Nie, nie piszę tu o „The Last Airbender”, który w mojej opinii będzie rzadką kupą, ale o „Devil”, którego trailer zachęcił mnie przed chwilą do obejrzenia filmu tak bardzo, jak dawno żaden trailer tego nie zrobił.
Po serii spektakularnych kup („The Happening” wyyymiooot) przyszedł w końcu czas na jakiś dobry film jak za początków kariery reżysera („Unbreakable” my preciousss)? Co prawda film reżyserują chłopaki od „Quarantine”, czyli amerykańskiego „[REC]„, a scenariusz napisał facet od świetnego „Hard Candy„, ale to jednak Shyamalan świeci za nich nazwiskiem w zwiastunie. Sam zaś figuruje pod „story”, co w wolnym tłumaczeniu oznacza, że powiedział: „a gdyby zrobić film o ludziach zamkniętych w windzie” i na tym skończył się jego udział w tworzeniu filmu.
Łotewer. Polecam zwiastun. Warto!