Nie tylko Grecja i Puerto Rico mają problemy. Wygląda na to, że panika wybuchnie też w Wielkiej Brytanii, a konkretniej w Londynie. Wszystko za sprawą terrorystów, z którymi w drugiej części Olympus Has Fallen znów powalczy Gerard Butler.
Co prawda teaser London Has Fallen pokazał się już wczoraj, ale trzy notki jednego dnia na Q-Blogu byłyby przesadą. Nie będzie SEO mną rządził! Gerard Butler nago – zobacz!
Pierwsza część akcyjniaka z Butlerem była jednym z najlepszych akcyjniaków ostatnich lat. Niektórzy nie zgodzą się z tą opinią, ale kogo to obchodzi? Siłą Olimpu w ogniu było przede wszystkim zaskoczenie. Przynajmniej ja zostałem zaskoczony tym, jak dobrze się bawiłem na seansie. A była to zabawa w starym dobrym stylu Brutalnych śmierci [Die Hard] i tym podobnych Oblężeń [Under Siege]. Nie było w Olympusie vel Olimpie za dużo sensu, ale za to była krew i brutalność, która w połączeniu z wartką i prostą fabułą zaowocowała zwyczajnie fajnym filmem. Szczególnie dobrze wyglądała w porównaniu z opartym na podobnym pomyśle Świecie w płomieniach [White House Down], który wystartował w kinach w podobnym okresie.
Dwójka będzie miała gorzej, bo ciężko jej będzie zaskoczyć. Co więcej, wybierając się na nią będzie się miało już konkretne oczekiwania (no chyba, że się komuś jedynka nie podobała, ale o patologiach nie dyskutuję 🙂 ). I nawet nie ma gwarancji, że gdy uda je się zaspokoić, to zabawa będzie równie przednia co za pierwszym razem. Ale nie ma się co martwić na zapas, teaser zły nie jest, choć prawie nic w nim nie ma.
Zobaczymy w przyszłym roku. Za kamerą kolejny talent z Europy – Babak Najafi. A właściwie to z Iranu, ale przyjechał do Szwecji w wieku 11 lat i tam rozpoczął karierę wyskakując drugą częścią Snabba Cash, a potem od razu lecąc do Stanów za Joelem Kinnamanem, gdzie wyreżyserował trzy odcinki Banshee.
Podziel się tym artykułem:

