Stało się. Dopadły mnie pierwsze oznaki serialowego znużenia. Co roku jest tak samo i raczej nie sądzę, żeby było to spowodowane ilością oglądanych seriali. Wszak nie mam żadnych skrupułów z cancelowaniem tych, które naprawdę mnie ...
Smutny film. Do znudzenia będę to powtarzał (na szczęście dopóki nie nakręcą czwórki nie będzie ku temu okazji – na szczęście, bo przecie ile razy będziecie to samo czytać), że po śmierci Coreya Haima nie ...
Dogoniłem w końcu gleeków (no bez ostatniego odcinka jeszcze). Szczegóły tego gonienia w Serialowie zapewne, a tutaj skupmy się na tym, co zasygnalizowane w tytule, czyli w cenzurze, jaka dotknęła serial. Niby tacy odważni – ...
Standardowy wstęp MODE ON Łojezu, ale mi się chce spać. Łojezu, czemu nie piszę notek zaraz po obejrzeniu odcinka. Łojezu, ta notka miała być fajniejsza. Łojezu, ale przynudzam wszystkich moich trzech Czytelników. Łojezu… ;P Standardowy ...
Coraz głupszy ten „Dexter”. Niby dzisiejszy odcinek był lepszy, ale sam Dexter sprawia wrażenie jak gdyby mu mózg wycięli w przerwie między odcinkami. Więcej pewnie pokatuję ten temat w Serialowie, a teraz tylko sedno tego ...
Na początku zaznaczam, że chodzi o wrażenia po aktualnych odcinkach każdego serialu. Tyle tego, że już mi się zupełnie porąbało, który ma jaki numerek.The Walking Dead Najbardziej oczekiwana serialowa premiera jesieni nie zawodzi pod względem ...
Chciałem napisać scenariusz jednego odcinka „Castle’a”. Nie wiem zupełnie po co i już słyszę w głowie pytania Aśka „A co z tego będziesz miał?”, ale po prostu – miałem taką ochotę. „Castle’a” katuję od zeszłego ...
Nigdy się nie nauczę, żeby pisać od razu po obejrzeniu… Tydzień temu jakiś odcinek oglądałem i jak ja mam coś pamiętać? No ale zacznę od serialu, który oglądałem wczoraj… Albo nie, najpierw serialowa wiadomość tygodnia: ...
Blue Bloods, 1×01 Zaczynamy od zasygnalizowania, że tego serialu… nie oglądam. Polecił mi go znajomy (pozdrawiam 🙂 ) i tak się dziwiłem co niby ma być w nim takiego godnego oglądania. Kolejny cop-show z gatunku ...
ŁAŁ, jakimś nadludzkim wysiłkiem udało mi się wepchnąć seans „Dextera” 5×01 między… nie no, nie mogę w każdej notce jęczeć, że nie mam czasu! Weź się Q w garść i nie marudź. No! Szczerze powiedziawszy ...