×
recenzja filmu Nieobliczalna (2024), reż. Piotr Trzaskalski. Amazon Prime Video.

Nieobliczalna. Recenzja oryginalnej produkcji Amazon Prime Video

Proszę państwa, 17 maja 2024 roku doczekaliśmy się jednej z ciekawszych polskich produkcji oryginalnych zrealizowanych na zlecenie streamerów. Recenzja filmu Nieobliczalna. Amazon Prime Video.

O czym jest film Nieobliczalna

Detektywka Pietrzykowska (Paula Stępczyńska) i detektyw Kubik (Jakub Sierenberg) to dwójka glin z niewielkiego miasteczka, którym trafia się być może najtrudniejsza sprawa w karierze. Na chodniku pod blokiem na ulicy Zamoyskiego znalezione zostaje zakrwawione ciało kobiety. W sprawie nie będzie nic trudnego, jeśli okaże się zwyczajnym samobójstwem. Co innego, jeśli ktoś przyczynił się do tej śmierci. Zadecyduje o tym rozpoczęte śledztwo. Obdarzony sporą empatią i lubiący puścić dymka Kubik jest zwolennikiem prostych rozwiązań. Każdą z poszlak potrafi wytłumaczyć sobie samobójstwem denatki. Inaczej Pietrzykowska, która lubi drążyć i zadawać niewygodne pytania. Ta umiejętność przyda się w trakcie przesłuchań. Na pierwszy ogień idzie młoda pracownica miejskiego basenu, Adelina (Julia Wieniawa-Narkiewicz).

Zwiastun filmu

Recenzja filmu Nieobliczalna

Choć plakat najnowszej polskiej, oryginalnej produkcji platformy streamingowej Amazon Prime Video wskazuje na to, że będziemy mieli do czynienia z telewizyjnym, hallmarkowym guanem, w którym znani aktorzy zagrali, żeby spłacić kredyt na szóste mieszkanie, rzeczywistość jest trochę bardziej skomplikowana na korzyść filmu. Kredyt spłaca tu chyba tylko Grzegorz Damięcki, którego zbędną rolę mógłby zagrać ktokolwiek inny, ot dajmy na to jakiś zdolny aktor z Agencji Bumerang.

Być może bardziej zorientowani na zawartość filmu będą widzowie, którzy mają świadomość istnienia książki Magdy Stachuli, na podstawie którego powstał, no ale ja do dzisiaj nie miałem pojęcia o istnieniu Magdy Stachuli, a co dopiero o jej książkach. Obecnie już wszyscy piszą książki, więc ciężko za tym nadążyć. Wszyscy inni mogą czuć zrozumiały niepokój przed wciskaniem im kolejnego ekscytującego polskiego filmu wyprodukowanego przez wielki streaming. Te w większości przypadków okazują się katorgą, nawet gdy ich twarzami są zdolni, polscy aktorzy. Ci są twarzą również Nieobliczalnej, ale tym razem dostali do zagrania coś lepszego niż średnia krajowa.

Oczywiście nie popadajmy od razu w przesadną ekscytację. Owszem, w przypływie dobrego humoru stuknąłem Nieobliczalnej na szybko Siódemkę na Filmwebie, ale zaraz zaczęła mnie uwierać i poprawiłem na gwiazdę niżej. Myślę, że ocena pomiędzy byłaby najbardziej właściwa, choć wcale tak wiele do tej Siódemki nie brakuje. Przy czym nie bardzo wiem, co by tam na szybko w filmie poprawić. Głównie dlatego, że Nieobliczalna szybko łapie swoje tempo i utrzymuje je stosunkowo równo do samego finału. I dobrze, i niedobrze, bo jednak Hitchcock mówił, że najpierw dajemy trzęsienie ziemi, a potem napięcie powinno narastać. W Nieobliczalnej trzęsienie ziemi o amplitudzie 5,7 w skali Richtera uparcie nie chce wzrosnąć. Ale i nie spada.

