Rok 2014 powoli zbliża się ku końcowi, nadchodzi czas podsumowań. Zastanawiałem się czy rozpocząć je już teraz, czy może poczekać do końca grudnia, ale chyba nie ma co zwlekać. Szczególnie że przed nami czas świętowania, a nie pisania/czytania notek. A do takiego podsumowania nic nie muszę właściwie robić.
Nie muszę, bo przez cały rok skrupulatnie notowałem co obejrzałem i teraz wystarczy jedynie zrobić kopiuj/wklej. No i jeszcze podzielić to na kilka części, bo filmów obejrzałem około czterystu i wszystkie do jednego wpisu by się nie zmieściły.
Oczywiście rok 2014 trwa i mam zamiar parę filmów jeszcze obejrzeć – w związku z tym możliwe są jakieś drobne edycje na już opublikowanych listach, ale to nie powód do tego, żeby wstrzymać się z ich publikacją. Finalną listę za 2014 rok wrzucę w styczniu na Q-Fejsa (ciekawe, czy jest limit znaków we wpisie – przetestujemy 🙂 ), a seanse grudniowe, które nie załapią się do poniższego i kolejnych podsumowań znajdziecie w standardowym comiesięcznym „Co Q-Słonko widziało”.
Uprzedzając dyskusje (czyt. góra dwa komentarze, wiadomka) o moim kiepskim sposobie oceniania filmów 😛 powiem tylko tyle, że zdecydowana większość ocen powyżej Szóstki (no nie w tym dzisiejszym zestawieniu :P) wynika z tego, że wiem co chce oglądać i tylko w wyjątkowych sytuacjach sam siebie wpycham na szita.
No to czas na najgorsze dno spośród obejrzanych w tym roku filmów.
5
– Adventures of Tintin, The
Dziennikarz śledczy na tropie tajemnicy sprzed wieków. Efektownie zanimowana strata czasu. PS. Pies fajny.
– Are All Men Pedophiles?
Strata czasu, która ma niewiele wspólnego z tytułem. Unikać.
– Austenland
Psychofanka twórczości Jane Austen rusza na tematyczny urlop w zainscenizowanym świecie z kart jej powieści. Bardzo niewykorzystany potencjał.
– Battle of the Damned
Dolph Lundgren i Roboty Vs. Zombiaki. Byłoby fajne, gdyby podnieść budżet z 50 dolarów na 50 milionów dolarów.
– Chef
Po utracie pracy w modnej restauracji, zdolny szef kuchni zostaje właścicielem foodtrucka. Niestrawnie nijakie.
– Dark Tourist
Nocny strażnik rusza w podróż tropami memorabiliów po masowym mordercy. Szokowanie na siłę, połączone z intymnym portretem psychopaty. Za mało, za przeciętnie.
– Fighting Man, A
Podstarzały bokser jeszcze raz wchodzi na ring. Ciekawy pomysł z pokazaniem historii między rundami, ale to już koniec pochwał.
– Flowers in the Attic
Rodzeństwo zostaje zamknięte na poddaszu wielkiego domu ich babki. Wierzą, że to tylko na chwilę. Bardzo naiwny film telewizyjny.
– Fright Night 2: New Blood
Osadzony w Rumunii kolejny remake (myląca 2 w tytule) klasycznego filmu. Jeśli myśleliście, że nie można być gorszym Peterem Vincentem od Davida Tennanta to źle myśleliście.
– Gaten Ragnarok
Norweski Indiana Jones na tropie ostatniej podróży Wikingów. Zdecydowanie za mało przygody w przygodzie.
– Goal of the Dead
Podczas meczu piłkarskiego Pucharu Francji wybucha zombieapokalipsa. Zupełnie niewykorzystany potencjał, lepiej obejrzeć mecz polskiej Ekstraklasy.
– Gunday
Dwóch młodych banitów, którzy w gorących latach 70. zbili fortunę na kradzieży węgla zakochuje się w Priyance Choprze. Zbyt przerysowane zarówno aby dobrze się bawić, jak i poważnie traktować.
– I Kamikaze aka Parole de Kamikaze
Nakręcone w najbardziej statyczny jak to tylko możliwe sposób wspomnienia człowieka, który wysyłał w bój pilotów kamikadze.
– Impaler
Kwiat brytyjskiej młodzieży zaczyna umierać podczas wycieczki po zamku Draculi. Zaczęło się nawet miło, ale potem wyszły na wierzch wszelkie słabości mikrobudżetowego kina.
– Invisible War
Całkowicie jednostronna analiza rocznika statystycznego popartego autentycznie wzruszającymi historiami kilku kobiet. Wynika z niej, że każda kobieta w amerykańskim wojsku jest gwałcona. A także co niektóry mężczyzna.
– Kochanie, chyba Cię zabiłem
Policja na tropie zupełnie przypadkowego seryjnego zabójcy. Wszelki potencjał tego filmu zatłuczono polskim zwyczajem.
– Locke
Dramat budowlano-psychologiczny z facetem jadącym przez cały film samochodem. Pomysł ciekawy, wykonanie nudne.
– Love and Lemons oryg. Sma citroner gula
Kucharka z aspiracjami otwiera knajpę… też z aspiracjami. W tej romantycznej komedii kulinarnej zdecydowanie brak ładu i składu.
– Monuments Men, The
Końcówka IIWŚ. Oddział historyków sztuki rusza z misją uratowania największych dzieł światowego dziedzictwa kulturowego zrabowanych przez nazistów. W ostatnich miesiącach nie było lepiej zepsutego fajnego pomysłu na film.
– Noah
Idzie potop, Noe buduje Arkę. Totalna bzdura.
– November Man, The
Były agent CIA zostaje wysłany z ostatnią misją do Rosji. Z każdą minutą coraz słabsze.
– Nurse
Seksowna pielęgniarka likwiduje niewiernych mężów. Totalna bzdura, ale są cycki.
– Obietnica
Licealista zrobi wszystko, by odzyskać utraconą miłość. Fatalna końcówka zniszczyła cokolwiek dobrego było wcześniej.
– Ordered to Forget aka Prikazano zabyt’
Zakazana w Rosji historia wstrząsającego mordu popełnionego podczas II WŚ na mieszkańcach republik Kaukazu. Niestety, tak jak mocna jest historia, tak słaby jest film.
– Other Woman, The
Och, Karol 2 po amerykańsku. Och, Karol 2 był lepszy.
– Ouija
Plansza służąca do komunikacji z zaświatami staje się początkiem kłopotów grupki nastolatków. Mdły teen horror z wszystkimi wadami tego gatunku.
– Papa Giovanni – Ioannes XXIII
Typowy telewizyjny biopic. Siłą mnie zmuszono do oglądania.
– Populaire
Francja, lata 50. Sekretarka staje do zawodów w szybkim pisaniu na maszynie. Jednostajne, nudne i nijakie.
– Secret Life of Walter Mitty, The
Fotoedytor z kończącego żywot magazynu „Life” postanawia ruszyć na Grenlandię w przygodę swojego życia. Z każdą minutą coraz nudniejsze.
– Służby specjalne
Skandalizujący thriller polityczny rozprawiający się z politycznymi aferami ostatnich lat. Kino za mocno ocierające się o amatorską autoparodię.
– Shock Value
Marzący o wielkiej karierze reżyser horrorów zatrudnia do swojej następnej produkcji seryjnego mordercę. Najlepszy w tym filmie jest pomysł na jego fabułę.
– To Kill a Man aka Matar a un hombre
Chilijskie rozważania nad psychologicznym aspektem morderstwa. Przynajmniej wiadomo, co przeżyjemy, gdy spróbujemy zamordować reżysera tego filmu, na co podczas seansu można mieć ochotę.
– Tom Yum Goong 2
Znów porywają mu słonia i znów musi ich ścigać. Zabrakło wszystkiego tego, co było dobre w pierwszej części.
– Transformers. Age of Extinction
Pobyt Transformersów na Ziemi dobiega smutnego końca, aż tu nagle Optimus Prime znowu musi wziąć sprawy w swoje ręce. Nie znajduję powodu, dla którego ta nudna bzdura trwa prawie trzy godziny.
– United Passions
Gebelsik nakręcony z pieniądze FIFA opowiadający o historii tej wspaniałej, czystej i sprawiedliwej organizacji sportowej.
– uwantme2killhim?
Oparta na faktach historia brytyjskiego nastolatka, który via komunikator internetowy staje się świadkiem przemocy domowej. Na koniec był fajny twist, ale zanim nastąpił usnąłem pięć razy.
– Winter’s Tale
Historia wielkiej i romantycznej miłości oraz koń. Latający koń. Już kilka prac magisterskich napisano o głupotach w tym filmie.
– Wrong Turn 5
Rodzina kanibali morduje uczestników wiejskiego festiwalu. Ani straszne, ani śmieszne – ale fajne gore.
– Yeh Jawaani Hai Deewani
Poznali się osiem lat temu. Teraz odkryli, że czas nie stoi w miejscu. Takie piękne. I takie puste.
4
– Amnesia
Romantyczny wypad do domku na odludziu zamienia się w koszmar. Po obejrzeniu tego norweskiego thrillera psychologicznego pozostaje jedynie żałować, że nie zaczęło się po seansie cierpieć na amnezję.
– Antisocial
Portal społecznościowy zamienia ludzi w zombie… Mało?
– Blended
Rozwódka i wdowiec na wycieczce z dziećmi do Afryki kontynuują swoją niefortunnie rozpoczętą znajomość. Bardzo zły film i bardzo nieśmieszny.
– Borderlands, The
Ekipa specjalistów przybywa do położonego na zadupiu Anglii kościółka, w którym rzekomo dzieją się cuda. Tak kończą found-footage’e bez krzty oryginalności.
– Deliver Us from Evil
Doświadczony policjant, mimo swoich protestów, w końcu zaczyna rozumieć, że bardziej przyda się światu jako egzorcysta. Bardzo duża strata czasu oparta na, buachachacha, faktach.
– Hercules Against the Barbarians
Herkules (tylko w amerykańskim dubbingu; w rzeczywistości niejaki Maciste) broni Krakowa przed najazdem hordy Dżyngis-chana. Wyłącznie jako ciekawostka.
– Homefront
Były glina wydziału narkotykowego zmuszony jest walczyć z gangiem, który jako tajniak kiedyś wystawił. Akcyjniak bez polotu, klimatu i napięcia.
– Hot Flashes, The
Pięć pań w średnim wieku rzuca wyzwanie mistrzowskiej drużynie koszykówki dziewcząt z miejscowego liceum. Fajny pomysł zrealizowany z lekkością młota pneumatycznego.
– Ping Pong Summer
Dojrzewanie w latach 80. z punktu widzenia amerykańskiego nastolatka rzuconego na prowincję. Dobre chęci to nie wszystko, gdy brak budżetu i nadmiar podszytego melancholią poczucia humoru zupełnie nie w moim guście.
– Runner Runner
Student z Princeton wyrusza do Gwatemali, by podbić świat internetowego hazardu. Aktorski pojedynek Justina Timberlake’a i Bena Afflecka.
– Samurai, Der
Młody policjant rusza w pogoń za transwestytą uzbrojonym w miecz samurajski. Gdyby ten film powstał w Polsce, to byłby głównym kandydatem do nagrody Węża.
3
– At the Devil’s Door
Niespodziewane komplikacje przeszkadzają Antychrystowi w przyjściu na ten łez padół. Obsadzenie w horrorze gwiazdy „Glee” nie mogło skończyć się inaczej.
– Legend of Hercules, The
Hercules musi stawić czoła swojemu ojczymowi, któremu nie podoba się, że żona puściła się z Zeusem. Najgorszy film, jaki póki co widziałem w tym roku (nieaktualne). Omijać.
– Return to Nuke 'Em High Volume 1
Troma.
– Varsity Blood
Małym miasteczkiem podczas halloweenowej nocy wstrząsa fala brutalnych morderstw. Strata czasu na tę produkcję a’la Troma na poważnie.
– You’re Not You
Chora na stwardnienie zanikowe boczne kobieta zatrudnia do opieki nad sobą młodą i nieokrzesaną dziewczynę. Wyjątkowo nieudany atak Hilary Swank na trzeciego Oscara.
2
– Midnight After, The
Kilkunastu pasażerów autobusu, ku swojemu przerażeniu, odkrywa, że cały Hongkong zupełnie opustoszał. Strasznie głupie, choć z opisu wynikałoby inaczej.
1
– Lucy
Co by było, gdyby człowiek był w stanie używać 100% swojego mózgu? Bezapelacyjnie byłby najgorszy film tego roku.
Podziel się tym artykułem: