Większość z Was załamie ręce (jakieś cztery osoby, dwie się ucieszą 🙂 ), ale odpowiedź na to pytanie jest prosta. Zatęskniłem za robieniem napisów i postanowiłem odrdzewieć i strzelić napisy do nowego Mahesha. „Dookudu” się to dzieło zwie, a napisy do niego mają +/- tyle długości jak pięć odcinków „Prison Breaka” ciurkiem… Czyli mówiąc mniej metaforycznie: są długie. Nie wiem co mnie podkusiło – trzeba było wziąć jakiś horror, w którym tylko krzyczą.
Ten końcowy zawadiacki tekst to tak z grubsza: Daj mi sekundę, a pomyślę. Daj mi dwie, a zacznę działać. Daj mi trzy, a cię zabiję! 🙂
Wicie rozumicie więc towarzysze, że czasu na oglądanie i reckowanie nie ma. Stąd na Q-Blogu lekka cisza.
A tak z głupia frant: Jest tu jakiś specjalista-grafik? Przydałby mi się jakiś wypasiony projekt nagrody w NFQ 😛 Sam nie umiem rysować i wychodzi QPA. Nagroda zwie się Złoty Award (Palme d’Qr :P), jak to już kiedyś pisałem i głupio ją rozdawać bez statuetki. Anyone?
Podziel się tym artykułem: