×

Źle w Bollywood

Cierpię od wczoraj na brak notki, a teraz jeszcze cierpię na brak czasu, więc chociaż takim miłym „drogopamiętniczkowym” zapychaczem rzucę.

Nie macie pojęcia, ile radości może sprawić jedno słowo. Gramy w scrabble. Ja, Asiek, Julia i Justyna (bratanice Aśka). Zaczyna Asiek i układa:

No to się odzywam:
– Źle ułożyłaś.
Asiek patrzy na mnie zaskoczona.
– Jak to źle?
– No źle?
– Nie można tutaj zaczynać układania słowa?
– Można.
– No to o co ci chodzi?
– No, że źle ułożyłaś.
– Nie rozumiem.
– No źle! Źle ułożyłaś! – wtrąca się do dyskusji Justyna.
– Ale co, co jest źle?
– No źle, to jest źle.
– Inaczej się pisze?
– Nie.
– No to nie rozumiem.
– O rany, ŹLE ułożyłaś.
I tak przez pięć minut 🙂 Całą sprawę spointowała Julia:
– Kurczę, już myślałam, że to pisze się przez „zi”.

***

Z innych ciekawostek – byliśmy wczoraj chwilę na bollywoodzkiej imprezie. Na fejsie wyhaczyliśmy, że knajpa, którą mamy pod nosem i w której czasem jadamy – Soplicowo – urządza weekend z bollywoodzkimi akcentami. No na reklamie jest, że weekend zupełnie bollywoodzki i że rytmy bollywoodzkie i że Salman Khan pewnie przyjedzie, ale pani ubrana w dźwięczącą sukienkę, która stanowiła część śpiewającego na żywo (sic!) duetu powiedziała, że bollywoodzkie będą w ich występie akcenty – lekki rozdźwięk z reklamą – więc jak akcenty to akcenty. No to poszliśmy. Zapraszam na odrobinkę soplicowych rytmów bollywoodzkich:



Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004