Drogi Pamiętniczku

Kulinarne dialogi z babcią (u mnie w domu babcia gotuje obiady): – Z czym jesz zupę? Z makaronem czy z ryżem?– Z makaronem.– Ale jest tylko ryż. *** – Które chcesz danie? Pierwsze czy drugie?– ...

Uuueeee! Mam dzisiaj wszystkowstręt. Nie wiem skąd mi się to wzięło, ale trzyma mnie i puścić nie chce – skubane uczucie. Właściwie to nawet nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale cały czas warczę na ...

Stoję obok i czekam na swoją kolej. Kumpel stoi w samych majtach przed lekarzem, lekarz bada go aż w końcu bez słów, dlońmi pokazuje taki dziwny ruch z góry na dół powtarzając go parokrotnie. Kumpel ...

Gusia potrzebowała kiedyś na zajęcia jakichś tekstów prawniczych po angielsku. Obojętnie jakich. A gdzie najlepiej takie znaleźć mając do dyspozycji dwie godziny? Oczywiście w Internecie. Tak jakoś nie miałem akurat kompa na chodzie więc zadzwoniłem ...

Bajka:Co to jest wizyta i odsłona? Czym się różnią? Quentin:Po mojemu to jest tak (na bardzo chłopski rozum): Wizyta to każdorazowe wejście na stronę z jakiegokolwiek linku prowadzącego na nią. A jak już ten ktoś ...

No i chciałem jakąś notkę trzasnąć o tej szalonej godzinie, otwarłem notatnik, zacząłem pisać i zapomniałem dać sejwa i wszystko przepadło. Raptem trzy linijki stukaniny, ale i tak przykro mi się zrobiło z tej niepowetowanej ...

Fargo powróciło ze zdwojoną mocą. Za oknem szaleństwo w kolorze wściekłobiałym. Śnieg atakuje z góry, śnieg atakuje z boku, śnieg atakuje z dołu… gdzie się nie spojrzeć tam śnieg. Przerażeni ludzie uciekają przed śnieżnobiałym zabójcą. ...

Obiecałem, że napiszę trochę więcej o kumplu, którego wczoraj nawiedziłem i choć pewnie mało kto na to czeka (o ile ktoś w ogóle) to ja i tak o nim parę słów poświecę. No, ale najpierw ...

Fargo trafił szlag. Gdyby bracia Coenowie posłuchali mojej rady i przyjechali kręcić swój film właśnie tutaj to by się na pewno z deka zdenerwowali, a potem mi zapowiedzieli, że nie mam czego szukać w Hollywood, ...

I nagle zrobiło się smutno i pusto… Pamiętam tamten dzień dobrze. 26 maja. Dzień Matki. Nie pamiętam, który to był rok, już tyle czasu minęło… sprawdziłem, 2001. Nie tak dawno jak myślałem. Trochę ponad trzy ...