×
Filmowy maj 2024 w ocenach. Abigail (2024), reż. Matt Bettinelli-Olpin, Tyler Gillett.

Filmowy maj 2024 w ocenach

Czyli co Q-Słonko widziało w maju

Filmowy maj 2024 w ocenach

8

Abigail
Nieświadoma zagrożenia grupa porywaczy uprowadza dla sowitego okupu nastolatkę, która okazuje się być córką Draculi. Co nam obiecano, to dostaliśmy. Dobrze zagrana, pełna czarnego humoru zabawa konwencją, którą od początku do końca ogląda się z bananem na twarzy. Jedynie trochę za dużo zwrotów akcji, które przesadnie podkręcają tempo w samej końcówce.

Beach Boys, The
Dokumentalny film Disneya o Beach Boysach udanie robi, co może, by snując ich interesującą historię udowodnić, że byli to drudzy Beatlesi. Dokument to równie fajny, co nie tak dawny film o The BeeGees, choć nie da się ukryć, że laurką jest i niewygodne tematy ignoruje. Lubię takie dokumenty, wybaczam, doczytam sobie.

Boy Kills World
Wytrenowany na niepokonanego wojownika głuchoniemy chłopak rusza do zemsty na bezwzględnej rodzinie, która zabiła mu matkę. Efektowne połączenie czarnego humoru, krwawej akcji z pomysłową choreografią oraz dobrego aktorstwa głównego bohatera zaowocowało naprawdę przyjemnym do oglądania rozrywkowym kinem.

Exhuma
Czworo specjalistów od pochówku poprzez feng shui aż po szamanizm zmaga się z konsekwencjami otworzenia leżącego na odludziu samotnego grobu. Godny następca „Lamentu”. Kino nieco słabsze od tego bangiera i być może wkurzy niektórych widzów swoim finałem, ale klimacik palce lizać plus oferuje dużo ciekawych rzeczy na temat południowokoreańskiego folkloru.

7

Fall Guy, The. Kaskader
Kaskader, który po kompromitującym wypadku na planie wraca do zawodu, próbuje ponownie podbić serce swojej ukochanej, która obecnie jest rozchwytywaną reżyserką. A że przy okazji rozpoczyna też poszukiwania zaginionego gwiazdora kina akcji, to dostaliśmy najciekawszy od lat buddy-movie, który przy okazji jest też listem miłosnym do zawodu kaskadera. Trochę tego wszystkiego za dużo i potrzeba czasu, żeby wszedł na właściwe tory, ale ogląda się to bardzo dobrze.

Love Lies Bleeding
Znudzona monotonią życia pracownica siłowni zakochuje się ze wzajemnością w kulturystce z kłopotami przygotowującej się do mistrzostw. Prościutka historia kryminalna osadzona w latach 80. ubiegłego wieku zyskuje wiele dzięki klimatowi synth-kina wylewającego się tu z każdego pora tej surowej opowieści o przestępstwie i namiętności. Zapewne tak samo wyglądał „Magazine Dreams” z Jonathanem Majorsem, ale nigdy się tego chyba nie dowiemy.

Nasty
Solidny sportowy dokument o legendarnym rumuńskim tenisiście Ilie Nastase, który oprócz bycia pierwszym liderem rankingu ATP, zachowywał się na korcie tak, że konieczne było spisanie kodeksu z tenisowym savoir vivre’m, którego zawodowcom łamać nie wypada.

6

Let It Be
Odrestaurowany przez Petera Jacksona dokument Michaela Lindsaya-Hogga z 1970 roku może i brzmi oraz wygląda teraz ładnie, ale nie ma się co oszukiwać. Wyraźnie widać, jak bardzo wcześniejszy serialowy dokument Jacksona „Get Back” jest plaskaczem w twarz dla Hogga i pokazaniem mu, co powinien zrobić z posiadanym przez niego materiałem. Bo zrobił film o Beatlesach, którzy grają różne piosenki i nic ponadto.

Nieobliczalna
Kiedy z okna wypada kobieta, prowadzący sprawę detektywi będą musieli ustalić czy to samobójstwo, czy może morderstwo. Porządnie wyszedł Amazonowi ten lekko erotyczny thriller psychologiczny, w którym skomplikowane losy kilkorga bohaterów ogląda się z zainteresowaniem, ciekawością i nawet z lekkim napięciem.

Supersiostry
Ścigana przez tajemniczych ludzi, obdarzona ponadnaturalną mocą dziewczyną wyrusza na poszukiwanie swojej starszej siostry. Osadzony w epoce wczesnej transformacji ustrojowej młodzieżowy film komiksowy, który pomimo paru zgrzytów ogląda się przyjemnie. Nic więcej, ale i tak miłe to zaskoczenie.

Wodecki. Lubię wracać tam, gdzie byłem już
Kolejny w ostatnim czasie film dokumentalny o znanej postaci polskiej muzyki rozrywkowej, który zszedł z powtarzalnej taśmy produkcyjnej i trafił do widzów jak leci. Postać Zbigniewa Wodeckiego ciekawa, to i dokument wchodzi bezboleśnie, ale w Hollywood by to zrobili dużo bardziej jak należy.

5

Kolory zła: Czerwień
Trójmiejski prokurator próbuje rozwiązać zagadkę śmierci młodej dziewczyny, której okaleczone ciało wyrzuca na brzeg morze. Thriller kryminalny, który realizacyjnie utknął na przełomie wieków. Pozbawiona subtelności historia opiera się na zbiegach okoliczności. Telewizyjny przeciętniak.

Polowanie (2023)
Kiedy burmistrzem prowincjonalnego miasteczka zostaje pełen ideałów biznesmen, grupa trzymająca władzę wkrótce zaczyna mieć go dość. Ta bardziej interesująca niż myślałem i oparta na prawdziwej historii opowieść z rzadko diabolicznym Arturem Barcisiem, zasługiwała na lepszego reżysera, który zrobiłby z tego coś więcej niż przeciętny film telewizyjny.

Ransomed. Okup aka Bigongsijakjeon
Połowa lat 80. Południowokoreański dyplomata wyrusza do Libanu, by uratować pojmanego tam dwa lata wcześniej rodaka. Marcina Dorocińskiego omija w tym filmie cała akcja, ale ta i tak nie wyróżnia się zupełnie niczym. Ot kolejna podobnie nudna „zagraniczna” produkcja z Korei bliźniaczo podobna do „Ucieczki z Mogadiszu”. (Choć scenograficznie mi zaimponowała).

4

Godzilla x Kong: The New Empire. Godzilla i Kong: Nowe imperium
Kiedy w Pustej Ziemi zaczyna się robić niewesoło, ludzkość przed katastrofą mogą uratować jedynie połączone siły Konga i Godzilli. Jeśli potwory się ze sobą dogadają. Piramidalna bzdura, do której biedni aktorzy podpisali kontrakty to grają, choć nie mają co. Fabułę tworzy tu fura luźno powiązanych ze sobą myśli przedszkolaka, a wizualnie przypomina to bardziej film animowany zrobiony na Amidze niż CGI na wysokim poziomie.

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004