– „Dobosz” [„Drumline”]
Młody chłopak (Nick Cannon) wirtuoz bębenka, dostaje stypendium w prestiżowym colledżu, który słynie ze swojej orkiestry dętej. Niepokorny nowy student nie chce poddać się drylowi jaki panuje na zajęciach.
Co tam fabuła. Prawdziwą gratką tego filmu są kolorowe popisy orkiestr dętych, które wyczyniają tu takie cuda, że głowa mała. Wszystkich przyzwyczajonych do sztywnych pochodów górniczych orkiestr czeka wielka niespodzianka w postaci show na około setkę instrumentów, gibających się cheerleaderek i układów choreograficznych rodem z chińskich świąt ludowych. No, a rytmy wybijane przez bębniarzy… to po prostu trzeba zobaczyć.
Sam film natomiast jest sympatyczny choć schematyczny i raczej nie należy spodziewać się żadnych zaskoczeń. Jednak tak jak mówię – to nie fabuła jest tutaj najważniejsza. Mnie podobało się bardzo, bo lubię murzyńskie klimaty (no tak, bo nie napisałem jeszcze, ze to film głównie o Afroamerykanach) a jeszcze bardziej lubię patrzeć na to jak powstaje muzyka. 5(6)
*
– „Hustle & Flow”
Kolejny film o Afroamerykanach i o powstawaniu muzyki. Jeszcze lepszy na dodatek.
D-Jay (Terrence Howard) jest alfonsem, który nagle odkrywa w sobie hip-hopową duszę. Przy pomocy kolegi z dawnych czasów oraz napełniacza automatów na stacjach benzynowych postanawiają podbić razem rynek muzyczny.
Kapitalny kawał kina. Trudno sobie wyobrazić, że alfons, który nie rozpieszcza swoich podopiecznych może być sympatycznym bohaterem a jednak trudno się oprzeć wrażeniu, że D-Jay taki właśnie jest. Świetnie zagrana rola zaowocowała nominacją do Oscara i była to nominacja jak najbardziej słuszna. Po raz kolejny okazało się, że dobry scenariusz dla dobrego aktora jest przepustką do chwały. A, że scenariusz był więcej niż dobry… błyskowtliwy, dowcipny, gorzki kiedy trzeba. To lubię.
No i muzyka. Nagrodzony Oscarem kawałek o ciężkim życiu alfonsa rządzi. Tak samo jak i cała ścieżka dźwiękowa. Nie jestem wielkim fanem takiej muzyki, ale jak coś jest dobre to jest dobre. Szczególnie okraszone przewrotnymi tekstami. 6(6)
Podziel się tym artykułem: