×
Wpis zatytułowany Filmowy grudzień 2023 w ocenach. Zdjęcie z filmu Godzilla Minus One (2023), reż. Takashi Yamazaki.

Filmowy grudzień 2023 w ocenach

Z kronikarskiego obowiązku czas jeszcze na ostatni akord grudniowych podsumowań.

Filmowy grudzień 2023 w ocenach

9

Godzilla Minus One. Gojira Mainasu Wan
Koniec wojny na Pacyfiku pozostawia Japonię w opłakanym stanie. Obywatele będą musieli wznieść się na wyżyny solidarności, by pokonać ogromnego potwora pustoszącego kraj. Kapitalne, pełne emocji kino dla wszystkich bez konieczności znajomości poprzednich produkcji o Godzilli. Budżetem i jego spożytkowaniem zawstydza chyba wszystko, co powstało za pięciokrotnie większą kasę.

8

Dream Scenario
Przeciętny do bólu wykładowca akademicki zaczyna pojawiać się w snach praktycznie wszystkich niezależnie od tego czy znają go, czy nie. Charlie Kaufman z dumą podpisałby się pod tym filmem Kristoffera Borgliego. Ludzie mówią, że to alegoria i satyra na to czy tamto, ale ja zalecam oglądać ten film dosłownie.
Holdovers, The. Przesilenie zimowe
Nauczyciel samotnik, zostawiony przez rodzinę na święta uczeń oraz kucharka w żałobie spędzają wspólnie Boże Narodzenie zimą 1970 roku. Nie będzie to świąteczny klasyk, czego chcieliby niektórzy, co nie zmienia faktu, że jest to mocno stojące na dialogach, postaciach oraz aktorstwie kino, w którym Alexander Payne po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem takiej formy.

7

Aftersun
Podczas wspólnych wakacji w tureckim kurorcie ojciec i córka stają się sobie coraz bliżsi. Kameralne kino, w którym nic się nie dzieje i które nijak nie proponuje widzowi czegoś nowatorskiego. Pozostaje jednak w głowie długo po seansie stając się tym filmem, o którym po czasie ma się dużo lepsze mniemanie niż w trakcie oglądania.
Burial, The. Pogrzebani
Oszukany przez wielką firmę funeralną właściciel kilku domów pogrzebowych szuka sprawiedliwości w sądzie i wsparcia u krzykliwego adwokata, z którym wszystko go dzieli. Klasyczne kino prawnicze, jakiego już dość dawno nie było. Nie jest to produkcja na miarę najlepszych filmów Johna Grishama, ale sentyment i tęsknota za nimi sprawia, że wypada naprawdę przywozicie.
Leave the World Behind. Zostaw świat za sobą
Podczas weekendu spędzanego w luksusowym domu na odludziu przez rodzinę z dwójką nastoletnich dzieci, wiele wskazuje na to, że świat opanowuje apokalipsa niewiadomego pochodzenia. Katastroficzne kino artystyczne z zapędami na połączenie świata rozpierduchy z artyzmem. Wyszło znacznie lepiej i bardziej elegancko niż w przypadku „Białego szumu”, ale zawiedzione głosy są zrozumiałe.
May December. Obsesja
Pracująca nad opartym na faktach filmem popularna aktorka zbliża się do jego bohaterów – rodziny, która przed laty stała się bohaterami obyczajowego skandalu. Mocno obyczajowe kino ze świetnym pomysłem na fabułę i być może jeszcze lepszym aktorstwem. Nie mogę się jednak oprzeć wrażeniu, że gdyby pozbyć się z niego operowej muzyki, straciłby trzy czwarte na wartości.
Outfit, The. Skrytka
W niebezpieczną grę poszukiwania kreta wewnątrz organizacji przestępczej wplątany zostaje krawiecki mistrz. Dobrze uszyty kryminał gangsterski z satysfakcjonującymi zwrotami akcji i brakiem niepotrzebnych dłużyzn.

6

Dumb Money. Inwestorzy amatorzy
Prawdziwa historia szału i rewolucji, jakie na giełdzie i w portfelach największych graczy zrobił za sprawą amatorskich inwestorów z netu niewielki sklep z grami wideo. Przypominający w komediowej formie „Big Short” nie jest tak dobry i tak przystępnie tłumaczący zawiłości podejmowanej tematyki. Mimo to jest to przyjemny seans, wystarczy tylko udawać, że wie się, o co chodzi.
In the Land of Saints and Sinners. Kraj świętych i grzeszników
Planującemu emeryturę irlandzkiemu zabójcy nie będzie dane spokojnie plewić ogródka, gdy w miasteczku panoszą się bojownicy IRA. Sensacyjny thriller z wyższej półki, jeśli chodzi o produkcje z Liamem Neesonem. Irlandzki do korzeni, skorzystałby, gdyby autorzy bardziej skupili się na dokładnym wytłumaczeniu skomplikowanej historii tego kraju.
Maestro
Biografia dyrygenta Leonarda Bernsteina z naciskiem na jego patchworkowe życie prywatne jest wszystkim tym, czego można by się spodziewać po tak autorskim projekcie, w którym Bradley Cooper podpisał się pod wszystkim. To, że on jest z siebie dumny, bo wykonał kawał naprawdę dobrej roboty, nie oznacza jednak, że inni też będą zadowoleni z seansu.
Rustin
Typowa w formie biografia działacza społecznego Bayarda Rustina, który został architektem epokowego marszu na Waszyngton w 1963 roku, walcząc przy okazji z homofobią i rasizmem. Nie mam nic przeciwko biografiom kręconym od sztancy, o ile ciekawi mnie opowiadana historia. Tak było w tym przypadku, więc choć ocena taka sama, to więcej miłych wrażeń mam pod adresem tego filmu niż „Maestra”.
Saltburn
Zahukany country boy zachłystuje się blichtrem bogatych znajomych, z którym rozpoczyna studia na Oksfordzie. Emerald Fennell uwierzyła po jednym filmie, że wielką reżyserką jest i poszła na artystyczną całość tworząc kinową operę z najgorętszymi nazwiskami nowego pokolenia w obsadzie. Wszystkie te błyskotki nie przysłaniają faktu, że fabularnie jest to jedynie fanfik prozy Patricii Highsmith.
Shiv Shastri Balboa
Przechodzący na emeryturę wielki fan Rocky’ego Balboi wyrusza z Indii do USA, by zamieszkać u boku swojego syna i jego rodziny. Mógł to być o wiele lepszy film, gdyby nie napotkał na standardową przeszkodę wszystkich indyjskich filmów kręconych w Stanach – drewniane aktorstwo tubylców, które sprawia, że nawet najszczerzej (i odważnie) opowiedziana historia przypomina „Trudne sprawy”.
Tar
Światowej sławy dyrygentka wpada w kłopoty prywatne i zawodowe, gdy efekty jej kontrowersyjnych wyborów zaczynają się nawarstwiać. Inteligentny i przepełniony sztuką wysoką dramat psychologiczny z olśniewającą jak zawsze Cate Blanchett. Dobre kino, którego ocenę należy obniżyć za przemożną chęć zanudzenia widza na śmierć.

4

Silent Night
Po przypadkowej śmierci syna w ulicznej strzelaninie, ojciec postanawia zabić wszystkich, którzy są za nią odpowiedzialni. Zupełnie zbędny jest tutaj główny koncept filmu – całkowity brak dialogów. Generyczne strzelaniny, pościgi oraz krew z Photoshopa też nie pomagają. Po dawnym Johnie Woo pozostał jedynie cień. Przykro patrzeć.

3

Poskromienie złośnicy 2
Patryk myśli, że Kaśka go zdradziła, a Kaśka myśli, że Patryk zdradził ją. I tak się to kręci w tym naszym zakopiańskim państwie z widokiem na Giewont. Produkcja lepsza od pierwszej części i to jedyna pozytywna rzecz, jaką można powiedzieć o tym filmie. Tym razem ChatGPT wstydziłby się pod tym podpisać.

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004