– No to rozpoczynamy 9. sezon. Po żenadzie z 8. chyba nie może być gorzej… Poprzeczka jest w każdym razie wysoko (nisko) zawieszona.
– Ekipa z Miami PD na cmentarzu. Symboliczne nabożeństwo za dusze Dextera i Debry. Obok ławki LaGuerty stanęły trzy dodatkowe ławki – ciekawe dla kogo jest ta trzecia (czwarta)? Angel, Quinn i Masuka przysięgają sobie, że złapią tego, kto próbuje wrobić Dexa w morderstwa Rzeźnika z Zatoki i zamordowanie Debry.
– Kozacka scena w Kanadzie! Do Dexa na wyrąb przychodzi wysłannik profesora Xaviera. Chce, żeby Dex dołączył do ekipy mutantów! Jest zawiedziony, gdy markotny Dex mówi, że nie jest Wolverine’em.
– Tymczasem w Argentynie Harrison zapisał się do szkoły aktorskiej. Zajęcia tam mają mu pomóc z okazywaniem emocji, z którym zupełnie sobie nie radzi.
– Awantura na cmentarzu. Angel nie chce zdjąć kapelusza przed wejściem do kaplicy.
– Gość od Xaviera nie wierzy Dexterowi. Jest pewien, że to Wolverine. Zaczyna go dyskretnie obserwować.
– Córka Masuki ubiera się do wyjścia do pracy. Tzn. dłużej jest naga niż się ubiera, ale to akurat dobrze. Przewidziało mi się, czy na stoliku obok łóżka błyszczy się policyjna odznaka? Córka Masuki przypomina sobie o czymś i, z nagimi piersiami widocznymi pod nie zapiętą jeszcze bluzką, gdzieś dzwoni.
– Komediowa scena w kościele. Dzwoni telefon Masuki (dzwonek „I’m too sexy”), a ten nie umie go wyłączyć. Wszyscy w kaplicy patrzą na niego z oburzeniem. Z wyjątkiem Angela, który wyraźnie jest wściekły, że kazali mu zdjąć kapelusz. Nie ma go na głowie!
– Obserwowany Dexter w jednej ręce niesie siekierę, a w drugiej coś, co wygląda jak kilka dużych fotografii. Nie widać, co na nich jest.
– Przed kaplicą Quinn, który skończył rozmawiać przez telefon, mówi, że jest wezwanie na miejsce zbrodni. Masuka się wykręca, musi gdzieś pilnie pojechać. Angel żegna się z Quinnem – nie pracuje już w policji, więc jego to wezwanie nie dotyczy.
– Kumpel z zajęć próbuje namówić Harrisona na zapisanie się z nim do Fitness Klubu. Przekonuje, że teraz od małego trzeba dbać o ciało, bo laski lubią coraz młodszych. Harrison odmawia. Tłumaczy, że ma uraz do automatycznych bieżni.
– Miejsce zbrodni. Ujęcie zaczyna się od stopy ofiary. Na paznokciu dużego palca widać narysowaną tarczę zegara. Przyjeżdża Quinn, jest też Córka Masuki. Okazuje się, że została awansowana na sierżanta. Poznajemy seksowną nową babkę od analizy splatterów. Informuje, że mamy do czynienia z szóstą ofiarą Tic Tac Toe Killera. Córka Masuki mówi Quinnowi, że ojciec ma kolejne problemy z bliźniakami.
– Dexter urządził stanowisko pod wielkim drzewem. Widzimy to wszystko oczami gościa od Xaviera. Dookoła drzewa poustawiane zdjęcia małych krzaczków. „Zabrałeś im dostęp do słońca” mówi do drzewa Dexter i sięga po siekierę.
– Masuka kłóci się z dwoma przystojnymi półnagimi młodzieńcami. Mają jakieś kłopoty finansowe, nie wiadomo dokładnie o co chodzi.
– Quinn rozgląda się dyskretnie wśród gapiów otaczających miejsce zbrodni. Oczywisty Narrator podpowiada mu, że sprawcy zbrodni często obserwują potem swoje dzieło. I rzeczywiście – scenę kończy ujęcie damskiej stopy w klapku. Widać, że nie ma dużego palca. Kamera przez chwilę wędruje do góry, ale kończy ujęcie na żółtej taśmie policyjnej. Nie wiadomo do kogo należy stopa.
– Prowadzący kurs aktorski prosi Harrisona, żeby został na kolejne zajęcia i zaprezentował adeptom sztuki aktorskiej rozpacz po stracie psa. Podobno on potrafi zagrać to najlepiej.
– Dexter zrąbał już połowę drzewa. Podbiega do niego jakiś facet i jest wyraźnie zdenerwowany.
– Na posterunku Masuka skarży się Quinnowi na pomyłkę w banku spermy. Widać po minie Quinna, że słyszał to już setki razy. Masuka jest załamany, przez drobny błąd tylko jego sperma była używana przez dwa miesiące działalności banku. Do dzisiaj wie już o trzydziestu siedmiu swoich dzieciach. W tym o bliźniakach, z którymi wcześniej się kłócił.
– Zbliżenie na ekran monitora komputerowego. Widać na nim ujęcie z kamery przemysłowej, na którym Dexter wynosi ciało Debry ze szpitala. Przed komputerem siedzi detektyw. Nowa postać – Afroamerykanin. Quinn opieprza go, że znowu marnuje czas. Nowy nie zamierza ustępować. Jest pewny, że Dexter jest Rzeźnikiem z Zatoki i że zabił siostrę. Nagranie z kamery jest jednym z wielu dowodów, które zebrał na swoje podejrzenia. Zamierza iść z tym do Matthewsa. Quinn wrzeszczy, że to nagranie z kamery jest zmanipulowane, ktoś specjalnie wrabia Dextera! Przecież widać wyraźnie, że ktoś obrobił je komputerowo.
– O, niespodziewana scena na lotnisku. Harry zastanawia się czy lecieć do Kanady czy Argentyny.
– Nieznajomy facet mówi Dexterowi, że zaginął ich majster. Nikt nie wie gdzie jest – jakby rozpłynął się w powietrzu.
– Nowa postać – Afroamerykanin – zostaje rozjechany próbując przejść przez ulicę. Ginie na miejscu.
– Angel próbuje dodzwonić się do siostry. Bezskutecznie. Zostawia wiadomość na sekretarce. „Odezwij się, nie mogę się do ciebie dodzwonić od tygodnia”.
– Harrison kończy rozpaczać po stracie psa. Jest znakomity! Wtem przychodzi jakiś smutny pan i informuje go, że Hannah nie żyje. Po Harrisonie nie widać zupełnie żadnych emocji…
Podziel się tym artykułem:
