Piranha 3D
Q-Prognoza: 
– Jak przystało na teaser w tym, co właśnie obejrzeliśmy było może ze dwadzieścia sekund z tego, co znajdzie się w finalnej wersji. Do tego ocenianie filmu 3D po 2D zwiastunie nie ma sensu, no i finalnie i obiektywnie ten teaser to marniutki jest i tylko przypomina widzom, że wkrótce taki film wyląduje w kinach – nic więcej. Ale daję QL, bo myślę, że film będzie OK. 3D dla takich filmów to wymarzony wynalazek i póki się nie znudzi będzie sprawiał, że nawet gówniane filmy będzie oglądało się lepiej niż w wersji bardziej płaskiej. Alexander Aja daje nadzieję na to, że krew trochę pobryzga, 3D na to, że warto się będzie wybrać na film do kina, a kilka znanych twarzy, że nie będziemy skazani na Eliego Rotha, który na szczęście sądząc z roli wpisanej do IMDb nie będzie za długo plątał się po ekranie. Podejrzewam nawet, że piranie go szybciorem zjedzą. Większe zagrożenie czeka na nie z pewnością ze strony Richarda Dreyfussa, który spore doświadczenie w walce z pływającymi zwierzakami ma. No i fajnie, że odkurzyli Elisabeth Shue, bo ją lubię, a dawno jej nigdzie nie widziałem.
The Twilight Saga: Eclipse
Q-Prognoza: – Albo inaczej: byłoby QL, gdyby to nie był film dla ściśle określonego targetu. Wampiry kontra wilkołaki, wielka naparzanka, oderwane kończyny, krew sikająca na lewo i prawo, Bella gwałcona na zmianę przez rozszalałe hordy, wampiry wysysające gołe panny, wilkołaki jedzące parujące truchło… I byłby QL. A tak to też będzie QL, ale tylko dla ściśle określonego targetu… Z drugiej strony w „Underworldzie” się naparzały wilkołaki z wampirami i też specjalnie wiele fajnego z tego nie wyszło.
Get Low
Q-Prognoza: 
– Wygląda sympatycznie, ale nie wygląda na superhit (czy to artystyczny czy finansowy). No i przypomniał mi, że sobie chciałem „With Honors” przypomnieć.
The Last Airbender
Q-Prognoza: – Zwiastuny tego filmu i tak przeszły już długą drogę od strasznej QPY aż po to mocne QJWIE. Tu byłem już skłonny dać nieśmiałego QL-a, gdyby nie ta świecąca strzałka na głowie głównego bohatera…
I tu przerwa, a ciąg dalszy jutro.
Podziel się tym artykułem:
