×

Q O „LOST” (16)

Po odcinku „Two for the Road”

[Ktoś: Libby się nawineła i tez musiała zginąć.]

Kto wie co by było gdyby nie nadeszła tak znienacka. Pewnie też by dostała kulkę, ale tego nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że Libby ma (miała? 🙂 ) jakąś tajemnicę na sumieniu i nie jest do końca rozstrzygnięte czy nie ma jakiegoś związku z Innymi, a co za tym idzie niekoniecznie musiała zginąć (o ile w ogóle zginęła). Kto wie, gdyby nie to przypadkowe nawinięcie się pod lufę, to Michael może by i spojrzał na nią i powiedział: „Ty jesteś Libby, tak? Słyszałem o tobie dużo dobrego”.

[Ktoś: Michael poznał Libby po nieudanym rejsie. Wątpie czy wiedział by o jej związkach z innymi, jeśli jakiekolwiek istnieją. Oni jeśli cokolwiek Michaelowi powiedzieli, było to minimum co powinien on wiedzieć.]

Prawda co piszesz o tym, że Inni nie musieli mu nic o Libby mówić, ale wiesz jak jest, mógł gdzieś zobaczyć na ścianie serię zdjęć z gatunku „The Other of the Month” 🙂

*

[Ktoś: Odniosłem jednak nieodparte wrażenie, że mowa jest o Claire, a ta kobieta to jej matka [nocna wizyta Christiana]. Mam wrażenie, że tatuś Jacka prowadził podwójne życie i jest biologicznym ojcem Claire. To taka nowa teoryjka.]

Z pewnością chodzi o kogoś kogo znamy, bo inaczej ta scena nie miałaby sensu żadnego. Pytanie o kogo. Claire jest o ile się nie mylę jedyną Australijką na Wyspie (?) więc to całkiem dobra koncepcja, że o nią chodziło. Ciekawe też czy tytuł scenariusza, który czytał Sawyer („Bad Twin”) jest przypadkowy czy niekoniecznie.

[Ktoś: Jeszcze jedno czy myślicie ze ta kobieta którą odwiedzał ojciec Jacka może być matka Clare. Ten sam akcent, blond włoski]

No a jaki ma mieć akcent skoro to Australijka tak samo jak i Claire?
Przed sekundą rzuciłem okiem na tę scenę i chyba jednak za młoda to kobieta żeby być matką Claire. Poza tym w 1×10 Claire mówi, że matka by się jej wyrzekła gdyby dowiedziała się o jej ciąży na co jej chłopak „właściwie to już to zrobiła” więc skoro nie są w najlepszej komitywie to chyba raczej nie broniłaby ojcu Jacka dostępu do niej, a tylko powiedziała, że Claire już tu nie mieszka i tyle. No chyba, że mu to powiedziała, a on się wściekł, bo myślał, że kłamie.

*

Żona Jacka to Sarah, tak? Ojciec Jacka takim imieniem ochrzcił AL, czyżby wydarzyło się coś pomiędzy nim, a żoną swojego syna? Może wątek szpitalny to nie jedyne co poróżniło ich razem. Wygląda na to, że ojciec Jacka nieprzypadkowo wybrał to imię.

Twórcy seriali zwracają uwagę na to żeby dwie osoby w serialu nie miały tak samo na imię 😉 Do mojej klasy w liceum chodziły np. cztery Agnieszki, a w serialach choćby i były o całym świecie to ze świecą szukać dwóch takich samych imion. Nawet unika się nadawania bohaterom imion postaci z innych znanych seriali. Stąd w naszych polskich serialach coraz więcej Rochów, Teodorów etc.

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004