Dawno nie było w kinach nowego filmu Vegi. A przed nim zwiastun nowego filmu Vegi! Innego niż nowy film Vegi, o którym mówił dzisiaj rano w radio.
Premiery kinowe weekendu 21-23.02.2020
Bad Boy (2020) – Poszedłbym
Moja niepopularna opinia jest taka, że Patryk Vega robi coraz ciekawsze filmy. Znaczy podpisuje się pod takimi, bo kto je robi to trudno powiedzieć :P. Lepsze warsztatowo i posiadające scenariusz, którego wcześniej nie było. Co za tym idzie film o piłce nożnej obejrzę chętnie, bo i podejmuje temat mnie interesujący. Najwyżej stracę czas, zdarza się.
Zew krwi, The Call of the Wild (2020) – Nie poszedłbym
Animacja psa wyjątkowo słaba, za to Harrison Ford w CGI praktycznie nie do odróżnienia!
Po co robić film o psie bez psa – nie wiem.
Matthias i Maxime, Matthias & Maxime (2019) – Poszedłbym
Wygląda wystarczająco interesująco na żółtego Poszedłbyma, ale nie będę zaczynał od końca. Muszę w końcu zrobić jakiś maraton Xaviera Dolana i obejrzeć jakiś jego film :P.
Rosyjska Piątka, The Russian Five (2018) – Poszedłbym
O jak bardzo bym poszedł! O jak bardzo nie zagrają tego w Cinema City!
Sybilla, Sibyl (2019) – Nie poszedłbym
Odnoszę wrażenie, że to kolejny z tych filmów obyczajowych co to ma wielkie, osobiste znaczenie dla jego twórcy, a dla postronnego widza będzie zupełnie obojętny. Z wyjątkiem tych kilkoro postronnych widzów, do których akurat trafi przez podobne przeżycia.
Głupie, młode serce, Hölmö nuori sydän (2018) – Poszedłbym
Poszedłbym włączyć Cinemax, gdy będzie tam leciał.
Podziel się tym artykułem: