Kazet ku przestrodze:
Nie mam siły wymyślać jakichś fantazyjnych fryzur. Zresztą moja fryzjerka i tak pewnie by nie podołała temu zadaniu. Kiedyś poszedłem do niej i mówie, że chciałem żeby obcięła mnie tak, tak i tak. Ona to wysłuchała ze spokojem i mówi:
– Nie da się!
Podziel się tym artykułem: