsku i widzów przysypiających w trakcie seansu.
– American Ultra
Drobny bakacz niespodziewanie okazuje się super hiper uśpionym agentem. Jeden z większych niewypałów roku.
– Area 51
Badacz zjawisk paranormalnych zamierza włamać się do Strefy 11. Found footage w całej jego przeciętności.
– Assassin, The
Chiny, IX wiek. Zabójczyni wyrusza z misją zgładzenia swojego kuzyna. Ocena z pewnością krzywdzi to wysmakowane i wytrawne dzieło, ale co poradzić, kiedy film strasznie nudny.
– Beyond the Reach
Aby zatrzeć ślady morderstwa, milioner zostaje zmuszony do zapolowania na jedynego świadka. Dwóch facetów goni się po pustyni przez cały film. Mad Max to nie jest.
– Cake
Kobieta z powypadkową traumą stara się ułożyć sobie życie na nowo. Typowe oscarowe nudziarstwo, ale sorry Jen, nie będzie dla ciebie Oscara (napisałem to przed nominacjami, przysięgam! ;P).
– Chronicles of the Ghostly Tribe
Chińscy archeolodzy odkrywają w górach przejście do tajemniczej krainy. Miało być widowisko, wyszła chińska nuda.
– Cobbler, The
W ręce szewca z Nowego Jorku wpada maszyna, która umożliwia mu wcielenie się w klientów swojego zakładu. Spokojny obyczaj, który niepotrzebnie przestaje być spokojnym obyczajem.
– Crimson Peak
Córka bogatego przemysłowca wprowadza się do nawiedzonej posiadłości swojego męża. Gotycki romans, któremu brak oryginalności.
– Curve
Ładna blondynka zbacza z głównej trasy zabierając po drodze autostopowicza. Nie istnieje chyba osoba, która nie wie, jak to się wszystko skończy.
– Dannys Dommedag aka Danny’s Doomsday
Duńscy nastolatkowie kontra stwory z głębi morza. Europo, zostaw takie filmy zawodowcom z Hollywood. Marnujesz tylko taśmę filmową.
– Dark Was the Night
Mieszkańcy małego miasteczka pod wodzą szeryfa stają do nierównej walki z potworem. Trudno powiedzieć po co robić monster-movie, kiedy nie ma się kasy na monstera.
– Drop, The
Wmieszany w porachunki gangów barman stara się żyć swoim życiem. Widziano ostatnio ten film w encyklopedii pod hasłem „Nuda”.
– Dumb and Dumber To
Bohaterowie kultowej komedii wracają i właściwie robią wszystko to samo co w pierwszej części. Niby zabawne, ale nie.
– Escobar: Paradise Lost
Słaba podróbka „Ostatniego króla Szkocji”. Do oglądania tylko wtedy, gdy bardziej od Pabla Escobara interesuje cię wymyślony Kanadyjczyk Nick.
– Famille Bélier, La aka The Bélier Family
Córka głuchoniemych rodziców ma zamiar wystartować w konkursie wokalnym. Bardzo fajny pomysł na film, cała reszta koszmarnie nudna i wysilona.
– Friend: The Great Legacy aka Chingoo 2
Kontynuacja losów jednego z bohaterów pierwszej części kultowego w Korei filmu. Typowe odcinanie kuponów, nie warto.
– Ghoul
Grupa amerykańskich filmowców przybywa na Ukrainę, by nakręcić dokument o tamtejszych przypadkach kanibalizmu. Czeski found-footage. Nie spodziewaliście się, co?
– GirlHouse
Psychopatyczny morderca urządza polowanie na internetowe erotyczne modelki. Kiedy już film z takim plotem jest nudny, to wiedz, że nic się nie dzieje.
– Green Inferno, The
Grupa młodych aktywistów wpada w amazońskiej dżungli w łapy kanibali. Piątka właściwie za jedną scenę w połowie filmu. Będziecie wiedzieć, którą.
