Z opowieści znajomej:
Liceum, sala biologiczna. Siedzę obok półki z preparatami, oglądam je z obrzydzeniem i zaraz mam dylemat więc piszę liścik do mojej koleżanki:
„Co byś wolała mieć: tasiemca czy motylicę wątrobową?”
Na co otrzymuję odpowiedź:
„Najbardziej to bym chciała mieć mądre koleżanki.”
Podziel się tym artykułem: