15:55 – O, jest coś, z czym się w końcu nie zgadzam. Muzyka za „The Social Network”. Pamiętam, jak oglądałem film (zresztą nawet pisałem o tym w recce chyba), to miałem wrażenie, że muzyka jest do jakiegoś innego filmu. Na ekranie nic się nie działo, a muzyka jak z thrillera sensacyjnego. Tylko, że nie wiem, komu dałbym tego Oscara. Inne ...
Czytaj dalej »Archiwum miesięczne: Luty 2011
na żywo – Retransmisja z Oscarów, część 2
20:05 – To część druga. Część pierwsza TUTAJ. Jej instrukcja obsługi niżej we wpisie z 18:12. 18:12 – Dobra, oszukałem w poprzedniej aktualizacji – od razu piszę podsumowanie, bo to to tylko dwa zdania. Ale najpierw słowem wprowadzenia, bo to ważne na początku tej notki: Poniższą transmisję przerwała mi najpierw awaria Bloksa, a potem awaria UPC. W związku z czym ...
Czytaj dalej »Les Miserables
Zacznijmy jednak nie na temat. Dzisiaj w nocy ceremonia rozdania Oscarów. Tradycyjnie od wielu lat spędzałem ją w necie, ale dzisiaj cały dzień biję się z myślami, czy zarywać nockę i jutro być zombie’em, czy może jutro na spokojnie sobie wszystko z odtworzenia obejrzeć i skomentować. Transmisji mi tak nie żal nawet, co możliwości blogowania na żywo i tradycyjnego IRC-a ...
Czytaj dalej »Dzisiaj się ukulturniam
PS. W weekend może być cienko z wpisami (choć nie musi) (oczywiście, jeśli kogokolwiek to obchodzi ), ale za to lajw z niedzielnych Oscarów powinien być. Z naciskiem na słowo: powinien.
Czytaj dalej »Pulp Fiction w House`ie
Koreański zestaw – Moss, No Mercy, Bedevilled
Moss aka Iggi Bohaterem filmu jest młody mężczyzna, który przybywa do zabitej dziurami dechami na pogrzeb swojego ojca. Wszyscy są przekonani, że ten zmarł z przyczyn naturalnych, ale dziwne zachowanie miejscowych, że syn zaczyna podejrzewać, że za śmiercią kryje się coś więcej. Prowadzone na miejscu prywatne śledztwo wskazuje, że początki historii, w którą się wgmatwał sięgają trzydziestu lat wstecz. Obsypany ...
Czytaj dalej »Nuda u dentysty
Wbrew pozorom nie będzie to notka o nowym filmie Krzysztofa Zanussiego, a jedynie krótkie i szybkie (bo zaraz północ, a kalendarz z dziurą!) refleksje na temat mojej dzisiejszej wizyty u dentysty. Kozaczył nie będę. Dentysty się boję. Znaczy tej całej otoczki „wizyty u dentysty”, a nie konkretnego faceta, który mi w pysku grzebie. Dentysty bałem się zawsze, odkąd pamiętam. Przez ...
Czytaj dalej »Projekt 2000 (Część 26)
Zawrócony Krzysztof Kazimierz Kutz dawno żadnego filmu nie zrobił, zaczął się bawić w politykę, a ostatnio rzuca ostre i bzdurne sądy na temat polskiego kina. I nikt nie mówi, że polskie kino jest cudowne, ale porównywanie go do dziwki przez pierdzącego w fotel dziadka delikatnie rzecz biorąc jest niesmaczne. Szczególnie, że na dzień dobry przy wstępie do tej krytyki zaznaczył, ...
Czytaj dalej »Wybuchowa para Vs. Pan i pani Killer
Zarzuciliśmy wczoraj z Joasią na późną noc te dwa filmy, które nie tak dawno temu razem wylądowały na ekranach kinowych, a wylądowaniu temu towarzyszyło pojawienie się dwóch niemal identycznie wyglądających trailerów tych filmów. Dzisiaj przez ten nocny seans jestem zupełnie niewyspany, w klawisze nie trafiam, ale mam nadzieję, że moje całkowite dzisiejsze odmóżdżenie wystarczy, żeby parę słów o tych filmach ...
Czytaj dalej »Robot, Chłopak znikąd, Ostatni władca wiatru
Wstęp organizacyjny – Filmy, które oglądam i ich oceny na bieżąco znajdziecie na fejsie Q-Bloga. Większość z nich wcześniej czy później doczeka się recenzji, ale nie wszystkie mogą na to liczyć w miarę szybko. A gdy minie jakiś czas, to już mogą co najwyżej liczyć na kilka zdań w zbiorczej recce. To jest taka właśnie recka (minus recki filmów koreańskich, ...
Czytaj dalej »