– Hot Pursuit
Fajtłapowata policjantka zostaje wydelegowana do eskorty ważnego świadka koronnego i jego żony. Wyrób buddy-moviepodobny.
– Last of Robin Hood, The
Gwiazda Errola Flynna już dawno zgasła, ale wciąż bez problemu potrafi poderwać małolatę. Zbyt telewizyjna opowieść o jeszcze jednym ze skandali starego Hollywood.
– Mockingbird
Czworo bohaterów musi nagrywać wszystko co im się przydarzy na kamerę wideo, bo inaczej zginą. Twórcom udało się rozwiązać jeden podstawowy problem found-footage’y, ale przy okazji narobili kilkanaście innych.
– Mr. Holmes
Leciwy Sherlock Holmes wraca słabnącą pamięcią do sprawy, której kiedyś nie rozwiązał. Działa lepiej niż tabletka nasenna. PS. Jak usłyszę jeszcze raz „prickly ash” to zacznę mordować.
– Nintendo Quest
Kanadyjski kolekcjoner podejmuje się zadania zakupienia wszystkich gier, jakie oficjalnie wydano na konsolę Nintendo (NES). Ma na to 30 dni. Pomysł fajny, wykonanie amatorskie.
– Paper Planes
Wychowywany samotnie przez ojca młody Australijczyk zaczyna starty w zawodach rzucania papierowymi samolocikami. Słabe familijne kino cierpiące na wszystkie wady takiego kina.
– Patria
Wojenni uchodźcy z Kosowa szukają dla siebie miejsca we współczesnym Belgradzie. Dla studentów i absolwentów jugosłowianistyki.
– Poltergeist (2015)
Rodzina wprowadza się do domu wybudowanego na terenie dawnego cmentarza. Kolejny nieudany i niepotrzebny remake klasyki.
– Ride
Aby zbliżyć się do dorastającego syna, matka postanawia nauczyć się surfingu. Przeciętnie i bez błysku, tylko dla miłośników urody Helen Hunt.

– Ridiculous 6, The
Wychowywany przez Indian biały rusza na ratunek odnalezionemu biologicznemu ojcu. Wkurzają mnie takie filmy. Lepiej gdyby były bez ratunku kiepskie. Ale nie, wystarczyłoby się choć trochę przyłożyć i byłyby naprawdę fajne.
– Serial Killer Culture
Dokument o ludziach, którzy z kultu seryjnych morderców zrobili swój sposób na życie. Nic specjalnego, ot ciekawostka przyrodnicza bez morału.
– Star Wars: Episode II – Attack of the Clones
Anakin Skywalker wchodzi w trudny wiek dojrzewania, a tymczasem za płotem rośnie potężna armia klonów. Doceniam uobyczajowienie sagi, ale cała reszta to cepelia.
– Stranger, The
Pojawienie się tajemniczego mężczyzny rozpoczyna serię krwawych porachunków w małym miasteczku. Strata czasu.
– Tales of the Grim Sleeper
Dokumentalna nuda o seryjnym mordercy, który przez 14 lat terroryzował Los Angeles. A właściwie to o zapomnianych ludziach ze społecznego marginesu i opieszałości władz.
– Taken 3
Liam Neeson na tropie morderców żony. Głupie aż przykro (i fatalnie zmontowane), ale od dwójki lepsze.
– Tales of Halloween
Kilka nowelek grozy połączonych tematem Halloween. Bez ikry i pomysłu. Byle nakręcić i iść do kasy.
– Teeth
W młodej dziewczynie, posiadaczce zębów w pochwie, budzi się seksualność. Nie takie fajne, jak wynikałoby z poprzedniego zdania.
– Woman in Black 2, The: Angel of Death
Grupa dzieci ewakuowanych z wojennego Londynu dociera do opuszczonej rezydencji. Popłuczyny po dobrej jedynce.
– Z for Zachariah
Historia osobliwego miłosnego trójkąta w postapokaliptycznej scenerii. Ładnie nakręcona i dobrze zagrana nuda.

