×
Zakrwawiony trup kobiety.

Pięciu kretynów i samobójstwo – recenzja filmu Loft

Ostatnio coraz poważniej zaczynam uważać, że Wentworth Miller to jeden z najlepszych żyjących aktorów :). Serio, serio. Scenarzystą jest takim sobie (Stoker był świetny, ale nie dzięki scenariuszowi), ale gdy tylko się pojawia to kradnie każdy show. Czy to na małym ekranie (The Flash), czy na ekranie dużym (The Loft). I bardzo się cieszę, że po długiej nieobecności po zakończeniu Prison Break w końcu postanowił pokazywać się częściej. Jego obecność w obsadzie to od razu +1 do oceny filmu.

A trzeba zaznaczyć, że każdy taki dodatek do oceny jest The Loft bardzo potrzebny, bo film ten ma przynajmniej tyle samo wad co i zalet. A właściwie to ma jedną poważną wadę – dziurawy scenariusz zapowiedziany tytułem tego wpisu.

Karl Urban w filmie Loft.

– Stary, weź, nie było tak źle!

Serio, punkt wyjściowy The Loft to jeden z głupszych pomysłów na film ever. Pięciu żonatych kolegów postanawia wynająć tytułowy loft, by w tajemnicy przed żonami móc tam przyprowadzać swoje kochanki. A właściwie to nawet nie kochanki tylko jakieś laski na jedną noc. Bez wątpienia jest to przypadek, o którym zwykło się mówić – myślenie fiutem, bo żadnych racjonalnych przesłanek do tego, że ten eksperyment może się udać nie ma. Obiecują sobie co prawda, że nie będą nikomu o lofcie mówić, ale z każdą przyprowadzoną laską rośnie liczba osób, które o lofcie wiedzą. Cieszą się również, że to rozwiązanie pozwoli uniknąć kłopotliwych pytań np. o widoczne na wyciągu z konta transakcje za wynajem pokojów hotelowych. No tak, ale co z transakcjami za wynajem loftu?

A już w ogóle debilnym jest pozwolić widzom uwierzyć, że wśród pięciu kolegów każdy jeden nie widzi niczego nagannego w zdradzie. Coś tam kręcą nosem, ale każdy z nich szybko korzysta ze swojego klucza, a już na pewno nie zamierza kumplom robić wymówek, że robią w dupę swoje żony. Taka męska solidarność, z którą ciężko się solidaryzować i chłopakom potem kibicować.

James Marsden, Karl Urban oraz Wentworth Miller w filmie Loft. Recenzja Quentin.pl

– Panowie, zróbmy coś zanim całkiem nam film zmasakruje!

No ale dobra, w myśl założenia, że ciągnie swój do swego, powiedzmy, że można uwierzyć w to, że istnieje gdzieś na świecie takich pięciu kretynów i nie narzekać na nierealny scenariusz. Jeśli jesteście w stanie to zrobić, to… możecie się na Lofcie dobrze bawić. I jeśli przymkniecie też oko na doprawdy sporą liczbę plotholi, bo ów punkt wyjścia to tylko wierzchołek góry lodowej. Ot siądziecie, zaczniecie oglądać, przestaniecie myśleć. Jak w przypadku opisywanego tutaj dwa dni temu Project Almanac.

I tak, to przykład tego filmu, o którym zwykliście pisać: „ej, Q, cała notka narzekań, a potem wystawiasz 7”. No wystawiam, bo brakuje mi takich thrillerów z twistem i każdy z nich jest dla mnie na wagę złota. Szczególnie porządnie zrobiony w klimacie europejskiego thrillera – nic dziwnego, to remake remake’u belgijskiego i holenderskiego dzieła (nie widziałem oryginałów). A The Loft jest porządnie zrobiony i zapewnia solidną rozrywkę pełną zwrotów akcji i dwutorowo prowadzonej narracji. A wszystko począwszy od znalezienia w lofcie ciała nagiej kobiety.

(1906)

Ostatnio coraz poważniej zaczynam uważać, że Wentworth Miller to jeden z najlepszych żyjących aktorów :). Serio, serio. Scenarzystą jest takim sobie (Stoker był świetny, ale nie dzięki scenariuszowi), ale gdy tylko się pojawia to kradnie każdy show. Czy to na małym ekranie (The Flash), czy na ekranie dużym (The Loft). I bardzo się cieszę, że po długiej nieobecności po zakończeniu Prison Break w końcu postanowił pokazywać się częściej. Jego obecność w obsadzie to od razu +1 do oceny filmu. A trzeba zaznaczyć, że każdy taki dodatek do oceny jest The Loft bardzo potrzebny, bo film ten ma przynajmniej tyle samo…

Ocena Końcowa

7

wg Q-skali

Podsumowanie : Jeden trup, pięciu przyjaciół, pięciu podejrzanych. Rozrywkowy thriller ze scenariuszem, o którym lepiej za dużo nie myśleć.

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004