×

DZIENNIK BRYDZI NOWAK (35)

[autor: Shivo]

13 sierpnia, poniedziałek
0 papierosów, 0 jednostek alkoholu, jedna terapia grupowa, jedna rozmowa z psychiatrą.

Rankiem znów mnie przegoniono na terapię. No i co musiałam powiedzieć? Oczywiście: „Nazywam się Bygida Nowak…” i całą resztę tych bzdur o tym, że lepiej żyć bez alkoholu. Stwierdziłam jednak, że to całkiem pomaga. Już nie myślę o piciu… Nawet przestałam dostawać delirki na myśl o wódce… Po terapi musiałam odwiedzić gabinet psychiatry. Jak sam powiedział był ze mnie zadowolony i bardzo cieszył się, że ustały napady furii. W nagrodę obiecał, że będę dostawała pół kilograma tabletek Relanium mniej. To wspaniale! Trochę nieprzyjemnie sypiać 20 godzin na dobę.

[autor: Shivo]

14 sierpnia, wtorek
0 papierosów, 0 jednostek alkoholu, jedna terapia grupowa, jeden normalny posiłek.

Dziś na śniadanie wreszcie było coś poza tabletkami. A właśnie, pan doktor zgodnie z obietnicą zmniejszył mi dawkę leków. To miłe, wreszcie przestałam zasypiać w owsiance. Ooo! Poza nią otrzymałam jabłko! Jako jedyna z mojej grupy. W nagrodę! Szkoda tylko, że było w formie papki, ale to przez doktora, który obawiał się, że mogę podciąć sobie żyły odpowiednio spreparowanym nasionkiem… Cóż, nie protestowałam – w końcu to on ukończył studia psychiatryczne. Ja właściwie też głupia nie jestem, bo dwanaście lat podstawówki, to nie w kij dmuchał! W każdym razie jabłko zjadłam – z tym większym apetytem, że przypomniałam sobie o rymowanej diecie: w każdy jabłko tarte.

Że dzisiaj wtorek zorientowałam się jakieś dwie godziny później.

[autor: Shivo]

15 sierpnia, środa
1 papieros, 0 jednostek alkoholu, jedna terapia grupowa, udana poranna masturbacja.

Kiedy się zbudziłam poczułam że czegoś mi brakuje. A raczej kogoś. Postanowiłam wykorzystać lekkie drżenie rąk. Mmmm… Dawno nie było mi tak dobrze. Kiedy musiałam iść na terapię grupową jeszcze uginały mi się nogi. Jedna fajka przywróciła mnie do normalności. Na zakończenie spotkania pani terapeutka mnie pochwaliła i pogłaskała po głowie. Od jutra będę dostawała tylko jedno wiaderko Prozacu. Jestem z siebie naprawdę dumna!

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004