6

– 1969
Dwóch absolwentów liceum przejawiających skrajnie różne życiowe postawy łączy jedno: nie chcą trafić na wojnę w Wietnamie. Tylko z sentymentu dla młodych Jacka Bauera, Iron-Mana i Winony Ryder.
– 1971
Wspomnienia antyrządowych aktywistów, którzy w 1971 roku dokonali głośnego włamania do siedziby FBI. W miarę ciekawe, ale nie wszystkie dokumenty mogą mieć od 7 w górę.
– 7500
Śmierć jednego z pasażerów samolotu lecącego do Tokio rozpoczyna serię dziwnych wydarzeń. Obejrzeć można, tylko po co?
– Asylum, The aka Backmask
Imprezująca w ruinach dawnego szpitala młodzież postanawia wywołać ducha. Dwa filmy w jednym: jeden słaby, a drugi zabawny i pomysłowo krwawy.
– Atari: Game Over
Dokumentalne śledztwo w sprawie komputerowej gry uważanej za najgorszą w historii. Jedynie poprawnie opowiedziana naprawdę fajna historia.
– Atticus Institute, The
Przyzwoity mockument opowiadający o działalności instytutu badającego zjawiska paranormalne, do którego w połowie lat 70. przybywa tajemnicza pacjentka.
– Babycall
Młoda matka chłopca przeprowadza się razem z nim do betonowej dżungli, by oderwać się od przemocy domowej. Fajna rola Noomi Rapace, ale film nudny jak pierun.
– Back in Time
Niezbyt udany dokument o Powrocie do przyszłości, któremu to dokumentowi przydałby się lepszy reżyser.
– Barash
Historia lesbijskiej miłości prosto z małego, izraelskiego miasteczka. Przeciętny film o dojrzewaniu.

– Beyond the Brick: A LEGO Brickumentary
Kolorowy i wesoły dokument o najsłynniejszych klockach świata. Zrobiony jednak za bardzo z pozycji na kolanach.
– Big Eyes
Prawdziwa historia malarskiej mistyfikacji, która wstrząsnęła amerykańskim światem sztuki. Po co oglądać filmy Tima Burtona, które wyglądają jak filmy kogokolwiek?
– Black or White
Owdowiały Elliot zostaje zmuszony do walki o wnuczkę z rodziną ze strony ojca małej. Obyczajowe kino podejmujące problem podziałów rasowych tak, żeby czasem kogoś nie obrazić.
– Black Sea
Grupa doświadczonych marynarzy wyrusza łodzią podwodną po złoty skarb. Zbyt mało sensowny i efektowny, by warto było poświęcić mu czas.
– Blood Glacier
Grupa austriackich naukowców walczy na alpejskim lodowcu z przerażającymi mutantami. Dużo lepiej to brzmi niż w rzeczywistości wygląda.
– Blue Caprice
Fabularyzowana wersja wydarzeń z udziałem tajemniczego snajpera, które wstrząsnęły Waszyngtonem w 2002 roku. Za ambitne, żeby się nie wynudzić.
– Boychoir
Młody, utalentowany, ale i krnąbrny chłopak dołącza do światowej sławy chóru chłopięcego. Cierpiący na brak emocji film, o którym każdy wie, jak się skończy.
– Cassadaga
Głucha dziewczyna za pomocą medium stara się skontaktować ze swoją tragicznie zmarłą siostrą. Do zapamiętania jedynie dzięki klasycznemu pytaniu Aśka: „Co ty oglądasz??!!” podczas sceny robienia lalek z ludzi.
– Catching Milat
Dwuczęściowy film telewizyjny o polowaniu na najsłynniejszego australijskiego seryjnego mordercę. Szkoda, że inwencja twórcza wzięła tu górę nad prawdziwymi wydarzeniami.
– Child 44
Nieustępliwy policjant kontra seryjny morderca dzieci oraz radziecki aparat władzy. Chaos reigns!
– China Syndrome, The
Ekipa telewizyjna filmuje awarię w jednej z elektrowni atomowych. A to dopiero początek kłopotów. Ubrany w rasowy thriller dzwonek ostrzegawczy w temacie energii jądrowej.
– Christmas Horror Story, A
Kilka bożonarodzeniowych historii z dreszczykiem połączonych w jedną fabułę. Bez szału i błysku. Przyzwoitość to za mało.
– Citizenfour
Dokumentalista rusza do Hongkongu na serię spotkań z Edwardem Snowdenem. Według mnie zupełnie niedopracowany i nieciekawy dokument, który wyróżnia się jedynie złowieniem gorącego tematu i jak najszybszą jego egzekucją.
– Con Artists, The
Kasiarz organizuje ekipę, by na zlecenie poważnego bandziora dokonać skoku życia. Niczym niezaskakujący con-movie prosto z Korei Południowej.
– Concussion
Pochodzący z Nigerii patolog wpada na trop choroby, której ujawnienie może zagrozić całej lidze NHL. Sportowy biopic ani dobry ani zły. Trochę żal patrzeć na to, jak Will Smith usilnie chce dostać Oscara.
– Dark Places
Ocalała z masakry dziewczyna wraca wspomnieniami do dnia morderstwa jej rodziny. Mroczny thriller, któremu sporo brakuje, a najbardziej wiarygodnej historii.
– Dead Lands, The
Syn zdradzonego wodza Maorysów poprzysięga zemstę na zabójcach swojego ojca. Nowozelandzki film w całości mówiony w języku maoryskim. Bardzo fajnie i oryginalnie zrealizowane walki, ale cała reszta przeciętna.
– Detective Byomkesh Bakshy
Kalkuta, rok 1943. Miejscowy Sherlock Holmes rozpoczyna śledztwo w sprawie zaginięcia pewnego mężczyzny. Świetnie zrealizowane indyjskie kino neo-noir, jednakowoż trochę nudne :).
– Edinichka
Oddział radzieckich żołnierzy chroni w trakcie IIWŚ głuchonieme polskie sieroty. Nie tak złe, jak pewnie myślicie po przeczytaniu tego krótkiego zarysu fabuły.
– Editor, The
Montażysta filmowy staje się głównym podejrzanym popełnienia krwawych morderstw na planie włoskiego giallo. Nieudany udany hołd dla kina giallo.

– Eichmann Show, The
Telewizyjny film odtwarzający kulisy procesu hitlerowskiego zbrodniarza. Raczej szkoda czasu.
– Eliza Graves aka Stonehearts Asylum
Student szkoły medycznej przybywa do położonego na ustroniu szpitala psychiatrycznego. Ten oparty na motywach opowiadania Edgara Allana Poe film ma fajny klimat, ale niestety gaśnie w oczach z każdą minutą.
– Excision
Zafascynowana chirurgią 17-latka żyje w swoim świecie pełnym chorych fantazji. Body horror nie dla wrażliwych.
– Exodus: Gods and Kings
Ridley Scott stara się wskrzesić modę na monumentalne biblijne kino, ale tylko udowadnia, że to zły pomysł. A aktorzy nie wiedzą co tu w ogóle robią… Ale nie aż takie złe, jak twierdzi większość.
– Fair Play
Czechosłowacja, komunizm w pełni rozkwitu. Narodowa kadra biegaczek przystępuje do ściśle tajnego programu dopingowego. Niby czeskie kino, a jakieś takie polskie.
– Final Girls, The
Grupa młodzieży trafia do ekranowego świata kultowego slashera. Ze świetnego pomysłu mógł wyjść kultowy hołd dla gatunku, ale niestety bardziej wyszła parodia.
– Game of Werewolves aka Lobos de Arga
Powrót na rodzinne włości staje się dla niespełnionego pisarza okazją do zmierzenia się oko w oko z legendą z przeszłości. Czarna komedia z gatunku tych odbębnionych po linii najmniejszego oporu.
– Grave Encounters
Twórcy jutubowego kanału o zjawiskach nadprzyrodzonych kontra zjawiska nadprzyrodzone. Found footage, po prostu.