Może to dlatego, że pomimo sensacyjnego zajawienia akcji i obietnicy thrillera, twórców Nieobliczalnej nie za bardzo interesuje zaprowadzenie widza na manowce w kwestii tego, kto zabił. Wszak za kamerą stoi Piotr Trzaskalski od Ediego, więc nie będzie się bawił w Davida Finchera. I się nie bawi. Bardziej interesują go szeroko pojęte stosunki międzyludzkie, w których gmatwaniu pomaga fakt, że wszyscy bohaterowie tej tragedii mieszkają w jednym bloku na różnych klatkach. Na koniec zaserwowany zostanie twist, ale to raczej logiczna wypadkowa wcześniejszych wydarzeń niż „Łooo, kurwa!”. A tu już zależy od tego, co kto woli.

Powoli można obwieszczać oficjalne powstanie nowego gatunku filmowego – filmu o silnych kobietach. Takim też jest Nieobliczalna i nie wszystkim może podobać się to klasyczne dla tego gatunku: wszystkie chłopy są niedobre, a w najlepszym wypadku nieporadne. Filmowe bohaterki też nie są bez wad, ale dla każdej z nich w filmie znajdzie się usprawiedliwienie i wytłumaczenie ich działań. Chłopy? Leją po nerach zazdrośniki jedne, bo chłopy takie już są, droga pani!

Pomimo opisu fabuły zaserwowanego wam z osobistych pobudek (ale w pełni prawdziwego! żeby nie było!), w centrum filmowych wydarzeń znajduje się wątek Martyny (Agnieszka Grochowska) i Wojciecha (Paweł Małaszyński). Sposób jego prowadzenia to chyba najciekawszy element układanki zatytułowanej Nieobliczalna. Autorzy pilnie słuchali wykładu z mechanizmów przemocy domowej i wykorzystali swoje notatki. Obserwując zachowanie Martyny i Wojciecha, a nie wiedząc o nich jeszcze nic, od razu czuć, co w trawie piszczy, co przekłada się na dalsze wydarzenia, o których pisać nie wypada, bo pomimo całego tego skupienia na psychologii, Nieobliczalna nadal jest thrillerem z zagadką kryminalną, którą w łatwy sposób można zaspoilerować wchodząc w zbyt duże szczegóły fabuły. Nie mam potrzeby tego robić, bo choć dzięki temu można by sobie pogdybać na temat tego i owego, co w fabule może się nie kleić, to nie ma potrzeby, by to robić. Tak to już jest z filmami wartymi mniejszej bądź większej uwagi. Czepiać się pierdół to można z lubością w szitach.

(2618)

Proszę państwa, 17 maja 2024 roku doczekaliśmy się jednej z ciekawszych polskich produkcji oryginalnych zrealizowanych na zlecenie streamerów. Recenzja filmu Nieobliczalna. Amazon Prime Video. O czym jest film Nieobliczalna Detektywka Pietrzykowska (Paula Stępczyńska) i detektyw Kubik (Jakub Sierenberg) to dwójka glin z niewielkiego miasteczka, którym trafia się być może najtrudniejsza sprawa w karierze. Na chodniku pod blokiem na ulicy Zamoyskiego znalezione zostaje zakrwawione ciało kobiety. W sprawie nie będzie nic trudnego, jeśli okaże się zwyczajnym samobójstwem. Co innego, jeśli ktoś przyczynił się do tej śmierci. Zadecyduje o tym rozpoczęte śledztwo. Obdarzony sporą empatią i lubiący puścić dymka Kubik jest zwolennikiem…

Ocena Końcowa

6

w skali 1-10

Podsumowanie : Kiedy z okna wypada kobieta, prowadzący sprawę detektywi będą musieli ustalić czy to samobójstwo, czy może morderstwo. Porządnie wyszedł Amazonowi ten lekko erotyczny thriller psychologiczny, w którym skomplikowane losy kilkorga bohaterów ogląda się z zainteresowaniem, ciekawością i nawet z lekkim napięciem.

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004