Czyli co Q-Słonko widziało we wrześniu.
Filmowy wrzesień 2023 w ocenach
10
– Skazani na Shawshank
Niesłusznie oskarżony o zabicie żony i jej kochanka bankier rozpoczyna dożywocie w więzieniu, w którym wszystkiego musi nauczyć się od podstaw. Kolejny już seans powtórkowy, tym razem kinowy, utwierdza jedynie w przekonaniu, że mamy do czynienia z filmowym arcydziełem.
8
– Jason Lives: Friday the 13th Part VI. Piątek trzynastego VI: Jason żyje
Ożywiony przez piorun Jason Voorhees powraca nad jezioro Crystal Lake. Jak na ironię, najlepsza część „Piątku trzynastego” zarobiła w kinach najmniej. Widownia okazała się jeszcze nie być gotowa na kino, które kilka lat później zaoferował w pełnej formie Wes Craven swoim „Krzykiem”.
7
– Doppelgänger. Sobowtór
Sympatyczny młody mężczyzna korzystając ze skradzionej tożsamości zaczyna coraz lepiej urządzać się w Zachodnich Niemczech prowadząc jednocześnie działalność szpiegowską. Znakomicie oddający realia epoki film szpiegowski opowiadający głównie o tym, co zwykle filmów szpiegowskich nie interesuje. Po seansie byłem dumny z tego, że Polska miała tak zdolnych agentów, którzy wyprawiali na Zachodzie, co chcieli!
– Dragnet. Dziennik sierżanta Fridaya
Duet gliniarzy – perfekcjonista szczególarz i młody narwaniec – rozpoczyna śledztwo w sprawie kultu pogan. Seans powtórkowy. Do połowy komediowa petarda trafiona w punkt. Później nieco się rozłazi, ale jak to mówią: „takich filmów już nie kręcą”.
– Equalizer 3, The. Bez litości. Ostatni rozdział
Próba ustatkowania się na włoskim wybrzeżu kończy się dla camorry walką z niezniszczalnym Robertem McCallem. Kino sprawiedliwości społecznej egzekwowanej śmiercią w bolesnej agonii. Zero udziwniania, prawie samo gęste.
– Friday the 13th: The Final Chapter. Piątek trzynastego 4: Ostatni rozdział
Jason dochodzi do siebie w kostnicy i wraca na jezioro Crystal, by zająć się swoim hobby. Seans powtórkowy. Najlepsza do chwili premiery kontynuacja serii. Znane twarze w obsadzie, lepszy scenariusz, dużo lepsza realizacja, nowy kultowy bohater serii, no i powrót Toma Saviniego.
– Mickey Blue Eyes. Mickey Niebieskie Oko
Pracownik domu aukcyjnego wpada w tarapaty, gdy okazuje się, że jego przyszły teść jest sycylijskim mafiosem. Seans powtórkowy. Nie tak udany jak pamiętałem i jednak nie wykorzystujący w pełni swojego potencjału, co nie zmienia faktu, że to przyjemne i bezbolesne komedioromantyczne kino z kilkoma godnymi zapamiętania grepsami.
– Ukryta sieć
Prowadząca śledztwo w sprawie afery na najwyższych szczeblach dziennikarka zaczyna mieć kłopoty, gdy ktoś ujawnia skandaliczne nagranie z nią w roli głównej. Bardzo porządny polski thriller, który ogląda się z zainteresowaniem. Mógłby jednak być ciut mniej przewidywalny, no i chyba niepotrzebnie za bardzo gdzieniegdzie szokuje.
6
– Bohdan Smoleń. W cieniu sceny
Krótki dokument podsumowujący karierę i życie Bohdana Smolenia. Raczej bryk niż sześciotomowe opracowanie.
Oszukany przez fałszywych lekarzy obiecujących mu zdrowie, John Kramer postanawia odpłacić im pięknym za nadobne. „Piła X” jest taką samą „Piłą” jak wszystkie poprzednie części, ale jest zarazem „Piłą”, do której ktoś napisał scenariusz. To sprawia, że powstał jeden z najlepszych filmów tej serii.