– Gunman, The
Dręczony wyrzutami sumienia najemnik walczy z przeszłością. Dwugodzinna reklamówka Seana Penna.
– Happy New Year
Grupa mścicieli podających się za tancerzy zamierza obrobić pewien bardzo dobrze strzeżony sejf. Ma momenty, ale potencjał został w większości zmarnowany.
– Hidden
Trzyosobowa rodzina ukrywa się w schronie atomowym przed tajemniczymi Ziapaczami. Bardzo porządny film, choć materiał raczej na krótkometrażówkę, a nie fabułę.
– Hot Tub Time Machine 2
Po dokonaniu wielu zmian w przeszłości, czasowi podróżnicy z jacuzzi wybierają się zamieszać w przyszłości. Równie absurdalne co ten opis, ale parę razy śmiechłem.
– House of the Laughing Windows, The aka La Casa dalle finestre che ridono
Młody konserwator fresków przybywa do małego miasteczka, by zająć się tajemniczym obrazem. Giallo z klimatem, które nie wytrzymało próby czasów.
– Howl
Pasażerowie pociągu, który awaryjnie zatrzymał się pośrodku leśnej głuszy są nękani przez wilkołaki. Mocno przeciętne.
– Human Centipede III, The – Final Sequence
Finałowa część uważanej za jedną z najbardziej obrzydliwych sag w historii kina. Dokładnie pomiędzy jedynką, a dwójką.
– Ich seh ich seh
Dzieci prezenterki telewizyjnej, która wróciła ze szpitala do domu podejrzewają, że nie jest osobą, za jaką się podaje. Prawdopodobnie albo Wam się spodoba, albo bardzo się Wam nie spodoba :).
– I’m Evel Knievel
Zawsze byłem ciekaw tego, co Amerykanie widzą w kolesiu, który przeskakuje na motocyklu przez różne przeszkody. I dalej nie wiem.
– If I Stay
Młoda wiolonczelistka wraz z rodziną ulega tragicznemu wypadkowi samochodowemu. To początek jej walki o życie. Chyba byłoby ciekawsze, gdyby Chloe Grace Moretz przez 120 minut po prostu grała na wiolonczeli.
– Isla minima, La aka Marshland
Lata 80. Hiszpania. Dwóch detektywów na tropie seryjnego mordercy. Piękne zdjęcia, dobre aktorstwo, klimat wycięty nożyczkami z „True Detective”, a mnie znudziło. Ale dajcie szansę.
– Jeziorak
Ciężarna policjantka prowincjonalnej komendy prowadzi śledztwo w sprawie topielicy. Problemem filmów całkiem w porządku jest to, że są tylko filmami całkiem w porządku.
– Jupiter Ascending
Świat przed kosmiczną anihilacją może uratować jedynie daleka krewna kogoś tam. Odpustowy film rodzeństwa Wachowski.
– Just Before I Go
Przed popełnieniem samobójstwa młody mężczyzna wraca do rodzinnej miejscowości, by rozliczyć się z duchami przeszłości. Jak na film w reżyserii Courteney Cox z Seannem Williamem Scottem w roli głównej to naprawdę nie ma na co narzekać.
– Krampus
Pradawny stwór terroryzuje rodzinę w trakcie świąt Bożego Narodzenia. Sporo do poprawy, ale może być.
– Kung Fu Killer
Mistrz sztuk walki kontra seryjny zabójca z planem. Wystrzałowe połączenie, przeciętne wykonanie.
– Last Five Years, The
Śpiewająca historia związku początkujących pisarza i aktorki. Katastrofą w takim filmie, nawet opartym na broadwayowskim hicie, są nijakie piosenki. Znudziło mnie tak, że dopiero po filmie przeczytałem o nowatorskim pomyśle na opowiadanie historii tu użytym.
– Last Knights
Grupa wyklętych rycerzy planuje pomszczenie swojego pryncypała. 2/3 filmu do przespania, potem robi się ciekawiej.
– Late Phases
Emerytowany, niewidomy wojskowy staje do nierównej walki z wilkołakiem. Z każdą minutą coraz słabiej aż do zupełnej przeciętności.
– Let Us Prey
Tajemniczy nieznajomy terroryzuje umysły gliniarzy z irlandzkiego posterunku. Nadprzyrodzona odpowiedź na „Atak na 13 posterunek”.
– Little Accidents
Małym miasteczkiem wciąż pogrążonym w smutku po niedawnej tragedii w pobliskiej kopalni wstrząsa kolejne zdarzenie. Zawiodłem się na tym „filmie o małym miasteczku z hutą”.
– Look of Silence, The
Kontynuacja głośnego dokumentu „The Act of Killing” o ludobójstwie komunistów na Indonezji zostawia z przekonaniem, że temat został już wyczerpany we wcześniejszym filmie.
– Maggie
By móc spędzić z nią ostatnie chwile, rodzina opiekuje się zarażoną zombie-wirusem córką. Tylko i wyłącznie dla świetnego Arnolda Schwarzeneggera, który – to oficjalne – potrafi grać!

– Mardaani
Twarda policjantka na tropie handlu żywym towarem. Rani Mukherjee w roli indyjskiego Rambo trochę przysłania ważny temat.
– Mr. Brooks
Seryjny morderca toczy nierówny bój ze swoją mroczną naturą. W końcu obejrzałem i podejrzewam, że bardziej by mi się podobał, gdybym zobaczył go przed „Dexterem”.
– Munnariyippu aka Deadline
Młoda dziennikarka postanawia napisać artykuł o skazanym za podwójne morderstwo mężczyźnie. Napisałbym, że warto dotrwać do zakończenia, ale chyba byłbym nieszczery.
– Murder in a Park, A
Podwójne morderstwo, jakich wiele daje początek pełnej twistów historii. Dokument mocno przeciętny, ale opowiadana sprawa bardzo ciekawa i wielowątkowa.
– Musaranas aka Shrew’s Nest
Cierpiąca na agorafobię Motse ma coraz większe trudności z podporządkowaniem sobie młodszej siostry. Niespodziewanie w ich życie wkracza mężczyzna. Solidnie i po hiszpańsku, ale bez błysku.
– New Year’s Eve
Sztampa z gatunku: zbierzmy dużo gwiazd w filmie o jakimś święcie. Żenady nie było, ale z własnej woli bym tego nie oglądał (zmusili mnie).
– Northern Limit Line
Historia morskiej bitwy, jaka rozegrała się na morskiej granicy łączącej obie Koree. Dla widza spoza Korei – nic specjalnego, ale ładna dla oka batalistyka.
– Obce ciało
Mężczyzna porzucony przez narzeczoną, która odeszła do zakonu, próbuje odnaleźć się w świecie korporacji. Miał być najgorszy polski film roku, ale niestety nie był. PS. Świetna muzyka śp. Kilara.
– Ohm Shanthi Oshaana
Zdolna chłopczyca, przyszła pani lekarz zakochuje się w małomównym rolniku. Polecam głównie osobom, które znają język malajalamski i tamtejszą kinematografię :).
– Pay the Ghost
Profesor literatury nie ustaje w poszukiwaniach zaginionego przed rokiem podczas Halloween syna. Spóźniony o 30 lat horror, całkiem niezły jak na ostatnie poczynania Nicolasa Cage’a.
– Pig Farm, The
Telewizyjny dokument o najsłynniejszym kanadyjskim seryjnym mordercy – Robercie Pictonie. Poprawne.
– Pizza
Rozwoziciel pizzy trafia do nawiedzonego domu. Bollywoodzki remake kollywoodzkiego hitu. Gatunkowo poprawnie lecz naftaliną pachnąco.
– Run All Night
Podstarzały zabójca z irlandzkiego gangu chroni syna przed zemstą gangsterów. Sztampowe kino akcji, typowy „film z Liamem Neesonem”.
– Scenic Route
W wyniku awarii samochodu dwóch mężczyzn zmuszonych jest przeżyć na całkowitym pustkowiu. Byłoby lepsze, gdyby bohaterowie byli choć troszkę sympatyczni.
– Second Best Exotic Marigold Hotel, The
Kolejne przygody brytyjskich emerytów w indyjskim świecie hotelarstwa. Zaczyna się z wysokiego C, a potem z każdą minutą blednie coraz bardziej.
– Siege of Firebase Gloria, The
Oddział amerykańskich Marines broni bazy przed wietnamską ofensywą. Dużo huku, jeszcze więcej chaosu.
– Sinner in Mecca, A
Gej muzułmanin wyrusza z kamerą na hadżdż – świętą pielgrzymkę do Mekki. Dokument o poszukiwaniu miejsca dla pobożnego homoseksualisty w świecie islamu. Temat ciekawszy niż film.
– Skeleton Twins, The
Rodzeństwo o samobójczych skłonnościach mierzy się z życiem. Nietypowe role dwójki popularnych komików (Wiig, Hader) oraz Luke Wilson, który raz w życiu nie wkurza. Do zapomnienia po seansie.
– Slow West
Młody chłopak przemierza Dziki Zachód w poszukiwaniu ukochanej. Kameralna przypowieść o Dzikim Zachodzie przeznaczona dla określonego typu widza.
– Some Kind of Hate
Dręczony przez kolegów nastolatek wzywa ducha dziewczyny, która borykała się z tym samym problemem. Sensu niewiele, taka tam pierdoła.
– Steve Jobs: The Man in the Machine
Nadworny dokumentalista wszystkich – Alex Gibney – tym razem o Steve’ie Jobsie. Przeciętne.
– Stung
Zmutowane osy atakują uczestników eleganckiego przyjęcia. Warto docenić reżysera za kawał roboty, jaką odwalił przy tym filmie, ale całość wyszła przeciętnie.
– Summer of Blood
Niezależna odpowiedź na pytanie o to, jak wyglądałby film o wampirach, gdyby nakręcił go Woody Allen.
– Tag aka Riaru onigokko
Ocalała z masakry licealistka odkrywa, że to dopiero początek jej problemów. Shion Sono potrafi robić lepsze filmy.
– Ted 2
Pluszowy misiek chce zostać obywatelem USA. Nie tak złe jak myślałem, ale dużo gorsze od jedynki.
– Theory of Everything, The
Historia niełatwej miłości Stephena Hawkinga i jego pierwszej żony. Do zapomnienia, gdyby nie kreacja Eddie’ego Radmayne’a.
– Ti ricordi di me aka Remember Me?
On kleptoman, ona narkoleptyczka. Brzmi jak przepis na udaną komedię romantyczną, ale niestety taką nie jest.
– Unbroken
II Wojna Światowa. Skomplikowane losy olimpijskiego biegacza okazują się wcale nie takie znowu skomplikowane, żeby od razu robić o nim film pod tytułem „Niezłomny”.
– Visit, The
Nastoletnie rodzeństwo wybiera się na tydzień do dziadków. Nie spodziewają się tego, co u nich zostaną. M. Night Shyamalan w miłosnym trójkącie z horrorem i komedią.

– Well, The aka Last Survivors, The
W świecie zniszczonym przez suszę dwójka rodzeństwa stara się przeżyć za wszelką cenę. Bardzo porządny film. Ale nudny.
– Wild
W poszukiwaniu samej siebie (standard) młoda kobieta wyrusza w pieszą wędrówkę. Takie filmy jak ten nie są kinem dla widzów, są kinem dla aktorów marzących o nagrodach.
– Woman in Gold
Właścicielka wartego miliony obrazu walczy o swoją własność z rządem austriackim. Oparty na prawdziwej historii film, który nie porywa i nie potrafi więcej niż tylko opowiedzieć historię.

Podziel się tym artykułem:

podsumowanie 2015 2015-12-28