Garść informacji organizacyjnych. Skończył się jeden konkurs (do jutro poinformuję zwycięzców o tym, że są zwycięzcami), czas na konkurs drugi. Ale, ducha nie gaście! Wczoraj zacząłem oglądać film. W końcu! Pierwszy od dwóch tygodni. Więc do jutra powinno tu w końcu wrócić filmowe życie, bo nie samymi konkursami i serialami człowiek żyje.
A wracając do konkursowych klimatów, to jeśli kiedykolwiek marzyliście o jakimś smaku chipsów, który nie istnieje, to teraz macie okazję sprawić, że znajdzie się on w sklepach. Wystarczy władować się na stronę http://lays.pl/ i tam zaproponować jakiś ekstra smak wraz z uzasadnieniem Waszej propozycji. Można też pchnąć SMS-a pod nr 70707 (koszt 61 groszy z VAT). Poszukiwane są przede wszystkim smaki oryginalne i niepowtarzalne, ale również smaczne. Swoje propozycje można nadsyłać do 12 listopada. Co można wygrać?
Jury (Pascal Brodnicki. Pozostali członkowie jury to Glafkos Persianis – Dyrektor Zarządzający Frito Lay Poland, Aneta Struk – Dyrektor Marketingu Frito Lay Poland, Anna Myszkowska – Kierownik Działu Badań i Rozwoju Frito Lay Poland, Przemek Bogdanowicz – Dyrektor Kreatywny Agencji BBDO Warszawa) wyłoni czterech półfinalistów, autorów najciekawszych propozycji. Każdy z nich otrzyma po 10 tys. zł., a ich smak zostanie stworzony od podstaw i wprowadzony do sprzedaży. Kiedy wybrane smaki pojawią się na półkach sklepowych, każdy z konsumentów będzie mógł zagłosować na ulubioną przekąskę. W wielkim finale akcji 13.5.2011 r. zostanie wyłoniony zdobywca największej liczby głosów, a zwycięski smak chipsów zagości na dłużej wśród dostępnej gamy chipsów Lay’s. Zwycięzca akcji Lay’s otrzyma 1% ze sprzedaży wymyślonego przez siebie smaku (co najmniej 50 tys. zł, a w rzeczywistości pewnie o wiele więcej).
Nowych smaków zaczęła już szukać Bocznica. Jej propozycje poszły w raczej spodziewanych kierunkach
A Wy macie jakieś koncepcje?