×

Remake’owood

Fascynujące jest tak przez jakiś czas nie śledzić nowości filmowych, potem za jednym zamachem je ogarnąć z grubsza i znów dojść do wniosku, że gdyby nie remaki i inne taki, to Hollywood dawno by już wymarł jak dinozaury. Bo cóż tam „nowego” nas czeka…?

Czasem odnoszę zupełnie nieodkrywcze wrażenie, że jedyne, co interesuje amatorów remake’odawstwa, to tytuł remake’owanego filmu. No bo cóż ciekawego jest w historii o małżeństwie intelektualistów, którzy trafili na wieś, a tam uwzięli się na nich miejscowi? Ile razy ci i tamci mieli kłopoty z autochtonami, które kończyły się w krwawy sposób? Setki razy. Po co więc remake’ować film posiadający taką właśnie historię? Dla tytułu, by machina marketingowa miała z czego uderzyć w potencjalnych widzów.

I w głębokim poważaniu ma się zapewne fakt, że kategoria PG-13 to wymysł z pewnością nie dla Sama Peckinpaha, który gdyby przyszło mu tworzyć dzisiaj, to pewnie wolałby nie dożyć naszych czasów. I nie dożył. Wielki wizjoner! 🙂 Z drugiej strony nawet bez tej gównianej kategorii wiekowej – cóż dziś może zaszokować widzów tak jak niesławna scena gwałtu? Nic. I tak więc źle i tak niedobrze. Dobrze jedynie, że jest ten tytuł i głośny film, do którego marketingowcy mogą się odwoływać.

No ale nic, będzie remake Nędznych psów. Dustina Hoffmana zastąpi… James „Cyklop” Marsden. Trwają wciąż poszukiwania zmienniczki dla Susan George. Biorąc pod uwagę gwałt, o którym wspomniałem wyżej – nie zdziwiłbym się, gdyby znaleźli Malin Akerman. Film wyreżyseruje Rod Lurie, który ma na swoim koncie m.in. opisywany tu niedawno Nothing But the Truth oraz kilka innych średnio głośnych filmów.

***

Macie pojęcie, jak bardzo na siłę pisze tę notkę? Nie macie.

***

Szykuje się trzecia część przygód Bridget Jones (tak jakby druga nie była wystarczająco beznadziejna). Powrócić w niej mają zarówno Zellweger, jak i Firth i Grant. Czy scenariusz napisze Richard Curtis? Nie wiadomo. Na razie liże rany po kiepskim przyjęciu w Anglii jego najnowszego filmu „The Boat that Rocked”, który właśnie jest przemontowywany przed amerykańską premierą. Niestety, sprawdziło się moje krakanie po obejrzeniu zwiastuna tego filmu. Cała moja sympatia do mojego ulubionego scenarzysty nie pomogła mi polubić tego zwiastuna.

Bridget w trzeciej części będzie chciała zajść w ciążę, ale wcześniej znów będzie musiała wybrać pomiędzy Darcym a Cleaverem. Baby.


***

Powoli kończą się bohaterowie lat 80-ych, którzy mogliby powrócić dwadzieścia lat później. Czas więc sięgać po bohaterów zakurzonych, takich jak Remo Williams, w którego rolę dawno temu wcielił się Fred Ward. Pamiętam, że film podobał mi się średnio (wielkiej kariery na pożyczanych vhs-ach nie zrobił), nie pamiętam za to (i wkurza mnie to strasznie), jaki drugi film miałem nagrany na kasecie z Remo… Jakiś ówczesny hit, tylko co to, kurde, było…? Teraz będę myślał zamiast zająć się czymś innym…

Anyway, Remo Williams to glina, którzy sfejkował swoją śmierć na krześle elektrycznym i powrócił wyszkolony do zabijania oprychów.

Generalnie o remake’u tego filmu nie wiadomo nic więcej ponad to, że pragną go wyprodukować panowie Charles Roven i Steve Chasman. Kimkolwiek są.

***

Uuuu, ostro. Amerykanie wezmą i zrobią remake Shaun of the Dead. Zombie są teraz (albo wkrótce będą) w modzie, więc remake znanego tytułu plus modny temat powinny dać wymarzony rezultat. Zysk oczywiście.

Dla zmyły przeciwnika (tylko po co ta zmyła?) film zwał się będzie „Gatekeeper”, a wyreżyseruje go debiutant Isaac Meisenheimer. W obsadzie natomiast spotkamy parę ciekawych, ostatnio nieco zapomnianych nazwisk. Wśród nich znajdzie się miejsce dla Judge’ a Billy’ego Rosewooda Reinholda, Lei Opiekunki w mieście Thompson i Rona Hellboya Perlmana.

***

Będzie druga część „Kac Vegas”. Nikogo to zapewne nie dziwi, więc przechodzimy nad tym do porządku dziennego czekając na 2011 rok, kiedy to pojawi się w kinach KV2.

A wcześniej Todd Phillips, reżyser KV wyreżyseruje komedię „Due Date”, którą sam określa mianem „kumplowskiego filmu bez kumpli”.

***

A skoro o komediach, to zapowiada się sequel Zabaw z piłką, w którym znów zobaczymy Lance’a Armstronga. Niech no tylko wróci z Tour de France.

***

Wszyscy chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć o Ghost Riderze, prawda? Nieprawda. Nicolas Cage ma odmienne zdanie i pragnie zrobić ten film raz jeszcze od początku.Movie TrailersMovies Blog

Byli jacyś fani? Serio?

***

Rozpoczęły się zdjęcia do nowego „Karate Kida”. Wróć. Rozpoczęły się zdjęcia do nowego „Kung Fu Kida”. Obsada, wiadomo. Jackie Chan i Jaden Smith. Zdjęcia poprzedziła chińska ceremonia pobłogosławienia całego przedsięwzięcia. Ciekawe, ile wynosi chińska „co łaska”.

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004