×
Premiery kinowe weekendu 28-30.10.2016.

Poszedłbym, odc. 147

Pierwsza z dzisiejszej porcji premier wystartowała w kinach już w środę, ale przecież nie będę naginał harmonogramu dla Cumberbatcha!

Premiery kinowe weekendu 28-30.10.2016

 

Doktor Strange [Doctor Strange] (2016) Nie poszedłbym 

Sprzeczne informacje starły się na polu walki mojej decyzji o kinopójściu. Muszę być jednak wierny swoim odczuciom i pozostać przy opinii wyrażonej po seansie zwiastuna Dziwnego Doktora – pachnie mi on kupą na kilometr. Jakieś niepoważne bzdury o czarach marach, podróżowaniu między wymiarami i incepcyjnie składające się miasta.

Z drugiej strony podobno to jednak udany film, który – co jest raczej novum w marvelowej historii i może dlatego ciężko w to uwierzyć – warto obejrzeć przynajmniej w 3D, ale najlepiej w IMAX-ie.

Żeby pogłębić uczucie „chyba jednak Q ma rację”, zostawiam Was ze zdubbingowanym zwiastunem filmu Doktor Strange. „Jestem zagładą, jestem bólem” brzmi tu przekomicznie. A właściwie to nawet nie przekomicznie, po prostu w ogóle nie brzmi.

Księgowy [The Accountant] (2016) Poszedłbym 

Szczerze powiedziawszy to nie wiem, co sądzić o tym filmie. Ale to chyba dobrze, bo tym bardziej chętnie bym się przekonał, co też wyszło z tego Księgowego. Lubię Bena Afflecka, lubię Annę Kendrick, w filmie się strzelają – na cóż tu narzekać? Inna sprawa, że po zwiastunie cały czas mam wrażenie, że główny bohater na końcu filmu powie, że od dzieciństwa udawał świrniętego i to będzie wielki twist filmu. Oczywiście byłoby to monstrualną bzdurą, więc mam nadzieję, że tak nie będzie.

Tylko jeśli w tym filmie nie ma żadnego drugiego dna, to warto uważać, bo może to tylko Affleck chce zaatakować nominację do aktorskiego Oscara? A takie ataki rzadko zamieniają się w dobry film.

Ouija: Narodziny zła [Ouija 2] (2016) Nie poszedłbym 

Gdyby przygotować listę najgorszych filmów, jakie doczekały się sequeli, bez dwóch zdań znalazłby się na niej poprzednik Narodzin zła, sama Ouija. Film cienki jak dupa węża, który z drugą częścią łączyło OIDP pamiętam to, że miał dość ciekawy zwiastun. Potem się okazało, że to horror Disneya. Czy tak samo okaże się w tym przypadku? Bo Ouija: Narodziny zła też ma sympatyczny zwiastun. Jest w nim jakiś zamysł, dodatkowo lubię takie użycie pogodnych piosenek w horrorach. Nagle się okazuje, że nawet Małgośka to był maj pachniała Saska Kępa ma w sobie coś creepy.

Słuszną decyzją było cofnięcie się hen do 1965 roku i zostawienie w spokoju bohaterów jedynki. Czy się oba filmy będą jeszcze czymś łączyć oprócz tytułowej bohaterki? Tego nie wiem, pewnie nie. I też dobrze, bo powinno to wyjść filmowi na dobre. Choć zostawiając na boku te wszystkie rozważania, trzeba napisać: znowu opętanie, znowu dziwnie zachowująca się dziewczynka, znowu jakieś duchy, które pewnie cierpią i chcą, żeby rozwiązać ich historię, by mogły zaznać spokoju, ziew.

Dla patriotów wątek polski, choć Duch Polak chyba by się nie kontaktował ze światem przy użyciu tablicy ouija, która u nas jest zupełnie nieznana :P.

Fair Play (2014) Nie poszedłbym 

Bardzo fajny temat na film, a mimo to po seansie w styczniu 2015 roku (!) pisałem o nim tak:

Czechosłowacja, komunizm w pełni rozkwitu. Narodowa kadra biegaczek przystępuje do ściśle tajnego programu dopingowego. Niby czeskie kino, a jakieś takie polskie.

Nie wiem, co miałem na myśli, ale wystawiłem 6/10.

Hannah. Nieznana historia buddyzmu [Hannah: Buddhism’s Untold Journey] (2014) Poszedłbym 

Co to, jakiś festiwal filmów z 2014 roku? Niezależnie od odpowiedzi na to pytanie poniższy zwiastun powyższego wygląda porządnie. Forma dokumentu dokładnie taka jak lubię, tematyka mogłaby być jak dla mnie ciekawsza, ale zdaje się warto okiem rzucić.

Łapa [Mancs] (2015) Nie poszedłbym 

O, jest też trochę nowsza premiera! 😉 Jezusie, ale napięcia w tym zwiastunie! Musicie to zobaczyć!

Podziel się tym artykułem:

6 komentarzy

  1. @Doctor Strange
    „(…)warto obejrzeć przynajmniej w 3D, ale najlepiej w IMAX-ie.” – potwierdzam. Na wczorajszym seansie (2D) po raz pierwszy w życiu żałowałem, że nie poszedłem na 3D.

  2. Dobrze wiedzieć, sprawdzę w niedzielę w IMAX-ie.

    No co, ja bym nie poszedł :P, ale Asiek chce iść na Cumberbatcha.

  3. Ja wczoraj byłem na zwykłym 3d i potwierdzam, że jednak lepiej obejrzeć w imax-ie. I myślę że będziesz miło zaskoczony, bo się postarali. Udało im się zgrabnie wprowadzić kolejną postać do znanego i lubianego uniwersum.

  4. Mam nadzieję. To, że węszę kupę nie znaczy, że nie chciałbym zobaczyć dobrego filmu.

  5. Kto ogląda filmy z dubingiem? Szczerze pytam – proszę się tu wypowiedzieć i uświadomić mnie:-)

    Ten zwiastun strange to jakbym Tajemnice Seagali oglądał …

  6. Dzieci oglądają. Chyba, bo ze dwa razy byłem na filmie z dubbingiem i dzieci nie widziałem :).

    Stary już chyba jestem, bo choć dubbing jest jaki jest i to najgorszy sposób oglądania filmów, to jakoś przeżyłem. Idzie się przyzwyczaić, choć znalezienie jednego dobrze dobranego głosu graniczy zwykle z niemożliwością.

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004