Finiszujemy z WFF-owymi reckami, zostały już „tylko” trzy. Uff. Film, o którym teraz okazał się lekkim zawodem. Czułem, że z dokumentami na 30. WFF-ie jest kiepsko, ale w tym przypadku raczej nie obawiałem się fakapu. ...
czytaj więcejWarszawski Festiwal Filmowy 2014
WFF 2014 – Pieśń ćmy: tajny agent Reiji [The Mole Song: Undercover Agent Reiji aka Mogura no uta]
No i cóż tu napisać… No typowy Takashi Miike :). I to właściwie by wystarczyło. Choć z drugiej strony cóż oznacza „typowy Miike” w przypadku reżysera, który nie brzydzi się żadnym gatunkiem filmowym? Chyba to, ...
czytaj więcejWFF 2014 – Patriota [A Patriotic Man aka Isanmaallinen mies]
Mało było filmów, które chciałem zobaczyć na WFF-ie od razu po przeczytaniu streszczenia ich fabuły. „Patriota” był jednym z takich filmów. Komedia o dopingu w kadrze fińskich biegaczek narciarskich w latach 80.? Samograj. Szczególnie w ...
czytaj więcejWFF 2014 – Rozkaz Zapomnieć [Ordered to Forget aka Prikazano zabyt`]
Normalnie strach chodzić do kina na antyrosyjskie filmy. W moim rzędzie siedział jakiś koleś z kamerą i aparatem, zdjęcia widowni robił, nagrywał reakcje przed i po seansie – przez chwilę myślałem, że może też screenera ...
czytaj więcejWFF 2014 – Parking [Cark Park aka Parkoló]
Nie wiem co biorą twórcy opisów festiwalowych filmów, ale zrobienie z „Parkingu” „zwariowanej komedii” zakrawa na absurd. Nieco mniejszym jest zaś wspomnienie o walce z przebiegłym kotem, która z zapowiadanych w opisie rozmiarów kurczy się ...
czytaj więcej