a wracając na chwilę do tematu „jak na złość Quentinowi” to mi się właśnie przypomniała jedna rzecz, mianowicie… okładki do filmów na dvd… ja jestem przyzwyczajony układać kasety, do których sam sobie robiłem okładki tak, że dół tytułu jest skierowany w prawą stronę tytułu na grzbiecie… tak je robiłem żeby właśnie tak było ok… a tymczasem jak na złość okładki dvd i kaset chyba też… oryginalnych of koz są tak zrobione, że jak je tak ustawić tytułem… to są do dupy [14:21:30] Fajowiutka
lol
bo wtedy obrazek jest na spodzie do góry nogami… a jak ustawić żeby obrazek był ok to mi nie pasuje tytuł… który jest w lewą stronę [14:22:04] Fajowiutka
rozumiem hehe [14:22:07] Quentin
i mam wrażenie, że całość stoi do góry nogami… wkurwić się można… zresztą właśnie zawsze mnie to wkurwiało… to na pewno kwestia przyzwyczajenia. ale nic nie zmieni mojego zdania, że tytuły na grzbietach okładek… powinny być dołem do prawej strony… [14:23:50] Fajowiutka
ze tez nie masz czym sie wkurzac
żeby można je było czytać przekrzywiając głowę w lewo… i zawsze mam tak, że z przyzwyczajenie przekręcam np. w wypiożyczalniach… łeb w lewo i podwójnie kijowo widzę… i oczywiście mam odruch żeby to poprawić… ot ciekawostka… kiedyś to było fajnie, człowiek się męczył, wycinał z kartonu podkłąd pod okładkę… zdjęcia z gazet wycinał, sam pisał co trzeba… i w sumie teraz też można… tylko po co jak wystarczy se okładkę z netu ściągnąć… w sumie też mnie fascynuje, że nawet naklejkę na płytę można ściągnąć… front back i to kółeczko na płytę i of koz można też kupić takie kółeczka samoprzylepne żeby na tym drukować…
w ogóle to zadziwia mnie pomysłowość człowieka… ostatnio jestem zachwycony tym mykiem z gazem… może słyszałaś, że wywaliło w pizdu parę zbiorników z gazem na jednej ze stacji? [14:32:16] Fajowiutka
nie slyszalam [14:32:27] Quentin
no więc wybuchły hehe… a mówię o tym dlatego, że jak wspomniałem podoba mi się pomysłowość człowieka… proste pomysły, na które bym nei wpadł genialne w swej prostocie… a biega o to, że niektórzy właściciele stacji benzynowych wykombinowali takie coś:
gaz na stacjach osiąga cenę 1,90… natomiast gaz do butli gazowych kosztuje 1,50… bo jest bez akcyzy i podatku drogowego… i ten i ten gaz jest taki sam… no i przepompowywują z butli gazowych do zbiorników i sprzedają, zarabiając dodatkowe 0,40 na litrze… tyle, że jak widać dość wybuchowy to pomysł… ale i tak ktoś sobie nieźle wymyślił
serio? to glupie dla 40 groszy? bez sensu [14:35:39] Quentin
no ale oni sprzedają więcej niż 1 litr dziennie… 10 litrów – 4 zeta… 100 – 40 itd…. a robiąc tak mogą spuścić z ceny i więcej ludzi u nich zatankuje bo taniej [14:36:23] Fajowiutka
ale to niebezpieczne [14:36:26] Quentin
to tak samo jak z tą opowieścią… co to król zaoferował komuś tam dwie formy wynagrodzenia… powiedzmy 10k ziarenek czegoś tam… albo taki myk, że ustawił szachownicę i zaproponował na jednym polu 1 ziarnko na drugim wielokrotność 2 ziarnka… potem 4, 8, 16… no i można se było wybrać jak się woli… ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka… bo na 64 polu szachownicy było duuużo więcej niż w drugiej opcji… tak samo tu, to niby tylko 40 groszy… a że niebezpieczne [14:38:18] Fajowiutka
tak? [14:39:48] Quentin
mhm, na 20 polu jest już 1048576… a gdzie tam 64 [14:40:05] Fajowiutka
o prosze jak szybko policzyles [14:40:15] Quentin
kalkulator… tak więc rzeczy nie zawsze są takimi na jakie wyglądają [14:40:57] Fajowiutka
no niestety [14:41:04] Quentin
historia z gazem jest znakomitym przykłądem na tezę ze zmienników… że na technikę wymyśli się inną technikę… tak jak ostatnio czytałem na onecie, że największe firmy Sony, Paramount etc… wydają własnie 20 mln dolarów na walkę z piractwem… a komentarze były w zgodnym tonie że to kasa wyrzucona w błoto, bo i tak wszelkie zabezpieczenia się złamie… ogólnie to już dawno miałem napisać notkę na temat małych rzeczy które zrewolucjonizowały coś tam… na zasadzie właśnie takich prostych pomysłów… które sprawiły rzeczy lepszymi… oczywistych pomysłów, ale takich na które trzeba było wpaść… ale nie napisałem, bo w sumie tylko jedna taka rzecz mi przyszła do głowy… chcesz wiedzieć jaka? [14:44:46] Fajowiutka
jaka? [14:45:00] Quentin
dziurka w pokrywce [14:46:04] Fajowiutka
dziurka? [14:46:07] Quentin
no… pokrywka taka na garnek… kiedyś były bez dziurek i trzeba było odsuwać z garnka żeby para uciekała… a przeca wystarczyło wyprodukować pokrywkę z dziurką… ale jakoś tak długo na to nikt nie wpadł [14:47:19] Fajowiutka
eeee [14:47:22] Quentin
aaa [14:47:29] Fajowiutka
myslalam ze cos bardziej rewolucyjnego [14:47:43] Quentin
przykro mi… moim zdaniem to jest bardzo rewolucyjne… biorąc pod uwagę prostotę i efekt… wiadomo, że np taki pilot do tv zrewolucjonizował sprawę używania telewizora… ale jednak zrobić pilota, a dziurkę w pokrywce to jest różnica [14:48:57] Fajowiutka
z tym sie zgodze [14:49:19] Quentin
biega mi o to że taka dziurka jest oczywista… a jednak jakoś nikt na to nie wpadł [14:49:26] Fajowiutka
ale odsuniecie pokrywki z garnka nie jest taka strasznie skomplikowana sprawa, zeby dziurka az tak bardzo upraszczala sprawe [14:49:46] Quentin
ano nie jest, ale często się ześlizgiwała… bo para mokra… a tak można było zrobić garnki takie, że pokrywki przylegały ściśle i nie ma bataa żeby się ześlizgnęły [14:50:49] Fajowiutka
jak nie wpadl? przeciez sa dziurki [14:51:00] Quentin
no tak, ale nie od zawsze… a to przecież tak oczywiste… że nie sposób sobie wyobrazić, ze całe lata w pokrywkach nie było dziurki … to tak samo jak z kołem… wyobrażasz sobie jak można wynalezienie koła uważać za przełom? przecież koło jest OCZYWISTE! [14:52:23] Fajowiutka
mysle ze w ameryce to juz dawno byly dziurki w przykrywkach… tylko my w takim komunistycznym zacofaniu bez dziurek [14:53:17] Quentin
a to to na pewno… ale też myślę, że nie od zawsze [14:53:28] Fajowiutka
kolo? mozliwe…. dzis jest oczywiste ale kiedys nie bylo [14:54:01] Quentin
no ale trudno to sobie wyobrazić tak jak i pokrywki bez dziurek [14:54:11] Fajowiutka
a ja moge, bo mam takie [14:55:27] Quentin
no ja też mam sporo bez dziurek… ale i z dziurkami i może dlatego tak doceniam ich wynalezienie [14:55:53] Fajowiutka
a ja odsuwam pokrywke i dziurki mi zwisaja [14:56:12] Quentin
zdarza się
Podziel się tym artykułem: