Temat posta: Jak przekonać faceta?
Treść posta: Pytanie kieruje raczej do mezczyzn, a takze do kobiet ktore maja doswiadczenie w relacjach mesko-damskich. Chodzi o to, jak mam przekonac meza kupowania garderoby (jemu). Maz chodzi w starych ciuchach i wlasciwie jest mu wszystko jedno, zakupow nienawidzi, a jesli juz pojdziemy razem do sklepu to zazwyczaj konczy sie to awantura. Moj maz kompletnie nie potrafi sam sensownie wybrac ciuchow, a na wszystkie moje propozycje w sklepie jest jedna odpowiedz: NIE. A jesli sam cos wybierze, to najbardziej beznadziejna rzecz, ktorej potem sam nie chce nosic. Stosy takich nieudanych wyborow zalegaja mu w szafie. Co mam zrobic? Prosby, sugestie, motywowanie i zapewnianie ze bedzie wygladal w czyms super nie skutkuje. Dzisiaj juz zaczelam sie zastanawiac czy po prostu nie pojsc do sklepu i samej nie kupic mu ubran, i postawic przed faktem dokonanym. Jednak nie chcialabym dokonywac na nim takiego gwałtu. Co robic? Ratujcie.
Podziel się tym artykułem: