×
Premiery kinowe weekendu 23-25.01.2019. Nienawiść, którą dajesz, The Hate U Give (2018).

Poszedłbym, odc. 264

Dziwny kinowy weekend się kroi. Takie to wszystko jakieś z pogranicza Szóstki i Siódemki. Z wyjątkiem jednej Dziewiątki.

Premiery kinowe weekendu 23-25.01.2019

Maria, królowa Szkotów, Mary Queen of Scots (2018) –  Nie poszedłbym 

Wygląda na to, że w roku Czarnej Pantery i Czarnego bractwa obrzydzenie się do roli nie wystarczyło na Oscara. Maria, królowa Szkotów to ewidentny przykład oskarowego kina, które jednak nie spotkało się z uznaniem Akademii. Normalnie oznaczałoby to, że film jest prawdopodobnie kiepski. W dzisiejszych czasach nie wiem, co to oznacza. Ale wiem, że aby film kostiumowy zagonił mnie do kina to potrzeba mi więcej atrakcji niż w poprawnym zwiastunie filmu Josie Rourke.

Złe wychowanie Cameron Post, The Misseducation of Cameron Post (2018) –  Nie poszedłbym 

Nastoletnia lesbijka trafia do chrześcijańskiego ośrodka, w którym próbuje się leczyć z homoseksualizmu. Osadzony w latach 90. ubiegłego wieku, unikający skandalu, sympatyczny film o poszukiwaniu własnej tożsamości. 6/10 [RECENZJA]

Dodam jeszcze tylko, że to bardzo w porządku film. Jednak gdybym miał wybór dom/kino to wybrałbym dom, stąd Nieposzedłbym

Miszmasz czyli Kogel Mogel 3 (2019) –  Nie poszedłbym 

Niestety (bo dwóm pierwszym częściom Kogla Mogla nie można przecież niczego zarzucić), zwiastun trójki wskazuje na to, że nie ma co ryzykować.

Żeby nie było tak ponuro: cover piosenki „Szukaj mnie” w wykonaniu Ani Rusowicz i Sławka Uniatowskiego – fajowy.

Nienawiść, którą dajesz, The Hate U Give (2018) –  Poszedłbym 

Kiedy z rąk policjanta ginie czarnoskóry nastolatek, budzą się uśpione demony rasizmu i nienawiści. Boyz n the Hood XXI wieku. 9/10 [RECENZJA]

O psie, który wrócił do domu, A Dog’s Way Home (2018) –  Nie poszedłbym 

Miałem dać Poszedłbyma, ale z tą pumą, czy co to było, to już przegięcie. Jedno jest pewne – wiadomo dobrze, czego się spodziewać. Familijnego filmu o psie. Kto lubi, będzie zadowolony. Kto myśli, że spotka go w kinie coś więcej, źle myśli.

Kartoteka 64, Journal 64 (2018) –  Poszedłbym 

Jezusie, która to już część przygód Departamentu Q? Czwarta? Pogubiłem się. Dlatego, choć poszedłbym (bo wygląda solidnie, choć wiadomo, że cudów nie ma się co spodziewać), to nie pójdę, bo najpierw trzeba by nadrobić poprzednie części.

Tak czy siak – dla fanów skandynawskich kryminałów.

Aga (2018) –  Poszedłbym 

Fajnie to wygląda! Niby też kino z gatunku „do domu”, ale lodowe krajobrazy robią różnicę. Obawiam się tylko, że można się w trakcie seansu dorobić depresji.

Samui Song (2017) –  Poszedłbym 

Również intrygująco to wygląda. Pewnie okaże się tajlandzką nudą, ale wygląda interesująco.

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004