Jak pewnie wiecie, albo i nie wiecie, jestem koneserem dobrych zwrotów akcji. Niestety w ostatnim czasie dobrych twistów jak na lekarstwo (im więcej opartych na podstawie książek kryminałów z twistem, tym mniej dobrych twistów). Wtem odpaliłem sobie na Netfliksie indyjski Merry Christmas i bum, mamy tam piękny zwrot akcji. Recenzja filmu Merry Christmas.
O czym jest film Merry Christmas
Architekt Albert (Vijay Sethupathi) po latach spędzonych w Dubaju wraca do rodzinnego domu, by rozliczyć się z przeszłością i powspominać zmarłą matkę. Kiedy wieczorem wychodzi coś zjeść, nie spodziewa się, że tak niewinnie rozpoczęty wieczór nie skończy się równie niewinnie. Wszystko za sprawą zdradzanej żony Marii (Katrina Kaif) i jej kilkuletniej córki. Od słowa do słowa Alberta i Marię łączy nić sympatii, a że zmęczoną dziewczynkę trzeba zanieść do domu, nowo poznani znajomi ruszają na spacer.
Zwiastun filmu z Vijayem i Katriną Kaif
Recenzja filmu Merry Christmas
Otóż tak. To kolejny w historii Q-Bloga przykład fajnego filmu, który Wam zachwalę, a którego Wy nie obejrzycie. Ostatecznie nie jest to mój problem, no ale zajawiam, że mam tego świadomość. I tym bardziej mam też ochotę dwa słowa o Merry Christmas napisać, choć mógłbym dwa słowa napisać o czymkolwiek innym. Wybieram jednak film, którego na Filmwebie się nawet nie znajdzie za jednym zamachem, bo wcześniej wyskoczy sto innych Merry Christmasów.
Słów więcej niż dwa nie będzie, bo jak to zwykle bywa w przypadku filmów z twistem, lepiej za dużo nie kłapać jęzorem, żeby czegoś nie zdradzić i żeby na coś nie naprowadzić. A że twist, o którym mowa jest zacny i skradł moje serce, to tym bardziej nie chciałbym pozbawić Was przyjemności obcowania z nim. Wystarczająco dobrze poradzicie sobie z tym sami nie oglądając filmu, o którym dzisiaj piszę. Zresztą już samo napisanie o filmie z twistem, że jest filmem z twistem trochę psuje zabawę, bo od pierwszej sekundy będziecie się za nim oglądać. Ano banał: najlepiej w takich przypadkach niczego nie wiedzieć.
Na serwowane przez Merry Christmas atrakcje naprowadza zgrabny tytuł, który na pierwszy rzut oka nie wskazuje na jakiś mroczny thriller, a bardziej na romantyczny bożonarodzeniowy flick z dwójką odnoszących sukcesy w Bollywood i Kollywood aktorów. I dokładnie tak to się tutaj toczy przez większość czasu. Jest bożonarodzeniowo, jest romantycznie i sympatycznie, jest po europejsku bardziej niż po indyjsku. To ostatnie nie powinno dziwić biorąc pod uwagę książkę, która zainspirowała powstanie filmu Srirama Raghavana (jak już nie obejrzycie Merry Christmas, to nie rzućcie też okiem na jego poprzedni film, Andhadhun, bo tam też znajdziecie fajny zwrot akcji), Bird in a Cage francuskiego pisarza Frederica Darda. Gdyby nie śniada karnacja Vijaya, czasem można się w Merry Christmas pomylić, że ogląda się jakiś francuski film z lat 70. (akcja samego filmu rozgrywa się w Bombaju w latach 80., ale nie ma to żadnego znaczenia dla fabuły). A czasem pomylić się nie można, bo wkradło się do niego trochę za dużo lokalnego kolorytu kinematograficznego, który znalazł się tu niepotrzebnie. Można się było bez niego obyć, co nie zmienia faktu, że jest go naprawdę niewiele, ale za to z przytupem.
I wydaje mi się, że można tu już zmierzać ku końcowi recenzji. Merry Christmas ogląda się bardzo dobrze, pod względem intrygi jest ciekawie, pomysłowo i satysfakcjonująco, parę głównych aktorów łączy ekranowa chemia, choć w ogóle do siebie nie pasują, a wspomniany zwrot akcji jest znakomity. Jak przystało na podobne kryminały, jest w fabule Merry Christmas dużo sprzyjających jej zbiegów okoliczności, ale fajne jest to, że nie mają żadnego wpływu na zajebistość twista. Merry Christmas można obejrzeć na Netfliksie, choć trzeba chyba przełączyć interface na angielski. Polskich napisów brak.
(2636)
Ocena Końcowa
7
wg Q-skali
Podsumowanie : Wracający na stare śmieci z Dubaju architekt poznaje sympatyczną matkę zdradzaną przez męża. No i w końcu jakiś film, o którym nikt nie słyszał, który mogę Wam szczerze polecić, że bardzo warto, a którego i tak nie obejrzycie. Dawno już nie widziałem tak kreatywnego twista jak tutaj. Jasne, masa tu zbiegów okoliczności, ale na fajność zwrotu akcji nie mają wpływu. Film to indyjski, ale stylizowany na europejskie kino wszak na europejskiej powieści oparty.
Podziel się tym artykułem:
Ehh… Wiedziałeś, że tak się stanie? No bo jak to się mogło skończyć, jak machałeś tym spojlerem n aprawo i lewo, niczym sędzia Musiał skradzionym znakiem drogowym. Musiałem oczywiście sprawdzić co to za spojler, więc rzeczywiście nie chce mi się teraz filmu oglądać. Ale może jeszcze trochę w klimacie świątecznym wrzucę z żoną, to może chociaż ona będzie zaskoczona, a ja się uraduję tym jej zaskoczeniem.
Ja nie lubię spojlerów. Potem się oglądać nie chce
@countersv
O ile nie miałeś na myśli twista, to nie wiem, co miałeś na myśli :). Może jeszcze ze 20 lat popiszę bloga, to ludzie będą w końcu oglądać bez zadawania pytań i wątpliwości wszystko to, co im polecę. Choćby była to produkcja ze Sri Lanki.
@Carola
Nikt nie lubi. W recenzji nie ma spoilerów.
Tak, chodziło mi o spojler, że jest twist, nie o spojler samej treści.
Ja też mam twista. Chciałem ten film wczoraj włączyć. I nie ma na Netflixie. Ale na komórce znalazłem, dodałem nawet do mojej listy. A na TV dalej nie ma. Zamiast tego włączyłem Świt Ameryki i nie żałuję – Szeregowiec Ryan w klimacie westernu. A dzisiaj już nie ma tego Merry Christmas nawet na komórce. Nie wiem co jest grane.
„Merry Christmas” powinno być widoczne na NF po zmianie interfejsu na język angielski. Tylko nie wiem, czy nie trzeba na kompie w ustawieniach, bo na apce w tv nie widzę, a na telefonie też jakoś niejasne.
https://quentin.pl/wp-content/uploads/2025/01/netf-lang1.jpg
https://quentin.pl/wp-content/uploads/2025/01/netfl-lang2.jpg
Mam interfejsa angielski i MC jest:
https://quentin.pl/wp-content/uploads/2025/01/merrychr-scaled.jpg
Widziałem pierwszy odcinek „Świtu Ameryki”. Wszystko się jak dla mnie zgadza, bo lubię Petera Berga i „Zjawę” scenarzysty świtu też. Niestety bardzo wkurza mnie ta dziwna kamera wypaczająca obraz i się skupić nie mogę :/