Na oko mniej więcej tyle razy padł mi dzisiaj komp. A, że zwykle pada co pół minuty, to niektóre maile pisałem z siedem razy zanim napisałem i się wysłały. I naprawdę chciałem coś obejrzeć, ale że mówiłem sobie: „jeszcze tylko to wyślę i oglądam”, to nic nie obejrzałem, bo „jeszcze tylko” trwało pół godziny na każdą planowaną operację.
Podziel się tym artykułem: