Szykujecie się już do Sylwestra? To przestańcie! Na Q-Bloga wjeżdżają Dziewiątki! Właśnie dotarliśmy do granicy racjonalnych ocen. Do miejsca, w którym – pi razy oko – można jeszcze mówić o obiektywizmie. Bo na wszystko co wyżej, a wyżej już tylko Dychy, żaden obiektywizm nie ma najmniejszego wpływu.
Czym są Dziewiątki? Dzięwiątki to filmy blisko ideału. Czego im brakuje do tego, aby zostać ideałem? Dowiecie się z wstępu do Dziesiątek (ja nie pamiętam) :P. No chyba, że pamiętacie wstęp do Dziesiątek A.D.2014 😛
Zanim Dziewiątki jeszcze przypomnienie najgorszych filmów 2015 roku, Piątek i Szóstek, Siódemek oraz Ósemek i jedziemy.
Prawie najlepsze filmy 2015 roku, czyli Dziewiątki
– 84C MoPic
Wojna w Wietnamie. Operator filmowy towarzyszy oddziałowi żołnierzy wyruszających na zwiad. Jeden z pierwszych found footage’y. Wart obejrzenia nie tylko z tego powodu.
– A zori zdes tikhie aka The Dawns Here Are Quiet (1972)
I wojna światowa. Oddział kobiet walczy przeciwko przeważającej sile wroga. Klasyka radzieckiego kina wojennego. Klasyka kina w ogóle.
– Attack on Titan
Odległa przyszłość. Ocaleli z zagłady ludzkości walczą o przeżycie z kilkudziesięciometrowymi olbrzymami. Spływające krwią monumentalne japońskie widowisko.
Attack on Titan (2015), reż. Shinji Higuchi
– Birdman: or (The Unexpected Virtue of Ignorance)
Podstarzały gwiazdor wierzy w powrót na szczyty sławy poprzez deski teatru. Bezapelacyjnie najlepszy z filmów nominowanych do najważniejszego Oscara.
– Cara oculta, La
Dyrygent filharmonii próbuje poradzić sobie z rozstaniem z ukochaną. Sprowadzenie nowej dziewczyny rozpocznie pełen napięcia i efektownych zwrotów akcji thriller.
– Cartel Land
Opowieść o ludziach, którzy na własną rękę walczą z kartelami narkotykowymi po obu stronach granicy amerykańsko-meksykańskiej. Dokumenty o meksykańskich kartelach przeważnie są dobre.
– Creed
Syn Apollo Creeda dochodzi do wniosku, że chce zostać zawodowym bokserem. Potężna dawka nostalgii za pierwszymi filmami z serii „Rocky” i najlepszy film bokserski od czasu Fighter.
– Electric Boogaloo – The Wild Untold Story of Cannon Films
Dokumentalna przejażdżka bez trzymanki przez historię studia filmowego The Cannon Group. Mark Hartley, jak zwykle, w formie!
– Honest Liar, An
Dokumentalna historia barwnego życia iluzjonisty, który poświęcił się demaskowaniu oszustów. Świetna rozrywka ze zwrotami akcji oraz jej fascynujący bohater.
– I Believe in Miracles
Dokumentalna historia nieprawdopodobnego wyczynu piłkarzy Nottingham Forest dowodzonych przez Briana Clougha. Znakomity dokument o piłce nożnej, jakiej już nie ma.
– Jurassic World
Nowy nabytek jurajskiego parku rozrywki – Indominous Rex – sprawia, że placówka zaczyna mieć poważne kłopoty. Rozrywka na najwyższym poziomie. Nawet krew była!
Bryce Dallas Howard też dała radę.
– Man Who Saved the World, The
Fabularyzowany dokument o radzieckim podpułkowniku, od którego decyzji zależały losy świata. Świetny i mocno wzruszający.
– Martian, The
W wyniku nieszczęśliwego wypadku amerykański astronauta zostaje sam na Marsie. I nie zamierza umierać. Jeden z najlepszych rozrywkowych filmów roku.
Mars mój widzę ogromny.
– Ode to My Father
Losy koreańskiej rodziny na przestrzeni lat począwszy od Wojny Koreańskiej aż po czasy współczesne. Widowiskowe i wzruszające. Epopeja przez duże E.
– Red Army
Dokumentalny zapis Zimnej Wojny na lodzie i historia hokeistów, którzy tworzyli hokej ZSRR. Znakomite.
– Room
Przetrzymywana w odizolowanej od świata szopie kobieta stara się zapewnić szczęśliwe dzieciństwo swojemu dziecku. Najlepszy według widzów film Warszawskiego Festiwalu Filmowego. I słusznie.
Brie Larson, Jacob Tremblay oraz ich wyobraźnia – recenzja filmu Pokój
– Secreto de sus ojos, El aka Secret in Their Eyes, The
Prokurator na emeryturze wraca do jednej ze swoich starych spraw. Oskarowa produkcja prosto z Argentyny. Nadróbcie, zanim Amerykanie zepsują ją remakiem.
– Special Bulletin
Terroryści grożą detonacją bomby atomowej, jeśli ich żądania nie zostaną zrealizowane. Utrzymana w konwencji mockumentu filmowa perełka z lat 80.
– Star Wars: Episode VII – The Force Awakens
Źle się dzieje w bardzo odległej galaktyce. Mroczne siły znów chcą wziąć ją we władanie. Brawo dla J.J. Abramsa – trauma po żałosnej nowej Trylogii została uleczona z przytupem.
– Piszą tu, że zagrałeś najlepiej z nas wszystkich. teraz będę musiała cię zabić…
– Suburra
Jedna niczym nie różniąca się od drugiej orgietka kończy się w sposób, który wkrótce postawi cały gangsterski Rzym na nogi. Włoskie kino gangsterskie w całej swojej krasie.
– Threads
Koszmar wojny jądrowej dziesiątkuje populację Wielkiej Brytanii. Przerażająca kronika nuklearnej zagłady.
– Valley Uprising
Historia wspinaczki skałkowej zapisana na stromych urwiskach Parku Narodowego Yosemite. Tętniący życiem dokument, którego przegapić nie można.
– Whiplash
Marzenia o karierze wirtuoza perkusji zderzają się z rzeczywistością w postaci diabolicznego nauczyciela muzyki. Czarny koń wszystkich list najlepszych filmów roku.
Podziel się tym artykułem:
Ty chyba powinieneś dla dokumentów założyć oddzielną listę bo za mało miejsca zostaje dla filmów fabularnych 😉
A przeszło mi to przez myśl :).