×

Brett Ratner fanem Bollywood

No proszę, człowiek nawet nie wie, czego się po innych ludziach spodziewać. Czyta sobie taki blog filmowy Quentina, a ten nagle zaczyna pisać o Bollywood i cała magia pryska jak kropelki moczu podczas sikania pod murkiem. Ogląda sobie filmy Bretta Ratnera i nawet nie wie, że ten zdrajca też nie mówi Bollywoodowi: „spadaj, ty sześciogodzinny filmie z tańczącym Szarukiem, któremu nawet grzywka tańczy”.

Brett Ratner, którego kariera ruszyła dość niespodziewanie wraz z wielkim boksofisowym sukcesem „Godzin szczytu”, który nie pogardził kontynuowaniem przygód Hannibala Lectera i mutantów z „X-Menów”, który co parę tygodni bierze na warsztat coraz to nowe remaki (mówiło się, że zrobi nowego „Gliniarza z Beverly Hills”, a nawet „Conana”) i który w końcu wymyślił też „Prison Breaka” – bierze się teraz za promowanie Bollywood.

– Jako wielki fan Bollywoodu i tamtejszych filmowców, byłem zachwycony, gdy Rakesh Roshan i Anurag Basu zaprosili mnie do stworzenia zachodniej (poszukiwania odpowiedniego słowa wciąż trwają! 🙂 ) wersji ich wspaniałego filmu – powiedział Ratner w jednym z wywiadów. – Nie mogłem się oprzeć szansie na umożliwienie pokazania filmu szerszej publiczności i w ogóle byłem zachwycony współpracą.

No dobra, ale ococho? Ano chodzi o wchodzący 21 maja na ekrany kin na całym świecie (jednoczesna premiera w Indiach i Stanach Zjednoczonych – czyli z grubsza cały świat 😛 oficjalna premiera 16 maja w Nowym Jorku, a 18 maja w Londynie) najnowszy film Anuraga Basu – „Kites”, w którym główną rolę zagrał mój ulubiony indyjski aktor i jedyny człowiek na świecie, który potrafi za jednym zamachem złapać na stopa dwa samochody – Hrithik Roshan. A co ma do niego Ratner? Ano to, że otrzymał propozycję przycięcia filmu i zrobienia z niego wersji bardziej zjadliwej dla zachodniego widza. Zmontowany przez Ratnera film wejdzie do kin tydzień po oficjalnej premierze. Zwał się będzie „Kites: The Remix”, będzie anglojęzyczny i będzie trwał 90 minut (w przeciwieństwie do 130-minutowego oryginału). Jego „targetem” będą młodsi widzowie przyzwyczajeni do filmów wypełnionych akcją. Taki też będzie „Kites: The Remix”. A dam jeszcze raz słowo „będzie”, bo za mało go było w ostatnich dwóch zdaniach.

Nakręcony w Las Vegas, Santa Fe i Los Angeles film opowiada o uroczym naciągaczu imieniem J (Hrithik), który zakochuje się w marzącej o poślubieniu bogatego Amerykanina imigrantce Nataszy (Barbara Mori)… A zresztą, macie jeszcze raz zwiastun (już był w Prevuesach) i sobie obejrzyjcie starając się wymienić wszystkie sto siedemdziesiąt osiem filmów, z których zrzynał 😉

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004