Pochodzące z dwóch różnych światów rodziny spotykają się na kolejnej próbie ślubu ich dzieci. Dużo mniej spójna od pierwszej części kontynuacja próbująca pożenić przaśny humor z poważną opowieścią o dojrzałych kobietach. Dzięki zdolnemu scenarzyście – całość wypada co najmniej przyzwoicie.
Po utracie pamięci światowej sławy chirurg udziela się po wsiach jako utalentowany znachor. Skutecznie odpierając zarzuty o tym, że świętości nie wolno szargać, jednocześnie nie potrafi wzbudzić takich emocji, co ukochany przez wszystkich oryginał (który też jest remakiem). Chłodna kalkulacja wzięła górę nad gorącym sercem.
5
– Devotion of Suspect X, The. Podejrzenie pada na X aka Jaane Jaan
Samotną matkę przed pójściem do więzienia uratować może jedynie sąsiad, matematyczny geniusz. Mimo całej mojej sympatii do indyjskiego kina, ten ichni remake japońskiego „Suspect X” zwyczajnie nie wyszedł, a zakończenie utrwala stereotypy mówiące o tym, że w Bollywood nie produkują mądrych filmów.
– Friday the 13th, Part 2. Piątek trzynastego 2
Rok po krwawej masakrze nad Crystal Lake w leżącym nad jeziorem obozie zorganizowane zostają warsztaty dla najlepszych opiekunów obozów letnich ze Stanów. Seans powtórkowy. Genialny w swojej prostocie pomysł na kontynuację nie został tu w pełni rozwinięty i wykorzystany. Na taką meta zabawę trzeba było poczekać do szóstki, a póki co stanęło na gonieniu się po obozie i zabijaniu.
– No One Will Save You. Nikt cię nie ocali
Mieszkająca na odludziu, wyrzucona przez sąsiadów na margines dziewczyna zmuszona jest zmierzyć się z niebezpiecznymi, nocnymi gośćmi. Mocno szanuję Briana Duffielda i wiele w tym filmie akceptuję bez szemrania, ale od połowy pomysł się skończył i już się męczyłem. Od metafory wolę pomysłową akcję. A od milczenia onelinery. Mike’owi Flanaganowi dużo lepiej wyszło coś podobnego w „Hush”.
– Święty
Milicjant ateista zostaje wyznaczony do śledztwa w sprawie kradzieży figury Świętego Wojciecha z Katedry Gnieźnieńskiej w latach 80-tych. Oparta na faktach historia, której pozytywy kończą się na realizacji. Cała reszta przestaje interesować raczej wcześniej niż później.
Na granicy Polski i Białorusi splatają się losy rodziny uchodźców, czekającego na dziecko pogranicznika, aktywistów i psycholożki z wielkiego miasta. Podejmujące aktualny i ważny temat surowe kino, które potrafi wstrząsnąć, ale nie potrafi pozbyć się światopoglądu jego autorki, przez co traci czas widza na scementowanie jego poglądów.
4
– Friday the 13th, Part 3. Piątek trzynastego 3
Kolejna grupa młodych ludzi staje do z góry skazanej na porażkę walki z Jasonem Voorheesem. Seans powtórkowy. Trójka mogła robić wrażenie oglądana w wersji 3D, w której została nakręcona. Bez tego traci wszystko, co interesujące, bo więcej pomysłów na film nie było. No ale przemyca po raz pierwszy kultową maskę.
– Niezniszczalni 4
Grupa zaprawionych w bojach najemników postara się uratować świat przed przejęciem broni masowego rażenia przez szaleńca. Ogląda się to wszystko bez jakichkolwiek emocji, choć wielkiej nudy nie ma. Trzeba mieć jednak talent, żeby zarżnąć takiego samograja! Nie dziw się klapie, gdy obiecujesz widzom legendarnych twardzieli, a dajesz 50 Centa.
3
– Friday the 13th: A New Beginning. Piątek trzynastego 5: Nowy początek
Seans powtórkowy. Nie pomogła zmiana scenerii i opuszczenie jeziora Crystal Lake. Jason morduje pensjonariuszy ośrodka dla trudnej młodzieży, a widz morduje się z debilnym scenariuszem przypominającym parodię, a nie horror.
Podziel się tym artykułem: