Najczęstszym problemem słabych filmów jest to, że po prostu nie wychodzą. Nie ma dobrego materiału, żeby coś z nim zrobić, nie ma dobrej ekipy, która by potrafiła wszystko ogarnąć, nie ma żadnego pomysłu, planem rządzi chaos – oglądasz dziesięć minut i już wiesz, że wszystko będzie do dupy. Z „Let Us Prey” jest odwroty problem. Nie miałem wrażenia, że coś ...
Czytaj dalej »Archiwum tagów kino europejskie
Weekend z nuklearnym holokaustem, cz. 4 – Threads
Początkowo amerykańskie Nazajutrz, mimo jego pewnej naiwności – choć naiwności w dobrej wierze – oceniłem na 8, ale potem obejrzałem angielskie „Threads” i… w zasadzie brak słów. Naprawdę przerażające, surowe kino. Trudno mi sobie wyobrazić coś lepszego w temacie nuklearnej zagłady (choć „lepszy” to złe słowo w tym przypadku). Choćby dlatego, że atomowa katastrofa dotyka bliską nam Anglię, a nie ...
Czytaj dalej »Teoria wszystkiego – recenzja Asiek
Chrapał pies, chrapał Q, a ja się powstrzymałam, choć niewiele brakowało. „Teoria wszystkiego” to film, z którego wynika, że główny bohater miał nudne życie. Albo z premedytacją chcieli nas zanudzić na śmierć. A taka byłam napalona, gdy zobaczyłam zwiastun. Bo „teoretycznie” zapowiadało się, że będzie to film dla mnie. O miłości, która się nie boi choroby, o błyskotliwym głównym bohaterze ...
Czytaj dalej »Blood Glacier aka Blutgletscher
Zastanawialiście się kiedyś na pewno nad tym, jak wyglądałby „The Thing” Carpentera, gdyby został nakręcony w Austrii. Cóż, już się nie musicie zastanawiać. Trudno zgadywać, dlaczego akurat ostatnio wzięto się w Austrii za kino gatunkowe, ale w sumie co to za różnica. Fakt jest taki, że po niedawnej przygodzie rodaków Hitlera z westernem (The Dark Valley), tym razem wzięli się ...
Czytaj dalej »Dannys Dommedag aka Danny’s Doomsday
Nie mogę obiecać, że czytanie tej recenzji będzie dużo większą frajdą niż obejrzenie opisywanego filmu, ale z pewnością nie będę się musiał wysilać, aby tak właśnie było. Dzięki samemu filmowi, który jest stratą czasu. Od dłuższego już czasu w kolejnych odcinkach Poszedłbym obserwuję fascynujący wzrost familijnych produkcji z całej Europy, które docierają do naszych kin. Nie trafia tu wiele wartościowych ...
Czytaj dalej »Black Bear 2014 – Kanibal [Caníbal aka Cannibal]
Kino przyzwyczaiło nas do wizerunku kanibala-gentlemana. No dobra, seria filmów o Hannibalu Lecterze przyzwyczaiła nas do wizerunku kanibala-gentlemana. Owszem, koleżka to bez skrupułów i zimnokrwisty morderca, ale przy okazji koneser piękna. Smakosz wykwintnej kuchni, meloman odróżniający dźwięk fletu fałszującego od dźwięku fletu, który nie fałszuje (oczywiście pośród wszystkich innych instrumentów używanych w jednej chwili przez orkiestrę), chowający w elegancko skrojonych ...
Czytaj dalej »Black Bear 2014 – Terapia [The Treatment aka De Behandeling]
Z czego z grubsza najbardziej znana jest Belgia? Generalnie z czekolady, frytek i pedofilii. Nie rozumiem, dlaczego nie kręcą tam filmów o czekoladzie i frytkach… Tegoroczny Black Bear Filmfest już się zakończył, ale zostało mi jeszcze kilka filmów do opisania. Wobec tego mój festiwal blackbearowych recek jeszcze przez chwilę potrwa. A jego szczytowanie rozpocznijmy od produkcji z ww. kraju czekolady ...
Czytaj dalej »Black Bear 2014 – Wredne jędze [Las Brujas de Zugarramurdi aka Witching and Bitching]
[Disclaimer: Co prawda recenzja „Las Brujas de Zugarramurdi” była tu już jakiś czas temu (numer 1738), ale skoro leciał teraz na Black Bearze to przypomnijmy dla potomności.] – Dokąd się wybierasz? – Powstrzymać twoją matkę przed zniszczeniem zachodniej cywilizacji! Lubię recenzować filmy Aleksa de la Iglesii. Zawsze mogę wtedy standardowo przez dwa akapity pisać to samo o tym hiszpańskim reżyserze, ...
Czytaj dalej »Black Bear 2014 – Mroczna dolina [The Dark Valley aka Das finstere Tal]
Jednym z powodów, dla którego na starcie określiłem repertuar Black Bear Filmfest mianem bardzo dobrego był fakt, że znalazło się w nim naprawdę dużo tytułów, które figurują/figurowały na mojej liście „Do obejrzenia„ (wpis zawiera lokowanie produktu). „Mroczna dolina” to kolejny z filmów znajdujących się w obu tych zbiorach, a przy okazji austriacki kandydat do Oscara. Tytułowa mroczna dolina to niezbyt ...
Czytaj dalej »Black Bear 2014 – Samuraj [Der Samurai]
Gdybym był jakoś szczególnie złośliwy to napisałbym ze dwa zdania o tym, że na BBF2014 w oczy rzuca się całkowity brak organizacji. Szczególnie teraz (bym napisał :P), gdy o samym filmie niewiele mam do powiedzenia. No ale nie jestem złośliwy, poza tym zrobiłem to już na Q-Fejsie. (Wpis zawiera lokowanie produktu) Być może było to spowodowane późną porą zakończenia seansu, ...
Czytaj dalej »