– Dziury na ulicy były tutaj jakieś pokazywane. U mnie dzisiaj jedna się zrobila. – Żaliła się Profka mieszkająca w Stanach.– U mnie jedną załatali. – Poinformował Kabzior o stanie polskich ulic. – Zostało 8785465469876988765765487798.– Jesteś niesprawiedliwy. – Stanąłem w obronie polskich ulic. – W ostatnim tygodniu liczba dziur na ulicy znacznie się zmniejszyła z podanej przez Ciebie liczby do ...
Czytaj dalej »Archiwum miesięczne: Kwiecień 2006
DIALOG NR 23
– No nie mów, że się znowu idziesz myć! – Załamała ręcę Cruella widząc mnie idącego z ręcznikiem.– Nie – odparłem. – Wymyję się bez slowa.
Czytaj dalej »