Muszę przyznać, że i tak jestem zaskoczony, że udało mi się obejrzeć tyle filmów pomimo igrzysk w Rio. Tak czy siak EURO, IO i urlop spowodowały katastrofalne spadki w statystykach obejrzeń. #nikogo
Filmowy sierpień 2016 w ocenach
9
– Goksung [The Wailing]
Małym koreańskim miasteczkiem wstrząsa fala brutalnych zbrodni. Miejscowy policjant zdaje się być bezradny wobec tego, czego jest świadkiem. Jeden z najlepszych ostatnio południowokoreańskich filmów.
8
– Popstar: Never Stop Never Stopping
Megagwiazda muzyki rozrywkowej zaczyna popadać w tarapaty, gdy jego druga płyta zostaje zniszczona przez krytykę i fanów. Stylizowana na dokument śmieszna i trafiająca w showbiznesowy punkt komedia.
7
– Himalayas, The
Pod skrzydła legendy koreańskiego himalaizmu Uma Hong-gila trafia dwójka nieopierzonych adeptów wspinaczki. Oparta na prawdziwej historii porządna koreańska odpowiedź na „Everest”.
– I Am Not a Serial Killer
Młody socjopata z sennego amerykańskiego miasteczka odkrywa przerażającą prawdę stojącą za lokalnymi seryjnymi morderstwami. Mocno dziwne kino miotające się między chłodnym naturalizmem, a… nie powiem czym :P.
– Money Monster [Zakładnik z Wall Street]
Zdesperowany mężczyzna, który w wyniku awarii banku stracił całe oszczędności porywa telewizyjnego guru od ekonomii. Mimo nienowego pomysłu zaczyna się interesująco lecz kończy wyjątkowo banalnie.
6
– Blood Father
Skazaniec na warunkowym zmuszony jest chronić swoją córkę przed handlarzami narkotyków, którzy dybią na jej życie. Przeciętny ukośnik solidny film z Melem Gibsonem.
– Conjuring 2, The: The Enfield Poltergeist [Onecność 2]
Para badaczy zjawisk paranormalnych wyrusza do Anglii, by zbadać przypadek opętania w jednym z miejscowych domów. Ale żeby tak zupełnie bez żadnego pomysłu, zaskoczenia i po linii najmniejszego oporu?
– Imperium
Pełen ideałów zabiurkowy agent FBI w przebraniu skinheada infiltruje grupę miejscowych łysoli, by nawiązać kontakt z ich charyzmatycznym liderem. Film z gatunku: nic specjalnego. Kto spodziewa się drugiego Romper Stomper czy Fanatyka mocno się zawiedzie.
– Lake Nowhere
Zamaskowany psychopata atakuje młodzież wypoczywającą w domku nad jeziorem. Dziesiątka za stylizację a’la VHS i klimat rodem ze slasherów z lat 80. Dużo mniej za całą resztę.
– Raman Raghav 2.0
Seryjny morderca terroryzuje Mumbaj kluczem do opon. Punktem wyjścia nowego filmu indyjskiego ulubieńca Cannes Anuraga Kashyapa była prawdziwa historia z lat 60. Chciał dobrze, ale przy okazji zanudził. PS. Świetny, jak zawsze, Nawazuddin.
– T-Rex
Boks staje się pomysłem na wyrwanie z getta dla czarnoskórej pięściarki przygotowującej się do występu na igrzyskach w Londynie. Nie mam temu dokumentowi niczego do zarzucenia poza tym, że mnie w ogóle nie porwał.
5
– Sanam Teri Kasam
Niezbyt atrakcyjna bibliotekarka łamie rodzinne zasady i musi wynieść się z domu. Nieszczęśliwie zakochana prosi o pomoc atrakcyjnego kryminalistę. 300% melodramatu w melodramacie.
– Now You See Me 2 [Iluzja 2]
Grupa magików musi stanąć na wyżynach swoich umiejętności, by udowodnić niewinność. Zupełnie nieudana kontynuacja fajnego przecież filmu.
4
– Hard Target 2
Dawny mistrz kickboksingu, dzisiaj alkoholik, przyjmuje tajemniczą propozycję udziału w, jak się za chwilę okazuje, śmiertelnym polowaniu właśnie na niego. Zupełnie bez polotu.
3
– Criminal
Umysł zlikwidowanego agenta CIA zostaje wszczepiony w diabolicznego psychopatę, by ten mógł dokończyć rozpoczętą misję ratowania świata. Reszta jeszcze głupsza.