[autor: Shivo] 22 sierpnia, środa1 papieros, 0 jednostek alkoholu, ucieczka. Z samego ranka wypaliłam papierosa. Ostatni z paczki. Filtr zachowałam, zawsze może się na coś przydać. Na wszelki wypadek zabrałam też spinkę, sznurek, gumę i ...
[autor: Quentin] 24 sierpnia, piątek1 pamiętnik, 1 ołówek, 1 łóżko, 1 drzwi z kratą, 1 okno z kratą, 1 sedes, 4 ściany obite gąbką (na czas trwania tego tygodnia zastąpię to po prostu napisem „standardowy ...
„Kiedy tak sobie patrzę na tę otaczającą nas rzeczywistość, to mi przychodzi do głowy taka myśl, że wczoraj było chujowo, dziś jest chujowo, jutro będzie chujowo. Czyżby, kurna, wreszcie długo oczekiwana stabilizacja? – myślę”. – ...
[autor: Shivo] 16 sierpnia, czwartek0 papierosów, 0 jednostek alkoholu, ciągłe wymioty. Rankiem czułam się jak nowo narodzona – narobiłam w gacie i na siłę pojono mnie mlekiem. To podobno normalne po zmniejszeniu dawki przyjmowanych leków. ...
[autor: Shivo] 19 sierpnia, niedziela0 papierosów, 0 jednostek alkoholu, ciąg dalszy rozmyślań. Dzisiaj znalazłam spinkę do włosów. We włosach jednej pacjentki. Stawiała czynny opór. Mówię o spince – zaplątała się we włosy. Właścicielka i tak ...
[autor: Shivo] 10 sierpnia, piątek0 papierosów, 0 jednostek alkoholu. Dzisiaj wreszcie mogłam wstać… Strasznie chciało mi się pić, ale o dziwo nie chodziło o alkohol. Bonakła smakowała mi wyśmienicie. Ach, czułam się jak nowo narodzona. ...
[autor: Shivo] 13 sierpnia, poniedziałek0 papierosów, 0 jednostek alkoholu, jedna terapia grupowa, jedna rozmowa z psychiatrą. Rankiem znów mnie przegoniono na terapię. No i co musiałam powiedzieć? Oczywiście: „Nazywam się Bygida Nowak…” i całą resztę ...