x2
Zanim Netflix wyskoczył ze swoim Idź przodem, bracie, okazało się, że swoje Idź przodem, bracie zrealizował CANAL+. A właściwie to bardziej Reachera, choć od jego drugiego sezonu znacznie to było lepsze. Nazywało się Prosta sprawa i nie miało takiej promocji i prasy jak rozpierducha z Piotrem Witkowskim. A szkoda, bo wszyscy Państwo powinniście to obejrzeć. Recenzja serialu Prosta sprawa. CANAL+ O czym jest serial Prosta sprawa Bezimienny (Mateusz Damięcki), pogwizdując chwytliwą melodię inspirowaną Ennio Morricone’m i zaśpiewaną potem niczym Edmund Fetting przez Krzysztofa Zalewskiego, pojawia się w Jeleniej Górze dopytując o ulicę Mickiewicza. Chce tam odnaleźć swojego przyjaciela, bo ma…
Quentin
17/01/2025
Podążający tropem zaginionego przyjaciela Bezimienny wikła się w wojnę z całym jeleniogórskim półświatkiem przestępczym i nie tylko. Recenzja serialu Prosta sprawa.
czytaj więcej