Nie wjeżdżamy w czerwiec z nie wiadomo jakim przytupem. Kina liczą na to, że obłowią się na Dzień Dziecka, więc wszyscy, którzy nie są dziećmi, mogą obejrzeć film o Pikachu i potem się rozejść.
Premiery kinowe weekendu 31.05.2019
Pokémon: Detektyw Pikachu, Pokémon Detective Pikachu (2019) – Poszedłbym
Żółty Pikachu jest tak skutecznym wabikiem, że nie mam żadnych wątpliwości, że do kina pójdę z ochotą, żeby zobaczyć to kolejne wcielenie Ryana Reynoldsa. Jednakowoż uważam, że reszta z występujących tu Pokemonów jest zbędna i sam Pikachu by wystarczył. Nie mają tego uroku i tego wszystkiego, co ma ten żółty gnojek. A to sprawia, że już w zwiastunie czuć ten dysonans, który co kroku przypomina, że jesteś starym chłopem, który przyszedł do kina na film dla dzieci.
Słońce też jest gwiazdą, The Sun Is Also a Star (2019) – Nie poszedłbym
Jak na mój gust za dużo tu Paulo Coelho jak na film, w którym nikt nie umiera na śmiertelną chorobę. Lubię tego typu miłosne opowiastki, ale podane w mniej wyszukanej formie niż ta, siląca się na artystyczne kino z przekazem rodem z żółtych karteczek Pawlikowskiej.
Herezja, The Convent (2018) – Nie poszedłbym
Jak grzyby po deszczu powstają filmowe hołdy mające przypomnieć klimat kina lat 80. ubiegłego wieku. Problem z Herezją jest taki, że nie jest żadnym hołdem dla takich produkcji. Jest filmem, który mógłby zostać nakręcony w latach 80. z niewielkim budżetem i z przeznaczeniem prosto na kasety wideo. Wtedy pewnie mógłby kogoś zainteresować. 4/10. RECENZJA FILMU
Dzień czekolady (2018) – Nie poszedłbym
Polskie kino dla dzieci i młodzieży, brrrrr.
Sauvage (2018) – Nie poszedłbym
Praktycznie każdy kinowy weekend przynosi propozycję z gatunku: w kinie nie, w domu czemu nie. Tym razem taką propozycją jest Sauvage, choć mam nieodparte wrażenie, że nie do końca chciałbym zagłębiać się w jego świat.
Paskudy. UglyDolls, UglyDolls (2019) – Nie poszedłbym
Bajkowa sztampa. Jesteś wyjątkowy, uwierz w siebie, nie daj sobie wmówić, że nie masz żadnej wartości, bo ona kryje się w sercu, a nie w firmowych metkach. Do tego typu filmów animowanych potrzebny jest jakiś fajny pomysł, samo przesłanie to za mało.
To boli, Pestkop (2017) – Nie poszedłbym
Dziwny ten poniższy zwiastun. Hollywoodzki taki (a właściwie Holywoodzki, skoro to film z Holandii). Można odnieść wrażenie, że z poważnego problemu zrobili rozrywkowy thriller przez co ów problem się rozmyje w gatunkowym kinie. Inna sprawa, że kto w 2019 roku będzie chodził do kina na filmy z roku 2017?
Podziel się tym artykułem: