Śpiący jestem 🙂 Naturalne pytanie jakie ciśnie się na usta jest takie: „To dlaczego do jasnej cholery się nie położysz i nie zaśniesz?” Pytanie słuszne, ale ja już mam gotową na nie odpowiedź: Bo ściągam sobie parę plików z internetu (wszystkie legalne jak marihuana!) i żal mi fajnego transferu. Właściwie to średnio fajnego, bo spadł o połowę, ale i tak gra jest warta świeczki. Do trzeciej jeszcze wydolę. Zostawiłbym kompa włączonego na noc tak, jak to się robi w Chicago, ale w moim przypadku sensu to większego nie ma, bo komp i tak w połowie nocy by się zatrzymał i tylko by mi buczał niepotrzebnie. A nawet jeśli by się nie zatrzymał to i tak wolę nie testować wytrzymałości mojego admina i włączać oraz wyłączać ściąganie w rozsądnych porach, a nie zapychać rankiem łącza. Taki ze mnie kulturalny user jest!
Żeby nie zasnąć patrzę sobie na telewizor. Znaczy na program telewizyjny, który się w nim wyświetla, a nie na pudło z tworzywa sztucznego. Jest przełom piątku i soboty więc w zasadzie wszędzie jeszcze jest co do oglądania. Dużo kanałów tu nie mam (więcej parę razy w zębach) więc możliwości oglądania też nie, no ale wszędzie coś jest z wyjątkiem programu regionalnej Trójki na którym pipczy obraz kontrolny. A wiecie, że obraz kontrolny na TVP1 pipczy inaczej niż jego odpowiednik na TVP2? Jeśli nie to posiedźcie kiedyś w tygodniu do środka nocy. Dodatkowo bym Was do tego zachęcił mówiąc, że na obrazie kontrolnym Dwójki można zobaczyć pana, który robi pompki, wozi się na obrotowym krześle czy przebiega skipem A z prawa na lewo, ale tego nie powiem, bo facet zniknął ostatnio i został tylko obraz kontrolny. Szkoda chłopa. Dobry był z niego herbatnik.
No, ale do rzeczy:
Na TVP1 można podziwiać młodziutką Elizabeth Hurley nietkniętą morderczymi ćwiczeniami i skalpelem chirurga. Młodziutka Elizabeth jest śliczna, a mnie się serce skręca, bo zadziwiająco podobna jest do Gusi. „Dzisiejsza” Elizabeth już nie, ale ta młodzieńcza i rumiana jak najbardziej.
TVP2 to pokaz nagości w wykonaniu gwiazdy Hollywood Sharon Stone oraz ciut mniej znanej Valerii Golino, która paćka sobie sutki czerwoną szminką. Film wyświetlany przez Dwójkę to „Rok pod znakiem karabinu” Frankenheimera o Czerwonych Brygadach i o porwaniu Aldo Moro. Nic ciekawego gdyby nie znane golasy.
Polsat. Nowy teledysk Maanamu. Kora na starość pogłupiała biedulka, bo nigdzie się bez psa nie rusza. Mówią, że pistolet to przedłużenie mężczyzny, czy zatem ta biała psina nie sprawiająca wrażenia agresywnej to przedłużenie Kory? Jak dla mnie to trochę nienormalne, że Kora bez psa się nie rusza. Wywiad w telewizji – pies, teledysk – pies, billboard Radio Zet – pies… kiedyś odwołała koncert, bo psinka zaniemogła. Ech, coś Jej Sipowicz Kamil niedopieszcza chyba… BTW, co to za afera z „Faktem” i Edytą Górniak? Pytam, bo nie wiem czy mogę takie głupoty o Korze wypisywać 🙂
TVN. Najpierw Ewa Drzyzga męczyła pytaniami kobiety, które się boją mężczyzn, a teraz młody Kuroń pichci coś działając mi na nerwy, bo głodny jestem przeraźliwie. Pociesza mnie to, że się akurat na obiad obudzę.
No i to właściwie wszystkie programy jakie tu mam. Pozostaje jeszcze kilka czeskich telewizji, w których aktualnie nie ma nic ciekawego: wywiad z jakimś siwkiem, reklamy i podskakujące małe Murzynki. Kurcze. A jeszcze przed chwilą leciał tu jakiś amerykański erotyk.
Transfer spadł już niemal niepoprawnie nisko. Znak to, że powoli trza się chyba kłaść spać.
Podziel się tym artykułem: