Słabawy kinowy weekend przed nami.
Premiery kinowe weekendu 15-17.02.2019
Alita: Battle Angel (2019) – Poszedłbym
Cierpiąca na amnezję nastolatka-cyborg odkrywa u siebie zaskakujące umiejętności bojowe. Widowiskowa ekranizacja kultowej mangi, która pewnie zawiedzie fanów oryginału (choć dochodzą mnie głosy, że nie zawiedzie) narzekających na to, że Cameron i Rodriguez zrobili z tego opowiastkę dla młodzieży (choć dochodzą mnie głosy, że nie jest dla młodzieży). 6/10. RECENZJA FILMU
Jak wytresować smoka 3, How to Train Your Dragon: The Hidden World (2019) – Poszedłbym
Animki, wiadomo. Z własnej woli bym nie poszedł, ale nie są to przecież filmy kręcone dla mnie. Target tego typu produkcji będzie zadowolony, a że to animacja z najwyższej półki, to nie ma sensu wlepiać jej Nieposzedłbyma. Szczególnie, że poprzednie części mignęły mi w telewizji i były całkiem fajne.
Zakon Świętej Agaty, St. Agatha (2018) – Nie poszedłbym
W sumie to ciężko być reżyserem horrorów. Ile oryginalnych filmów możesz zrobić? Jeden, dwa, trzy? A co potem? Potem trzeba sięgać po wyeksploatowane tematy i eksploatować jej jeszcze bardziej. Jesteś dobrym rzemieślnikiem, zrobisz dobre rzemiosło, ale nic więcej. I to chyba max, czego można spodziewać się po tych zakonnicach z piekła rodem.
Prodigy. Opętany, The Prodigy (2019) – Nie poszedłbym
Jak wyżej minus zakonnice.
Z najwyższego szczytu, Tout là-haut (2017) – Nie poszedłbym
Lubię filmy górskie, ale FW podpowiada, że Z najwyższego szczytu będzie można obejrzeć na dniach w C+, więc nie widzę sensu, by lecieć na to do kina. Szczególnie że pewnie grają go w trzech kinach na krzyż.
Ogród rodzinny. Przyjaciel, Zahradnictví: Rodinný přítel (2017) – Nie poszedłbym…
…ale obejrzałbym w domu. Czeska trylogia filmowa w formie sagi rodzinnej – kolejne części do zobaczenia w kinach bodaj w kwietniu i maju albo jakoś tak – wygląda na sympatyczne, w sam raz na niedzielę, kino podejmujące moje ulubione motywy filmowe. Jak zmieniało się życie filmowych rodzin na przestrzeni kilkunastu lat w najbardziej burzliwych okresach historii Czechosłowacji? Dla mnie brzmi interesująco, choć nie wygląda na nic więcej niż zwyczajny film.
Podziel się tym artykułem: