Czyli co Q-Słonko widziało w styczniu 2025
Serialowy styczeń 2025 w ocenach
8
– Klangor
Na poszukiwania niespodziewanie zaginionej córki wyrusza psycholog więzienny, który nie zgadza się z pierwszymi hipotezami policji. Mroczny serial zgłębiający zakamarki szamba ludzkiej duszy, choć początkowo może wydawać się, że to standardowa, nordycka opowieść z niespodziewanym zakończeniem. Wszystko co w ponurym „Klangorze” najlepsze zaczyna się wtedy, gdy wszystko jest już jasne. CANAL+
– Kruk, s3 – Jak tu ciemno
Pogrążony w żałobie komisarz Adam Kruk prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa swojej żony próbując przy okazji zająć się osieroconym przez nią synem. Niewiarygodne jak rozwinął się ten serial od czasów nieporadnych pierwszych odcinków premierowego sezonu. Psychologiczno-kryminalna wojna pomiędzy Krukiem a zamieszaną po uszy policjantką Justyną sięga momentami wyżyn scenopisarstwa, a Michał Żurawski i Magdalena Koleśnik w tych rolach są znakomici zrzucając tym razem pozostałe rozwiązania fabularne na dalszy plan. I słusznie. CANAL+
Podążający tropem zaginionego przyjaciela Bezimienny wikła się w wojnę z całym jeleniogórskim półświatkiem przestępczym i nie tylko. Krwiste serialowe kino akcji, które ogląda się jednym tchem przerywanym przez niepotrzebnie zbyt częste retrospekcje. Prosta historia przeciwstawienia się tyranii złych ludzi została tu opowiedziana wartko, brutalnie, ale i z humorem oraz sercem w niespodziewanych miejscach. Piotr Adamczyk mistrz. CANAL+
6
– Breakthrough. Przełom aka Genombrottet
Kilkanaście lat po szokującym i niewytłumaczalnym zabójstwie obsesyjnie próbujący rozwiązać tę sprawę detektyw nawiązuje współpracę z genialnym genealogiem. Oparta na faktach produkcja może i nie potrafi wzbić się ponad Szóstkę, ale paradoksalnie w tym przypadku jest to jej atut. Sama historia bowiem sama w sobie jest na tyle ciekawa, że nie ma potrzeby próbować na siłę jej uatrakcyjnić, stąd może się momentami wydawać, że serial zaczyna przymulać. Netflix
– Day of the Jackal, The. Dzień Szakala
Światowej sławy nieuchwytny płatny zabójca przyjmuje zlecenie zabicia miliardera, który obiecuje, że uczyni świat lepszym. Znakomicie zrealizowany thriller sensacyjny z równie świetnie dopasowanym do roli Eddie’m Redmayne’m. Szkoda, że strasznie głupi i posiadający najbardziej irytującą serialową postać kobiecą od czasu Carrie Mathison. Bohaterka „Homeland” miała chociaż medyczne uzasadnienie. Coś jest nie tak, gdy w serialu kibicujesz socjopacie, a nie przedstawicielce prawa. Trochę jak w ostatnich sezonach „Czasu honoru”, gdy kibicowało się Niemcom. SkyShowtime
– Jerry Springer: Fights, Camera, Action. Jerry Springer: Kłótnie, kamera, akcja
Wydawałoby się, że temat „Potyczek Jerry’ego Springera” to samograj na porywający serial dokumentalny o kolejnym klasyku lat 90. Tym razem jednak Netflix poległ na polu atrakcyjności i dość to zadziwiające, że tak kontrowersyjny przed laty program doczekał się tak nijakiego dokumentu. Jak to u Netfliksa. Dotarli do kogo się dało, zdobyli odpowiednie archiwalia i zawodowo złożyli to w całość, a jednak wyszło coś na kształt hasła z Wikipedii. Netflix
– Wzgórze psów
Opromieniony sukcesem książki opowiadającej o swoim miasteczku pisarz wraca w rodzinne strony, by zmierzyć się nie tylko z tajemnicą morderstwa z przeszłości, ale i z samym miasteczkiem. Dobrze zagrany i zrealizowany kryminał, którego sednem nie jest wypadająca stereotypowo kryminalna historia, a czający się w bohaterach mrok. Problem w tym, że to, co można opisać w książce, w serialu trudne byłoby do pokazania. Z tego względu widać wyraźnie, że wszystko, co najlepsze zostało w książce Jakuba Żulczyka, a cała reszta, choć interesująca, jest co najwyżej satysfakcjonująca. Netflix
5
– Kibic
Wychowany w etosie kibicowskiej chuliganerii nastolatek rusza śladami legendarnego ojca, którego zaprowadziło to do kryminału. Do połowy jest żenująco, ale rozrywkowo. Śmiałem się na głos. Potem jest już tylko nudno i przewidywalnie. Kibicowska produkcja science-fiction z płaskimi, jednowymiarowymi postaciami. W najlepszym razie mają dwa wymiary: są albo genialni, albo półmózgami w zależności od tego, co w danej chwili pasuje scenarzyście. Gdzie im do Elijaha Wooda i jego przemiany z pilnego studenciaka w legendę Green Street Elite? Netflix
Po dokumentalnym serialu o imperium Yasha Chopry, Netflix wziął się teraz za inną bollywoodzką familię – Roshanów. Powstała produkcja niezbyt ciekawa, gdyż nakręcona z pozycji klęczącej z ustami po stronie tyłka wspomnianej familii. Każdy z jej członków jest więc genialny, o czym zaświadczają największe nazwiska Bollywoodu stojące po wszystkich stronach kamery. I nie byłoby w tym nic wielce złego, bo większość podobnych dokumentów tak wygląda, gdyby skupiono się na twórczości, ciekawostkach i anegdotkach. No ale skupiono się na dodatkowym ozłoceniu legendy Roshanów wśród indyjskich wyznawców. Netflix
– Śleboda
W polskich górach odnalezione zostaje ciało. Pomocą w śledztwie podhalańskim gliniarzom służyć będzie młoda antropolożka z Krakowa, a przeszkadzać zadufany w sobie dziennikarz. Produkcja kryminalna typowa dla mniej zasobnych w budżet telewizji i streamerów, która nie wyróżnia się zupełnie niczym i opowiada obojętną historię. Boli uszy gwarą, choć inteligencji widza nie obraża. Główna bohaterka jest antropolożką tylko po to, żeby rozpoznać symbol na więźbie, a otacza ją pełno tzw. silnych postaci kobiecych, które na każdą wątpliwość odpowiadają: „spierdalaj!”. SkyShowtime
3
– Curious Case of Natalia Grace, The, s3. Dziecko czy oszustka: Przypadek Natalii Grace, s3
Finałowy sezon opowieści o pełnej tajemnic dziewczynce z Ukrainy adoptowanej przez amerykańską rodzinę, podobnie jak sezon drugi, stanowi ponury cień naprawdę interesującego sezonu numer jeden. Bohaterowie z parciem na szkło powinni bez wyjątku udać się do pobliskiej poradni psychiatrycznej, a nie do działu dokumentów HBO. Ocena mało istotna, nie warto. HBO Max
Podziel się tym artykułem: