Szału nie było. Podczas Super Bowl pojawiła się cała masa zwiastunów, ale przeważnie były to zwiastuny do produkcji, które już wcześniej w różny sposób uchylały rąbka swojej tajemnicy. I tak na dobrą sprawę chyba tylko dwa były całkowicie świeże. A nawet, jeśli więcej, to niewiele więcej.
I w zasadzie jedyną rzeczą, jaka mnie wśród tych zwiastunów podekscytowała był widok trenera Erica Taylora w zwiastunie „Super 8”:
No trzeba przyznać, że dzieciaczek na BMX-ie i towarzysząca mu na początku zwiastuna muzyczka nieodłącznie kojarzy się z filmami typu „The Goonies”, a to dobry zwiastun.
Jeśli zaś chodzi o wspomniane wcześniej dwa zwiastuny do filmów, które wcześniej nie miały chyba żadnego ruchomego trailera, to są to „The Adjustment Bureau” i „Captain America: The First Avenger”.
EDIT: Aczkolwiek dochodzą mnie słuchy, że „Pełny zwiastun tego filmu z mattem damonem to już chyba od października jest:)”. Znaczy się przegapić musiałem.
Sympatyczne, choć Matt Damon w kapelutku jakoś mnie nie przekonał. Nie wiem co to, ale pachnie „They Live”. Oby Damonowi nie skończyła się guma do żucia… No i troszku ciężko jest mi poważnie traktować badgajów, którzy się nie zamknęli na klucz podczas przeprowadzania super hiper tajnej operacji. Natomiast jeśli chodzi o Kapitana Amerykę, to jedyne co mam o nim do powiedzenia, to że startuje w moje urodziny.
No a reszta już wcześniej była, więc nie będę embedował. Zalinkuję kilka i tyle mojej dobrej woli względem nich. Thor, Pirates of the Caribbean: On Stranger Tides, Cowboys & Aliens, Drive Angry 3D, Priest, Transformers: Dark of the Moon, Fast Five, Battle: Los Angeles.
To nie wszystkie, ale animków i jakichś błahych komedyjek wklejać tu nie ma co.
Podziel się tym artykułem: