x2
Bywają takie filmy, które po prostu dobrze się ogląda, choć nie dzieje się w nich nic wyjątkowego. Bo ja wiem, facet jedzie kosiarką do trawy do brata. Tego typu produkcje. Tyczy się to również serii filmowych, na których kontynuacje czeka się z chęcią na seans, choć może nie z niecierpliwością (bywają też filmy, które nie mają kontynuacji, ale w sumie to bardzo chętnie by się ją zobaczyło). I, jak dla mnie, do tego typu filmów/serii należy wcześniej Rocky, a teraz Creed. Można się tu mądrzyć na temat filmów, wymyślać elokwentne recenzje i przekonywać, że tylko wartościowe kino jest wartościowe. Ale…
Quentin
03/03/2023
Spokojną emeryturę Adonisa Creeda zakłóca pojawienie się starego kumpla, który po latach odsiadki chce teraz zdobyć tytuł pięściarskiego mistrza świata. Recenzja filmu Creed 3.
czytaj więcej