Grupa młodych ludzi jedzie sobie furgonetką przed siebie zmierzając na wesele koleżanki. Atmosfera w samochodzie jest całkiem przyjemna – piwko, walające się po stoliku piguły i inne takie przyjemności. Tymczasem kierowca zaczyna mruczeć pod nosem i kręcić głową. Okazuje się, że nie wie za bardzo gdzie są. Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, a przed oczami tylko kawałek nieoświetlonej drogi i nic ...
Czytaj dalej »Archiwum miesięczne: Listopad 2004
[„CODE 46”]
„Powiedz mi co czytasz, a powiem ci kim jesteś”. Mniej więcej z tego założenia wychodzi William (Tim Robbins). William pracuje w firmie zatrudniającej detektywów dwudziestego pierwszego wieku. „Uzbrojeni” w wirus empatii wystarczy, że posłuchają co inni mają do powiedzenia i już wiedzą co i jak. Tego wsadzić, bo jest badguy, a tego wypuścić, bo niewinny jak dziecko. A świat niedalekiej ...
Czytaj dalej »[„THE TRACKS OF MY TEARS” – SMOKEY ROBINSON & THE MIRACLES]
People say I’m the life of the party’cause I tell a joke or twoAlthough I might be laughing loud and heartyDeep inside I’m blue So take a good look at my faceYou’ll see my smile looks out of placeIf you look closer, it’s easy to traceThe tracks of my tears…I need you, need you Since you left me if you ...
Czytaj dalej »JAK PRZEKONAĆ FACETA
[disclaimer: nie jestem autorem przytaczanych w tym dziale postów; wrzucam tu posty znalezione na grupach dyskusyjnych :)] [pl.sci.psychologia] Temat posta: Jak przekonać faceta? Treść posta: Pytanie kieruje raczej do mezczyzn, a takze do kobiet ktore maja doswiadczenie w relacjach mesko-damskich. Chodzi o to, jak mam przekonac meza kupowania garderoby (jemu). Maz chodzi w starych ciuchach i wlasciwie jest mu wszystko ...
Czytaj dalej »OSTATNI ODCINEK PSZCZÓŁKI MAI
OSTATNI ODCINEK MYSZKI MIKI
OSTATNI ODCINEK KACZORA DONALDA
DZIEŃ CZTERDZIESTY CZWARTY
„Zawsze zastanawiałem się dlaczego Kojot po prostu nie poszedł i nie kupił sobie Strusia Pędziwiatra. Miał dość kasy żeby kupować napędzane rakietami wrotki to i na Strusia by mu na pewno starczyło”. Code 46
Czytaj dalej »PAN TADEUSZ 2 (17;18)
Autor: MarkZ Tadeusz swym krzykiem narobił hałasuWyskoczył z pościeli i uciekł do lasu,Do lasu przyleciał potwornie zziajany,Ale zaraz spostrzegł, że nie jest ubrany,Więc lekko skulony, cichcem, po kryjomuDosyć bezszelestnie zakradł się do domuNa spotkanie z Zosią był jednak gotowy,Bo w ręku miał ostry kołek osinowy„Szlachetny wybawco, Panie życia mego”Zbliżył się Tadeusz do PodkomorzegoI spojrzał z przestrachem, bowiem z jego pyskaWystają ...
Czytaj dalej »WEGETACJA
Jak roślinka. Siedzę sobie i słucham internetowych radyjek. Właśnie Phil Collins wyje „Aggainst All Odds”, a to niby miała być stacja nadająca polskie piosenki. Może refren będzie po polsku, bo na razie się zaczęło. A nie będę przełączał, bo lubię tą piosenkę… Nie, refren też po angielskiemu. Juuust a meeemoooryyy of youuur face la la la. Snif snif, smutno mi ...
Czytaj dalej »