Dobra, tak tłukę te recenzje przeciętnych festiwalowych filmów, a przecież byłem też na seansach bardzo fajnych, ocierających się o maksymalną ocenę. Niestety, było ich dużo mniej. Jednym z nich była wizyta na filmie z tytułu wpisu. Film samograj, który naprawdę ciężko było spieprzyć. I rzeczywiście, dwójka studentów szkoły filmowej nie zdołała niczego zepsuć, choć – z drugiej strony – wystarczyło ...
Czytaj dalej »Archiwum tagów film dokumentalny
WFF 2014 – Ja, kamikadze [I Kamikaze aka Parole de Kamikaze]
Nie mam niczego na potwierdzenie tej teorii, bo oprócz przeczucia, jakiejś tam minimalnej wiedzy faktycznej oraz dość dokładnego przerycia opisów festiwalowych filmów nie pozostaje mi nic konkretnego w Q-arsenale. Ale mimo to wydaje mi się – i wydawało już odkąd poznaliśmy tytuły – że sekcja dokumentalna na tegorocznym WFF-ie jest dość marna. Nie widzę tam raczej niczego, co za parę ...
Czytaj dalej »Whitey – United States of America v. James J. Bulger
Bardzo chciałbym napisać, że przedstawiam Wam kolejny ciekawy dokument i że rozpiszę się o nim, bo warto, ale skłamałbym. Dlatego ani się nie rozpiszę, ani nie znajdziecie tu żadnych wielkich pochwał pod adresem filmu z tytułu. Nawet nie chodzi o to, że to zły film. Jego reżyser – Joe Berlinger – zna się na swojej robocie jak mało kto i ...
Czytaj dalej »To Be Takei
Na weekend dwa słowa o lightowym dokumencie, na który warto rzucić okiem, ale też niczego w Waszym życiu nie zmieni. Ot takie 7/10 klasyczne. Mogło być więcej, ale o tym potem. Zgodnie z tytułem, dokument opowiada o życiu George’a Takei, nieśmiertelnego kapitana Sulu z załogi oryginalnego Enterprise’a. Opowieść o początkach kariery przenika się z tą o teraźniejszości gwiazdy Facebooka i ...
Czytaj dalej »The King of Arcades
Niby komputerowe gry arkadowe już dawno wypadły z obiegu i w dobie konsoli do gier i grania z kumplami po sieci nikt o nich nie pamięta, a jednak temat to wdzięczny, na który nakręcono już przynajmniej kilka filmów. Po średnim „Chasing Ghost„ i znakomitym „The King of Kong„, teraz czas na „The King of Arcades”. Przewija się tutaj wiele znanych ...
Czytaj dalej »Beyond the Edge
Są filmy, dla których stworzone są duże ekrany. To jeden z takich filmów. Niestety mocno wątpię, aby dotarł do naszego kraju i tym razem nawet trochę rozumiem. Na pewno ładnie wyglądałby na kinowym ekranie, ale nie sądzę, aby kogoś specjalnie zaciekawił. Poza miłośnikami filmów górskich, których zdaje się u nas nie brakuje. A przynajmniej tak sądzę, bo raz wlazłem na ...
Czytaj dalej »Video Nasties – Draconian Days
Dzisiaj dwa słowa o długo oczekiwanej… no może przesadzam z tym długo, bo jakieś dwa lata i z tym oczekiwanej też, bo to pozycja w zasadzie tylko dla fanów (choć prawie każdy powinien się na tym dokumencie dobrze bawić)… kontynuacji filmu Jake’a Westa pod wszystko mówiącym tytułem: „Video Nasties: Moral Panic, Censorship & Videotape”. A jako że nic o nim ...
Czytaj dalej »Dokumentalnie, odcinek 9
Wyjąłem tę dziewiątkę zupełnie z tyłka, bo tak naprawdę nie mam pojęcia, ile razy wrzucałem zbiorcze recki obejrzanych dokumentów. Myślę, że było to mniej niż dziewięć razy, ale przecież nikt nie sprawdzi. A numeruję, bo będzie z tego seria i „9” wygląda zachęcająco, jeśli idzie o jej rozwój. Bo znaczy, że nie jest to kolejny cykl, który porzuciłem po trzech ...
Czytaj dalej »Mundial. Gra o wszystko
Mój czarny koń tegoweekendowego kinowego repertuaru okazał się filmem… niespieprzonym. To dużo, bo polscy dokumentaliści potrafią spieprzyć proste wydawałoby się rzeczy i z fajnego seansu wychodzi klops. Tym razem klopsa nie było, a wczesne popołudnie spędzone w mikroskopijnej sali kinowej (z mikroskopijną colą – w Kinotece na poważnie wzięli sobie do serca określenie „mała cola”) było przyjemne. Choć, nie przeczę, ...
Czytaj dalej »Szukając Vivian Maier [Finding Vivian Maier]
Ostatnie dni to bardzo dobry okres dla mojej listy „Do obejrzenia„. Ciągle o niej wspominam, ale nie tylko dlatego, żeby linkować ją i przy okazji Q-Fejsa. Ale też po to, żeby potwierdzić, że jej założenie było strzałem w dziesiątkę. Jak na razie trafiają na nią przeważnie filmy – okazuje się potem – bardzo dobre (są wyjątki, ale niewiele), ale nie ...
Czytaj dalej »