×

PRZESRANE

[disclaimer: nie jestem autorem przytaczanych w tym dziale postów; wrzucam tu posty znalezione na grupach dyskusyjnych :)] [pl.soc.dzieci]

Tytuł wątku: 2-latek i nocnik

Problem:

Witam.
Mój synek skończył 2 latka i zaczełam oduczać go od pampersów. Na początku szło świetnie, synek chętnie siusiał  do nocnika i często sam podbiegał do nocnika żeby się załatwić. Ale od kilku dni jakoś stracił zapał, jak chce mu się siusiu to po prostu sika w majteczki, nie jest już zaineresowany nocnikiem. Niewiem czy upierać się przy nocniku, czy też powrócić do pampersów. Jak radzicie?

Porady:

Cóż, nasza córka jest w trakcie oduczania się pampersów – a podstawą sukcesu – jak mi się wydaje – jest odpowiednie zmotywowanie dziecka. Za każde zakończone sukcesem poinformowanie o poterzebie i prawidowe załatwienie potrzeby na kibelku (nie nocnik a podkładka pod deskę) jest oczywiście chwalona, cała rodzina idzie oglądać 'efekty’ i bije brawo itd. A przede wszystkim – i to jest, jak mi się wydaje, czynnik decydujący – mała w nagrode dostaje nalepkę, którą może na kafelkach sama przykleić – radość z tej naklejki jest nieproporcjonalnie większa, niż na początku się spodziewaliśmy. Takie nagradzanie trwa już mniej więcej miesiąc (a Martyna ma 2 l i 3 miesiace), i skuteczność całego zabiegu ocenilbym na 9/10, to znaczy że co dziesiąta „bomba” trafia jeszce w majty – na początku było to w granicach 2/10.

*

nie wracac do pampersów bo sie nie wygrzebiecie ,mały załapie z emoze rządzic wami .papmpersów nie ma tylko na noc. gdy zrobi sie cieplej fajnie sie sika pod drzewko :0,motywowac drobnymi nagrodami i co 2 -3 godzinki pytac czy nie chce isc na nocnik, ew kupic klapke na dorosly sedes i zmotywowac go jego „dorosłoscia” ,niech chodzi z tatą do ubikacji ,niech ma mozliwosc podpatrzenia zachowan taty. ale nie wracac do pampersów !

*

przyklej sztuczną muchę na środek nocnika i każ mu ją strącić – pomoże – fajna zabawa

*

Nie wracać. Będzie popuszczał. Dywany, fotele, sofy… czy co tam macie będą mokre, ale nie przejmować się. Nie krzyczeć. Tłumaczyć, że da radę… i w końcu da. 🙂 Ale do pieluch nie wracać. Tylko na noc. Jak nauczy się sikać w dzień, to może kiedyś stwierdzi, że w nocy już nie potrzebuje. Przynajmniej u nas tak było. I wtedy znowu zacznie się zabawa, bo w nocy będzie popuszczał… ale nie przejmować się. Nie krzyczeć. Tłumaczyć, że da radę… i w końcu da. 🙂 Nasza sama rzuciła dzienne pieluchy w wieku 2lat, a w nocy 2l i 8m. Po każdym rzuceniu popuszczała jeszcze przez jakieś 1-2m.

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004