×

Co gdzie słychać, Euro Edition, Odc. 1

Nie ma się co oszukiwać, Euro 2012 to znakomity pożeracz czasu i miejsca na oglądanie filmów mam mało. A gdy do Euro dochodzi weekend to nawet nie oglądając meczów (w sobotę nie oglądałem) czasu mam mało. Dlatego Q-Blog jeszcze przez jakiś czas pozostanie ubogim krewnym Mundialowa czy chcę tego czy nie. Owszem, mógłbym na siłę coś obejrzeć, żeby tylko mieć o czym pisać, ale oglądanie na siłę to nie oglądanie. Więc nie będę za wszelką cenę robił czegoś, żeby tylko mieć tu coś stuknąć. Aż taki stuknięty nie jestem 🙂

A w ogóle to chory jeszcze byłem, co dołożyło dodatkowego kopa Q-Blogowi, bo chciałem pójść na Królewnę Śnieżkę, a poszedłem do Tesco po chustki do nosa.

Najwięcej sensu będzie więc miało przywołanie staaareeej formuły wpisów, która na Q-Blogu była przez chwilę z pięć lat temu, a na Mundialowie jeszcze wcześniej (jest do dzisiaj, ale z częstotliwością wołającą i pomstę do nieba). Spójrzmy zatem „co gdzie słychać” w ciekawiących mnie filmowo rejonach:

***

Ustalono w końcu datę polskiej premiery „Niezniszczalnych 2”. Na szczęście nie na gwiazdkę, ale na 17 sierpnia. Oby tym razem mnie nie zawiedli.

***

O kurde, chyba ciężej znaleźć ciekawiącego mnie newsa* niż obejrzeć film… Alem se formułę wybrał…

*news, który mam ochotę doczytać do końca, a nie newsy typu ktoś tam dołącza do obsady nowego „RoboCopa”.

***

Kręcą kolejną część „World War Z”? Nie, kręcą tę samą część, ale jeszcze raz. Choć Brad Pitt już powalczył z zombiakami, to teraz powalczy jeszcze raz, bo zaplanowano spore dokrętki plus w ogóle zgarnięto Lindelofa, żeby poprawił scenariusz. A premierę przesunięto o pół roku, co oznacza, że w tym roku filmu już nie zobaczymy.

Prawdę powiedziawszy nie był to wyjątkowo ciekawiący mnie news, ale coś napisać trzeba…

***

O, a to dla odmiany jest fajowa wiadomość: „To” Stephena Kinga powędruje na duży ekran. To w ogóle moja ulubiona książka, więc ciekaw jestem co z nią zrobią. Bo choć telewizyjna adaptacja sprzed lat kultową jest, to jednak wciąż pozostaje telewizyjną adaptacją. Film wyreżyseruje Cary Fukunaga, którego nazwisko jest dla mnie zupełnie chłodne.

Pozostaje pytanie: czy zobaczymy w końcu jak spółkują małolaty, żeby nakopać żółwia? 🙂

***

Ojej, obejrzeć COŚ TAKIEGO na dużym ekranie. To musi być coś.

***

Wiecie, co? To nie jest dobry sposób na przetrwanie EURO na Q-Blogu. Trzeba wymyślić coś innego… Ale póki co – przynajmniej jest wpisik :P

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004