Grudzień zbliża się ku końcowi, czas na podsumowanie filmowego roku 2016. Standardowo rozpoczynam od kategorii: najgorsze filmy obejrzane w 2016 roku (jeśli chcecie listę najsłabszych filmów ograniczonych tylko do produkcji z 2016 roku, to poczekajcie, będzie na koniec miesiąca). Przed Wami lista nędzy i rozpaczy, czyli filmy ocenione na zawrotne oceny od Jedynki do Czwórki.
Warto przypomnieć, choć i tak znów nikt nie będzie pamiętał, że w moim odczuciu nie ma żadnej większej różnicy między Jedynką i Czwórką – niezależnie od cyferki nie polecam za żadne skarby. Niuanse ocenowe spowodowane jak zawsze subiektywnymi odczuciami.
Najgorsze filmy obejrzane w 2016 roku
1
– Deadliest Prey, The
Psychopata planuje zemstę na komandosie, przez którego przesiedział w więzieniu prawie 30 lat. Ocena mówi wszystko, tak wyglądają bardzo złe filmy.
2
– Cell
Pewnego dnia ludzie korzystający z telefonów komórkowych zamieniają się w zombie. Niezłe, jeśli traktować to jak komedię. Niestety jest całkiem na serio. Ekranizacja książki Stephena Kinga.
– Kochaj
W przeddzień ślubu panna młoda i jej przyjaciółki ruszają w miasto. Ocena mówi wszystko.
– Summer Camp
Amerykańscy studenci docierają do letniego obozu w Hiszpanii i czekając na podopiecznych zaczynają się zabijać. Straszna bzdura bez ładu i składu. Drą ryje i biegają przez cały film.
3
– 31
Grupa artystów zostaje porwana, by uczestniczyć w brutalnej grze, której stawką jest ich życie. Napisać o tym filmie Roba Zombiego „nieudany” byłoby pochwałą.
– Criminal
Umysł zlikwidowanego agenta CIA zostaje wszczepiony w diabolicznego psychopatę, by ten mógł dokończyć rozpoczętą misję ratowania świata. Reszta jeszcze głupsza.
– Diablo
Klon Clinta Eastwooda (jego syn Scott) rusza w ślad porywaczy swojej żony. Fajne zdjęcia, fajna muzyka, bardzo nudny i spięty w pośladach film.
– Forest, The
Bohaterka rusza na poszukiwania zaginionej siostry do słynnego japońskiego Lasu Samobójców. Napisałbym, że okropne, ale dla horroru byłby to komplement.
– I Am Wrath [Jestem zemstą]
Były komandos rusza z misją pomszczenia śmierci swojej żony. Takie głupie, że aż głupie. Co tu robią John Travolta i Chuck Russell?
– Inferno
Szalony miliarder zastawił pułapkę na ludzkość. Pomóc może jedynie Robert Langdon. Nieudana, momentami amatorska ekranizacja słabej książki Dana Browna.
– Last Witch Hunter, The [Łowca czarownic]
Łowca czarownic toczy w Nowym Jorku bój z dawną przeciwniczką, okrutną wiedźmą. I to wszystko na śmiertelnie poważnie! Nawet biednego Michaela Caine’a w tę PG-13 bzdurę wplątali.
– Mexico Barbaro
Osiem horrorowych historii spod ręki ośmiu meksykańskich reżyserów. Jeden z największych zawodów w historii listy Do Obejrzenia.
– Mike and Dave Need Wedding Dates [Randka na weselu]
Dwóch lekkoduchów nieświadomie przyprowadza na wesele siostry dwie świruski. Żenujący wyrób komediopodobny.
– Panie Dulskie
Losy trzech pokoleń pań Dulskich zamieszkujących w warszawskiej kamienicy, której są właścicielkami. Nieudolna próba zabawy kinem i literaturą popełniona przez Feliksa Falka.
– Paranormal Activity: The Ghost Dimension [Paranormal Activity: Inny wymiar]
Odnaleziona w gratach po poprzednim lokatorze kamera objawia tajemnicze możliwości. Pierwszy PA, jaki widziałem. Fajny zwiastun, niefajny film.
– Passengers [Pasażerowie]
Dwoje pasażerów kosmicznego statku kolonizacyjnego budzi się z hibernacji o 90 lat za wcześnie przed wyznaczonym celem. Nieudany romans w kosmosie. Nuda bez zaskoczeń i bez zwrotów akcji.
– Plac zabaw
Dzień z życia uczniów podstawówki, którzy kończą szkołę i za chwilę rozpoczną wakacje. Nie umiem uzasadnić mojej oceny dla tego filmu, tak jak reżyser nie uzasadnił filmem szokującego zakończenia.
– Słaba płeć?
Chciałbym Wam napisać, o czym jest ten film, ale nie wiem. I to powinno wystarczyć zarówno za opis fabuły, jak i recenzję.
– Solace [Ukojenie]
O pomoc w schwytaniu seryjnego mordercy zostaje poproszone medium pozujące na naukowca. Straszna bzdura.
– Two Wrongs [Prawo do zemsty]
Porywacz córki żąda od jej matki, aby… porwała kogoś innego. Obejrzałem przypadkiem, bo leciało w telewizorze. Harlequinowy thriller.
4
– Bad Moms [Złe mamuśki]
Znudzone rutyną i obowiązkami mamuśki postanawiają się zabawić. Przedstawiciel gatunku: wyrób komediopodobny. Fajne aktorki robią z siebie idiotki i myślą, że to zabawne.
– Hard Target 2
Dawny mistrz kickboksingu, dzisiaj alkoholik, przyjmuje tajemniczą propozycję udziału w, jak się za chwilę okazuje, śmiertelnym polowaniu właśnie na niego. Zupełnie bez polotu.
– He Knows You’re Alone [On wie, że jesteś sam]
Tropem mordercy polującego na narzeczone rusza glina-mściciel. Bardzo przeciętny slasher, którego jedyną wartością jest ekranowy debiut Toma Hanksa.
– I, Frankenstein [Ja, Frankenstein]
Potwór Frankensteina dołącza w szeregi wojowników walczących ze złymi demonami. Takie filmy może uratować jedynie płynąca strumieniami krew i jak najmniej powagi.
– Mazes and Monsters [Labirynty wyobraźni]
Czworo uczniów koledżu spędza wieczory „grając w grę” RPG. Sytuacja zaczyna wymykać się spod kontroli… Wciąż aktualny mimo upływu lat, choć dość nudny telewizyjny film z Tomem Hanksem.
– Point Break [Point Break – na fali]
Do zdemaskowania grupy zuchwałych złodziei zostaje wyznaczony kadet FBI, miłośnik sportów ekstremalnych. Popłuczyny po filmie Kathrym Bigelow, którego jest ekstremalnie nieudanym remakiem.
– Regression
Detektyw sięga po hipnozę w celu rozwiązania zagadki seksualnego molestowania. Niektórzy myślą, że napis „Na faktach” na początku filmu wystarczy za wszystko. Szkoda, że ci niektórzy to Alejandro Amenabar.
– Risen [Zmartwychwstały]
Rzymski trybun prowadzi śledztwo w sprawie zaginięcia z grobu ciała Jezusa. Byłem ciekaw, jaki sposób znajdzie Kevin Reynolds na tę dobrze znaną przecież historię, ale okazało się, że nie znalazł żadnego.
– Southside with You
Wciąż młody Barack Obama próbuje poderwać koleżankę z firmy prawniczej, spędzając z nią cały dzień. Ani ciekawe, ani romantyczne, ani dowcipne. Przeciętniak.
– Veil, The
Młodzi dokumentaliści ruszają do miejsca, w którym przed laty członkowie sekty popełnili rytualne samobójstwo. Strata czasu i enta powtórka z supernaturalnej rozrywki.
– Windmill Massacre, The [Diabelski młyn]
Grupa turystów zostaje zaatakowana w uzbrojonego w kosę młynarza. Takie slashery, moi drodzy, to można kupić w każdym sklepie ze slasherami.
Podziel się tym artykułem:
Poza łowca czarownic to się zgadzam z ocenami tych filmów które widziałem. Do tego filmu mam jakąś słabość bo mi się go dobrze oglądało mimo praktycznie braku humoru, Froda i paru innych wad. Przynajmniej większość CGI wyglądała dobrze. Vina Diesela jak zawsze nie do końca dało się zrozumieć Ale ten typ tak ma więc luz. No i główna aktorka wygląda dla mnie jak kopia Emmy Stone (żona twierdzi że zupełnie nie podobna:) co też jest plusem. Z chęcią bym obejrzał sikłel ale raczej mi nie będzie dane bo nie zrobią. No ale ja mogę być dziwny bo zloty kompas też mi się podobał.
Ja tam dałem 10/10 „Daybreakers” kiedyś, więc w kwestii podobania się czegoś dziwnego nie jesteś odosobniony :).