Playful Kiss

Dla tego, kto kocha szczęśliwe zakończenia i gdy jest słodko, śmiesznie i pierdząco – mam coś idealnego. „Playful kiss” z 2010 roku, czyli „Przewrotny pocałunek”. Drama o tym że jak upatrzysz sobie przyszłego męża i konsekwentnie będziesz o niego zabiegać, to dopniesz swego, nawet jeśli jesteś głupia jak but od lewej nogi. Gdzieś tak po dwóch latach będzie jadł ci z ręki. Jak to zrobić? Drama podsunie świetne pomysły :).

Zaczyna się jeszcze w szkole. Uczennica ostatniej klasy liceum O Ha Ni (Jung So Min) jest zakochana (jak i wszystkie inne dziewczyny w szkole) w przystojnym szkolnym geniuszu Baek Seung Jo (Kim Hyun Joong). Problem w tym, że ona jest marzycielką, nieukiem i niezdarą, a on ma IQ 200 i jest gburem, który ma wszystkich za niewartych nawet jego łaskawego spojrzenia. Naiwna O Ha Ni wręcza mu w końcu list, w którym wyjawia swoje uczucia do niego. Jego reakcja? Poprawia jej błędy ortograficzne w liście i na forum szkolnym wyśmiewa że „brzydzi się takimi głupimi dziewczynami jak ona”. Upokorzona O Ha Ni chce go znienawidzić, ale… Traci dom w wyniku trzęsienia ziemi i razem z ojcem wprowadzają się do jego przyjaciół, którzy są rodzicami… Baek Seung Jo.

To się nazywa przeznaczenie. Niby odkochana O Ha Ni chce uratować swój honor, więc zapowiada geniuszowi, że podciągnie swoje wyniki w nauce i dostanie się do klasy dla kujonów, w której on jest królem. Jeśli się jej uda, będzie musiał ją nosić dookoła szkoły na swoich plecach na oczach zgromadzonych. Los się od niej uśmiecha, bo przy pomocy szantażu (dziewczyna ma zdjęcie małego Beak Seung Jo, gdy mama [ktora jest foto blogerką i postrzeloną pozytywnie osobą] przebierała go za dziewczynkę, co zniszczyłoby mu reputację) zmusza go, żeby przygotował ją do egzaminów. A Beak Seung Jo nawet bierze sobie za punkt honoru, żeby takiego nieuka jak ona podciągnąć. Zauważa też, że gdy dziewczyna ma cel, to daje z siebie wszystko, co zaczyna mu imponować.

Ale nie żeby Baek Seung Jo nagle zmienił swój charakter. Nadal pozostaje zdystansowanym, zblazowanym i wyniosłym typem. Jednak mieszkanie z zakochaną w nim dziewczyną dostarcza mu cały czas wrażeń. Jak to mówi główny bohater: „od kiedy pojawiłaś się w moim życiu, nie miałem ani dnia spokoju” – tyle, że zaczyna mu się to podobać, bo się nie nudzi. A to O Ha Ni daje mu przez pomyłkę proszki nasenne, gdy ten idzie na egzamin na studia, czy sprowadza mu całą klasę do domu, żeby dawał korepetycje, ośmiesza go na forum jego tajemnicami, czy musi uciekać przed zbirami, których O Ha Ni ściągnęła sobie i jemu na głowę. On nie pozostaje jej dłużny, a dobry humor ma tylko wtedy, gdy znęca się nad głupiutką dziewczyną. I na tym polega w sumie serial – w co trzeciej scenie on robi z niej idiotkę (albo ona sama swoim postępowaniem wychodzi na głupka). „Moją życiową rozrywką jest dokuczanie O Ha Ni” mówi z satysfakcją.

O Ha Ni ma też dwie przyjaciółki z którymi omawia swoją wieką milość i to z nimi wymysla sposoby usidlenia tej miłości swojego życia. A dziewczęta też mądrością nie grzeszą…. 🙂

Spoilery, jeśli lubisz wiedzieć, jak to się wszystko kończy.

I tak krok po kroczku, jedna zabawna historia za drugą, nie wiadomo kiedy Baek Seung Jo bardzo zaczyna lubić O Ha Ni. Martwi się o nią (oczywiście nie okazując jej tego), a nawet razem z nią idzie na na tę samą uczelnię, choć mógł startować na o wiele lepszą, przecież jest geniuszem.

O Ha Ni kocha go za wszystko: za to, jak świetnie wygląda w swoim mundurku czy garniturze, za fryzurę (a ma fajową), czy nawet za to, że w ogóle na nią spojrzał :). Każde jej działanie zmierza tylko do jednego celu, by być bliżej niego. Beak Seung Jo porównuje ją z zadowoleniem do „Ziemi co krąży wokół swojego Słońca” :).

Jednak im jest bliżej O Na Ni jest celu, Beak Seung Jo dopada bunt. Dlaczego? Bo jego rodzice chętnie widzieliby w O Ha Ni przyszłą synową i robią wszystko, zeby do tego doszło. A on chciałby sam decydować o swoim życiu i czuje się zmuszany do związku z nią. Dlatego za wszelką cenę odsuwa dziewczynę od siebie. Wyprowadza się, a nawet znajduje sobie kandydatkę na żonę, która ma dokładnie taki sam charakter jak on. A z drugiej strony jest jak pies ogrodnika. Sam nie chce być z O Ha Ni, ale innemu też nie da. Bo O Ha Ni od szkoły ma adoratora, który chce się z nią ożenić i wyznaje jej milość jak tylko się spotykają:

Na studiach pojawia się kolejny adorator… i kiedy tylko dziewczyna zaczyna się zastanawiać czy może zrezygnować ze swojej jednostronnej miłości i spróbować z kimś innym, Baek Seung Jo znowu daje jej nadzieję. I tak trylion razy, aż do samego końca. Kiedy geniusz nie widzi przez jakiś czas O Ha Ni, zaczyna rozumieć, że bez niej nie potrafi żyć.

Kocham tę dramę za to, że nie kończy się na tym jak są razem, ale pokazuje co jest dalej. Jak nie mogą dojść do porozumienia ze ślubem, jak walczą ze sobą kto będzie góra w związku, jak zbierają się do nocy poślubnej :). Jak on zaczyna rozumieć jej uczucia, a ona robi wszystko by dla niego piąć się do góry i dalej się uczyć (na studiach zapisuje się na tenisa bo to jego ulubiona gra, potem chce zostać pielęgniarką, bo on chce zostać lekarzem). Bardzo dobrym pomysłem jest to, że „bajka nie kończy siĘ” i zyli długo i szczęśliwie. Ale nakręcono kilka epizodów do obejrzenia tylko w Internecie przedstawiających ich dalsze losy jako młodego małżeństwa. I pokazano proces jeszcze mocniejszego zakochania się w sobie nawzajem. Czyli to, co Aśki lubią najbardziej. Też ich problemy w dogadaniu się, zazdrość i proz życia.

Najlepsze zabawne momenty:

Pan, który się obnaża w parku i koniecznie chce zmusić O Ha Ni, żeby obejrzała go w całej okazałości :). Oczywiście z opresji ratuje ją Baek Seung Jo. I takich momentów do pośmiania jest całe morze…

Ulubione momenty te romantyczne to: Całuje ją i mówi: Tylko nigdy więcej nie mów, że lubisz innego faceta niż ja. Ahhhhhhhhhhhhhhhhhh

Oczywiście to pocałunek w deszczu. Jest taki cudowny, że muszę go zalinkować:

Trzeba go docenić, bo ta para bohaterów – jak na dramy, które do tej pory obejrzałam – wspięła się na podium największych całuśników dramowych. Nie markują jak w innych szkolnych dramach tylko tam coś się dzieje :).

Mogłabym też napisać całą rozprawę o fryzurach głównych bohaterów. Ona ma kucyki, fale, różki, warkocze, różne opaski… Cała rewia fryzur. A on dwie, ale za to jakie! Ulizany, grzeczny chłoptaś i trwała! Cudowne 🙂

A tu już zestaw szczęśliwych chwil pary dla zainteresowanych. Uwaga sporo spoilerów:

Lubię szkolny band, który robi przerywniki jedną piosenką:

Podobno drama nie miała w Korei dużej oglądalności z powodu później pory, w jakiej ją puszczano. Nastolatki już sapali, a dorośli nie mieli ochoty na szkolne dramy. Dlatego skrócili z 20 odcinków do 16. Jednak po latach to jedna z lepiej sprzedawanych za granicą dram (a szczególnie w Hiszpanii). A i DVD w Korei poszło całkiem nieźle.

Podziel się tym artykułem: